Michał Więckiewicz z Warszawskiego Forum Lewicy apeluje o zmianę w sposobie naliczania opłat za parking przy Centrum Onkologii. Nie chce, aby ciężko chorzy pacjenci i ich rodziny musieli ponosić dodatkowe koszty związane z opłatą parkingową.

Do Centrum Onkologii przyjeżdżają pacjenci nie tylko z Warszawy, ale też z całej Polski. Od wczesnych godzin porannych oczekują na wizytę lekarską. Czekają po kilka godzin na przyjęcie do gabinetu. Po zakończonej wizycie są zmuszeni zapłacić rachunek za parking. A to często nawet kilkadziesiąt złotych...

Stawka za godzinę parkowania przy Centrum Onkologii wynosi obecnie 4 złote za godzinę. Oczywiście są dostępne inne możliwości – karnet dobowy lub miesięczny. Jednak wszystkie te opcje i tak są dla pacjentów zbyt kosztowne. 

Kierowcy próbują radzić sobie inaczej, zostawiając swoje samochody na osiedlowych parkingach albo przy ulicy. Jednak straż miejska jest bardzo czujna i uważnie obserwuje okolicę wokół szpitala. Jeżeli samochód zaparkowany jest w niedozwolonym miejscu, od razu wypisuje mandat.

Większość przyjezdnych nie ma zamiaru płacić za parking tak ogromnych sum. Tym bardziej, że wizyta w Centrum Onkologii zazwyczaj trwa co najmniej kilka godzin. Często pacjenci spędzają tu większość dnia. 

Sprawą zainteresował się Michał Więckiewicz z Warszawskiego Forum Lewicy i postanowił pomóc pacjentom onkologicznym.

- Nie może być tak, że pacjenci z poważnymi chorobami nowotworowymi obciążani są opłatą za parking. Oni i tak ponoszą olbrzymie koszty leczenia. Trzeba pamiętać, że za dobre, skuteczne leki, trzeba niestety dopłacić. Ponadto większość pacjentów musi ponieść koszt dojazdów. To wszystko składa się na ogromne obciążenie finansowe pacjentów i ich rodzin – mówi Więckiewicz.

Nowotworu nie wyleczymy cudownym sposobem podczas jednej wizyty. Niektórzy pacjenci muszą tu przyjeżdżać nawet kilkanaście razy w miesiącu. Łatwo więc policzyć, że sama opłata za parkowanie na terenie szpitala, w skali miesiąca staje się kwotą ogromną.

Więckiewicz podjął temat, gdy będąc w Centrum Onkologii, przekonał się jak wielkim obciążeniem dla pacjentów jest opłata za parking. Zaproponował rozwiązanie: ustawienie elektronicznej bramki wjazdowej, przy pomocy której kierowcy mogliby zakupić bilet. Proponuje też, aby za pierwsze kilka godzin nie pobierać opłaty. Za pozostałe, stawka nie powinna być jednak większa niż 4 złote za godzinę. W sprawie zmiany sposobu opłaty za parking zwrócił się do Ministra Zdrowia i dyrektora Centrum Onkologii. Odpowiedzi na razie nie otrzymał. 

Mieszkańcy okolic Centrum Onkologii i pacjenci szpitala, mają nadzieję, że sprawę opłat uda się uregulować. Dla mieszkańców oznaczało by to uwolnienie ich miejsc parkingowych na osiedlach. Pacjenci zaś nie musieliby wydawać ogromnych pieniędzy na parkowanie.