Zamknij

Owoce na wyciągnięcie ręki. Stare sady na Ursynowie

12:49, 15.08.2021 Redakcja Haloursynow.pl Aktualizacja: 12:56, 15.08.2021

Stare drzewa owocowe to chluba Ursynowa, wiele z nich rodzi wciąż smaczne jabłka, gruszki, śliwki. Zamiast na bazarek można się wybrać na tereny dawnych ogródków działkowych i wiejskich gospodarstw i rwać owoce... prosto z drzewa.

W tym roku urodzaj trochę mniejszy, ale drzewa mają sporo owoców. Tak jest między innymi w Sadku Natolińskim pomiędzy ulicami Małcużyńskiego i Żabińskiego. 

- Będę robiła szarlotkę z papierówek, z tej jabłonki mają bardzo intensywny aromat, dużo lepszy niż kupowane, zapewne to jakaś stara odmiana - mówi pani Agata, która po jabłka przyszła z córką Marysią.

Ale takich miejsc, gdzie można owoce rwać prosto z drzewa w naszej dzielnicy jest sporo. I nic dziwnego. Dopiero w 1951 roku tereny obecnego Ursynowa przyłączono do Warszawy, wcześniej były tu wsie np. Kabaty, Imielin, Dąbrówka i Pyry. Po wsi Wolica do dziś zostały stare domy z sadkami. Mimo budowy nowych osiedli wiele drzew owocowych przetrwało, niektóre zdziczały, ale nie brakuje też miejsc gdzie nadal można korzystać z darów natury

- Pod Kopą Cwila były ogródki działkowe, które zlikwidowano za czasów burmistrza Guziała i zrobiono park, ale  część drzew owocowych została i do dzisiaj rośnie, ładnie wygląda i przypomina o historii tego miejsca - mówi Maciej Mazur, miłośnik Ursynowa, autor trzech książek i strony inernetowej poświęconej historii naszej dzielnicy.

Do dziś na Imielinie między blokami rosną wiśnie, które zostały uwiecznione w serialu Alternatywy 4.

- Od ul. Rosoła był ogromny sad SGGW, który sięgał od dzisiejszej ul. Płaskowickiej aż po Park Natoliński. Można go zobaczyć w serialu Stanisława Barei. Ja ten sad pamiętam jeszcze z dzieciństwa jak chodziłem tam z ojcem. Rzeczywiście, tak jak w filmie był za płotem - wspomina Maciej Mazur.

W okolicach alei Kasztanowej na Kabatach przed wojną był ogromny sad rodziny Karniewskich, stąd pochodziły słynne antonówki półfuntówki i do dziś hodowane są stare odmiany jabłoni. Z koszykiem można wybrać się również do parku dinozaurów, gdzie zostały drzewa owocowe z dwóch gospodarstw, leżących przy dawnej ul. Jagiełły.

Ale najpopularniejszym miejscem, w którym rosną grusze, śliwki, jabłka czy morele, są obecnie dawne ogródki działkowe przekształcone w część Parku im. Romana Kozłowskiego, na północ od Kopy Cwila. Spotkamy tam wielu amatorów starych, dzikich odmian.

- Szarlotka na tych kwaskowych jabłuszkach wychodzi najlepsza! - zachwala pani Antonina, którą spotykamy w parku.

ZOBACZ ZDJĘCIA. ROZPOZNAJESZ TE MIEJSCA?

(Redakcja Haloursynow.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

MokakMokak

0 3

A dlaczego ogródki przekształcono w park? 13:21, 15.08.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

m,nnnm,nnn

1 0

no chwilkę pomyśl 14:58, 16.08.2021


reo

koLegakoLega

0 3

Moja Droga, mój Drogi.. Jak Cię stać to idź do sklepu, a nie zaraz się zacznie moda na instastory z darmowym jedzeniem.. idź do sklepu i kup sobie sąsiadko i sąsiedzie.. jedzenie zostaw dla tych co nie mają go za co kupić. 00:16, 18.08.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UU

0 0

Jakby PiS nie kradl to juz by bylo otwarte 12:18, 22.08.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%