Od 18 lat jest przedmiotem drwin, a ostatnio nawet bohaterem memów w internecie. Parking przy Rosoła na wysokości Lokajskiego 6-12 wreszcie doczeka się remontu. Znikną dziury i ogromne kałuże. Nie wiadomo tylko kiedy, bo miejscy drogowcy nie potwierdzają terminu ogłoszonego przez burmistrza.
- Tak ma wyglądać parking w stolicy? Nie ma pieniędzy na remont, to może znalazłyby się na przyczepę żwiru, żeby te dziury zasypać - mówi pan Andrzej, mieszkaniec bloków na osiedlu przy Lokajskiego o parkingu, który od lat przedstawia obraz nędzy i rozpaczy. Wszędobylskie dziury, przez które można urwać zawieszenie, ogromne kałuże po każdym deszczu, a obok chodnik pamiętający czasy głębokiego PRL-u. Tak wygląda miejsce położone przy jednej z największych arterii Ursynowa.
W 2002 roku o modernizację parkingu po raz pierwszy wystąpił radny Piotr Skubiszewski. Nie wiedział, że o niezbędny remont przyjdzie mu walczyć przez… 18 lat.
- Po kilku latach dzielnica w zastępstwie ZDM wyremontowała inne miejsca postojowe przy Rosoła - w okolicy Mandarynki. Przy Lokajskiego się to nie udało, bo parking był otoczony siatką. Zniknął dopiero w 2014 roku, ale remontu wciąż nie ma - mówił nam radny "Otwartego Ursynowa".
W grudniu 2018 roku wydawało się, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Zarząd Dróg Miejskich poinformował, że modernizacja parkingu została wstępnie wpisana na listę planowanych inwestycji remontowych w 2019 r. Ale pół roku później okazało się, że remont wiąże się z koniecznością budowy odwodnienia i drogi dojazdowej, na co nie ma funduszy. Przebudowa była też czterokrotnie zgłaszana w ramach budżetu obywatelskiego, jednak nigdy nie uzyskała odpowiedniego poparcia.
Notorycznie zalewany parking publiczny stał się bohaterem memów internetowych. Internauci drwili z niego, tworząc kolaże z łodzią podwodną czy amfibią.
powyżej: parking na Rosoła z łodzią podwodną - źródło: Projekt Ursynów
W czwartek burmistrz Ursynowa Robert Kempa oświadczył, że remont parkingu i chodnika przy Rosoła ruszy jeszcze w wakacje. Zarząd Dróg Miejskich w odpowiedzi na nasze pytania studzi jednak entuzjazm burmistrza.
- Na razie żadnych terminów nie możemy deklarować, zależą one od tego, kiedy będziemy mogli skierować w to miejsce ekipę Zakładu Remontów i Konserwacji Dróg, który pracuje obecnie w kilkunastu innych lokalizacjach - mówi Mikołaj Pieńkos z ZDM.
Miejscy drogowcy potwierdzają tylko, że remont zostanie przeprowadzony i ZDM postara się również zadbać o sąsiadujący z miejscami postojowymi chodnik.
- Oczywiście remont będzie się wiązał z czasowym zamknięciem parkingu, inaczej nie sposób wymienić nawierzchnię - dodaje naczelnik w ZDM.
ZOBACZ: Tak wygląda najbardziej dziurawy parking na Ursynowie
[FOTORELACJA]3769[/FOTORELACJA]
[ZT]15841[/ZT]
[ZT]16113[/ZT]
Boom12:27, 06.07.2020
Ręce precz od tego wspaniałego, ekologicznego parkingu. Przecież od wygląda dokładnie tak jak sobie życzą rowerowi "ekolodzy" 12:27, 06.07.2020
jako12:59, 06.07.2020
A może stworzyć tu rezerwat dla kaczek? Takich co to mają własny długopis 12:59, 06.07.2020
sympatico14:17, 09.07.2020
Lepiej w tym miejsc zrobić trawnik lub łąkę. Za dużo na Ursynowie zwraca się uwagi na te fabryki smogu na czterech kółkach. 14:17, 09.07.2020
wuuua12:40, 06.07.2020
22 2
Na co komu parkingi? Przesiadzcie sie na rowery, stawiajmy zadaszone stojaki na rowery! 12:40, 06.07.2020
Boom12:47, 06.07.2020
14 17
A nad wodą tylko rowery wodne. I tiry na rowery 12:47, 06.07.2020