Zamknij

Park Polskich Wynalazców wymyślony. Zobacz co w nim będzie!

13:05, 29.10.2020 Anna Łobocka Aktualizacja: 13:27, 29.10.2020
Skomentuj SK/UD SK/UD

Wiadomo już jak ma wyglądać park Polskich Wynalazców na psiej górce. Architekci przedstawili koncepcję zagospodarowania terenu między ul. Rosoła a Szolca-Rogozińskiego. Najmniejszy park w Warszawie ma mieć unikatowy charakter i nie stracić swojej dotychczasowej naturalności.

Od maja dwuhektarowy teren popularnej wśród ursynowian psiej górki jest oficjalnie parkiem Polskich Wynalazców. Na razie poza nazwą nic się nie zmieniło. Ale jeśli urzeczywistnią się plany architektów z biura LS-Projekt,  metamorfoza będzie znacząca. Nie oznacza to jednak, że bardzo odmienna od oczekiwań mieszkańców, którzy podczas konsultacji społecznych z lat 2015-16 apelowali wówczas o jak najmniejszą ingerencję w naturalność tego miejsca. Choć już widać, że zabraknie miejsca na popularną trasę saneczkowę od strony ul. Rosoła.

Jedyny park z… lustrem

Zaprezentowana przez ratusz koncepcja zagospodarowania parku zakłada, że wszystkie elementy mają zostać wykonane z ekologicznych materiałów, przyjaznych ludziom i otaczającej przyrodzie. Dominować ma m.in. naturalne drewno, granit i mineralne nawierzchnie. Nie zabraknie też wielu nawiązań do nazwy. Wiele elementów małej architektury będzie prezentacją dzieł polskich wynalazców, posłużą one nie tylko celom edukacyjnym, ale przede wszystkim zabawie i relaksowi.

Całość parku została podzielona aż na osiem stref. Na zadrzewionym terenie od strony ul. Szolca-Rogozińskiego zaplanowano nietypowy plac zabaw, na którym nawet podczas upału ma być przyjemnie. Do dyspozycji dzieci będą huśtawki, las pajęczyn, szczudła, podesty na sprężynach, tunele, tor przeszkód oraz zestaw wspinaczkowy. W miejscu dotychczasowych przedeptów zbudowane zostaną drewniane podesty.

Od strony południowej zaprojektowano schody, które będą prowadzić na szczyt górki. Wraz z wzrostem wysokości będą przechodzić one w tarasy wyposażone w drewniane kubiki służące za siedziska. Od strony wschodniej, obok budynków przy ul. Rosoła, posadzone zostaną drzewa, mające upamiętnić polskich wynalazców. Służyć temu mają postawione przy nich podświetlone betonowe kubiki z tablicami dedykowanymi uczonym.

Na północ od alei drzew zaprojektowano przyrząd do kreślenia spiral oraz skomplikowanych krzywych matematycznych wynaleziony przez Brunona Abakanowicza. Zostanie on przedstawiony na drewniano-mineralnej nawierzchni. Natomiast zębatka poruszjąca się na spirografie będzie ułożona z granitowych bloków, służących do siedzenia. Będa też obok ławki i trzyosobowe szachy.

12-metrowa zjeżdżalnia 

W parku Polskich Wynalazców pojawi się również lustro o maksymalnej wysokości dwóch metrów, stanie ono po wschodniej stronie parku. Ma odbijać przestrzeń i optycznie powiększać okolicę.

Od strony północno-zachodniej pojawi się drewniana konstrukcja częściowo nadwieszona nad istniejącą skarpą. Na tarasie będzie stół piknikowy, obrotowe leżaki i peryskop - kolejny polski wynalazek. Przy tarasie staną dwie podświetlone ramy o wymiarach dwa na dwa metry dające efekt spojrzenia na przestrzeń jak na obraz.

Również od strony zachodniej zaprojektowano cztery place z trelinki, czyli betonowych płyt wymyślonych przez Władysława Trylińskiego. Place mają być miejsce spotkań sąsiedzkich. Kolejny polski wynalazek znajdzie się na schodach prowadzących od placu zabaw na górkę. Obok schodów pomalowanych farba floorescencyjną stanie napis Fluorescencja. Na literach będzie można siedzieć. Równolegle do schodów pojawi się łącznik pomiędzy szczytem a placem zabaw w postaci 12-metrowej zjeżdżalni z częściowo przeszklonym sufitem. Tuż obok będzie też zespół elementów wspinaczkowych.

Całość koncepcji uzupełniona zostanie przez nasadzenia drzew, krzewów ozdobnych i bylin. Zaplanowano również łąki kwietne.

Park za 2 miliony złotych

Budowa parku Polskich Wynalazców zaplanowana jest na pięć kroków. Zaprezentowana w środę koncepcja to zaledwie pierwszy z nich. Po wprowadzeniu ewentualnych uwag mieszkańców, na początku przyszłego roku ma zostać przygotowany projekt budowlany. W końcu kwietnia powinno być już pozwolenie na budowę, co pozwoli na rozpoczęcie robót w terenie.

- Chcielibyśmy oddać park do końca 2021 roku, ale w obecnej sytuacji pandemicznej czas ten może się wydłużyć. Dzielnica ma obecnie 2 mln złotych na prace, ale realizacja przedstawionego projektu już jest droższa - mówi wiceburmistrz Bartosz Dominiak.

Dzielnica chce dosypać grosza na tę inwestycję. Jak zapewnia, już pracuje nad pozyskaniem dodatkowych środków, by projekt nie ugrzązł na lata.

(Anna Łobocka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

DebilZOUDebilZOU

13 12

Co to za gniot? Przecież to zniszczy górke! 14:11, 29.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

SkałaSkała

9 5

Super 14:14, 29.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BoomBoom

10 4

A nowego pnia na bibliotekę w parku Przy Bażantarni nie potrafią zorganizować. Widać za mało innowacyjny. 14:15, 29.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mqcmqc

3 12

"Najmniejszy park w Warszawie ma mieć unikatowy charakter i nie stracić swojej dotychczasowej naturalności." Dzisiaj naturalność to łąka + trawniki z naturalnymi przedeptami plus kilka krzaków. Wg planów będą tam ściśle wyznaczone ścieżki, tarasy, krzewy, ławki, oświetlenie, schody, plac zabaw, dodatkowe akcesoria i inne hamaki. Cel zrealizowany idealnie, dobra zmiana 15:46, 29.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ff

9 12

naćkane. przekombinowane. tam teraz jest przestrzeń i spokój. teraz będą dzieci na placu ZABAW? plac zabaw można zrobić daleko od parków zieleni, gdzie ma być spokój! niestety. okropne.
18:14, 29.10.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

KronikKronik

0 2

No właśnie place zabaw powinny być w parkach a nie między blokami, pod oknami osób, które często pracują w domu. Spokój jest tam bardziej potrzebny niż w parkach. 12:34, 18.11.2020


KryśkaKryśka

6 7

Ten projekt mnie przekonuje. Nareszcie będę miała gdzie pójść na plac zabaw z moimi maluchami. Ta zjeżdżalnia będzie hitem tego parku. Dużym plusem jest to że nie zmienia on swojego charakteru i nadal jest naturalny. Teraz czekamy na jego realizację. Oby jak najszybciej bo mi dzieci dorastają :) 20:33, 29.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

memekmemek

0 0

A co ze zjazdami na sankach ???? 12:44, 04.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%