Zamknij

Oszuści energetyczni - na co uważać?

17:40, 29.01.2017 Redakcja haloursynow.pl Aktualizacja: 17:45, 29.01.2017
Skomentuj pixabay.com pixabay.com

Branża energetyczna, tak jak inne, narażona jest na działalność oszustów. Pukają oni do naszych drzwi i oferują obniżenie rachunków bez zmiany sprzedawcy energii elektrycznej. Niestety, prawda jest inna i złożenie kilku podpisów, bardzo często oznacza zmianę firmy energetycznej. Jak uniknąć takiej sytuacji? O tym w naszym artykule.

W jakich okolicznościach dochodzi do oszustw?

Oszuści mają całkiem szeroki wachlarz możliwości. Niekiedy zaczyna się od telefonów. W trakcie rozmowy można usłyszeć o zmianie taryfy na niższą. Kto by nie chciał płacić mniej za prąd i gaz? Większość się zgadza i zawiera umowę przez telefon. Kilka dni po rozmowie, dociera do klienta nowa umowa, tyle że nie z nazwą obecnego sprzedawcy a dobrze podszywającą się zupełnie nową firmą. Nowa firma to nowa oferta i umowa - wypowiedzenie jej może skutkować karami umownymi. Tak dał się naciągnąć mieszkaniec Wielunia, który myślał, że podpisuje odnowienie umowy z dotychczasowym sprzedawcą, czyli firmą Orange. Podpisał jednak całkiem nową umowę z Polską Telefonią Stacjonarną, której nazwa kojarzyć się może z głównym dawnym operatorem telekomunikacyjnym. Całkiem zmyślne działanie. Prawda?

Fałszywi przedstawiciele nie cofną się nawet przed zaoferowaniem korzystniejszych warunków, od tych przysługującym krewnym pracowników branży energetycznej. Tak została oszukana 86-letnia mieszkanka Sulmierzyc, której deputat obniżający rachunki prawie do zera został przedstawiony przez oszustów jako mało atrakcyjny w obliczu ich oferty. Co warto zaznaczyć, oszuści energetyczni najczęściej za swoje ofiary wybierają osoby starsze, które łatwiej jest wprowadzić w błąd. W przypadku mieszkanki Sulmierzyc nie zostawili nawet kopii umowy, co pokazuje ich dużą przebiegłość.

To musisz wiedzieć!

Liberalizacja przepisów na rynku energetycznym wywołała kolejną, po tej z lat 90-tych, falę naciągaczy, którzy bazowali na niewiedzy ludzi. Możemy obecnie zmienić sprzedawcę energii elektrycznej, lecz tylko pod określonymi warunkami. Kiedy przychodzi do nas przedstawiciel handlowy, często wobec przedstawianych przez niego argumentów, czujemy się bezradni. Wynika to przede wszystkim z braku naszej wiedzy na temat rynku energii. I nierzadko, bez namysłu, podpisujemy podsuwane dokumenty. A to błąd, który może zaowocować karami umownymi, przekraczającymi nawet tysiąc złotych.

Na szczęście chroni nas prawo. Mamy bowiem możliwość w ciągu 14 dni od zawarcia umowy, odstąpić od niej. Jednakże dotyczy to tylko umów zawartych na odległość, poza lokalem  sprzedawcy. W działania zapobiegawcze włączyło się także Towarzystwo Obrotu Energią, które nie tylko stworzyło kampanię informacyjną, ale też w jej ramach klienci mogą udać się po darmową poradę prawną w ponad 40 punktach w kraju. Intensywnie o poczynaniach oszustów informują i przestrzegają lokalne gazety, czy branżowe portale np. enerad.pl.

Jak ustrzec się przed oszustami?

Można na własną rękę w bardzo łatwy sposób ochronić się przed oszustami. Przede wszystkim zawsze pytajmy o identyfikator firmowy. Nawet najmniejszy szczegół budzący naszą wątpliwość może dać nam sygnał, że coś się nie zgadza.

Szczegóły proponowanej oferty zawsze sprawdzajmy na stronach internetowych sprzedawcy energii. O zdecydowanej większości zmian informują oni w swoich serwisach lub mailach. O każdej zmianie danych musimy zostać poinformowani, ale na pewno nie przez przedstawiciela lub drogą telefoniczną.

A jeśli zapuka do nas przedstawiciel energetyczny, to zawsze sprawdzajmy dokładny cennik opłat i prowizji. Choć to wymaga od nas pewnego wysiłku, wykonajmy to minimum. Stawka jest zbyt duża, by podpisywać w ciemno nawet najlepszą umowę. Pamiętajmy też, aby zawsze żądać przed podpisaniem dokumentu swojego egzemplarza umowy. Gdyby oszust chciał się od tego wymigać, to najbardziej jaskrawy znak, że mamy do czynienia z nieuczciwością.

Nic, nas bardziej nie ochroni, niż wiedza!

Jednak najlepszym, co możemy zrobić to poszerzanie swojej wiedzy na temat rynku energetycznego. Dzięki temu, powyższe porady staną się dla nas oczywistością. Nic nie sprawia większej przyjemności, niż to, co sami zdobyliśmy. To dotyczy również orientacji w skomplikowanym świecie energii elektrycznej. W samym Internecie jest kilka miejsc, do których warto zaglądać - jednym z dobrych źródeł jest enerad.pl. W serwisie znajdują się również informacje, które mogą okazać się pomocne przy kontakcie z oszustem. Warto w tygodniu poświęcić trochę czasu na lekturę, dzięki temu będziemy o krok przed nieuczciwymi przedstawicielami.

(mat. promocyjny)

[ZT]8579[/ZT]

(REKLAMA)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

TomekTomek

0 0

O ile w przypadku prądu informacje wydają się być ok, o tyle w kwestach gazu ziemnego
http://porownywarkacengazu.pl/enerad-porownywarka-cen-pradu-gazu/
Informacji raczej warto szukać gdzieś indziej 08:44, 15.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%