Zamknij

Parkingi społeczne do likwidacji? Burmistrz: Jestem zwolennikiem ich rozgradzania

19:26, 15.05.2018 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 09:24, 18.05.2018
Skomentuj SK SK

Ogrodzone parkingi społeczne i komercyjne, które istnieją na Ursynowie od dziesięcioleci mogą być zlikwidowane. Zdaniem burmistrza ich rozgradzanie przynosi pozytywne efekty, bo wolne miejsca stają się publicznie dostępne i mieszkańcy nie kłócą się o parkowanie.

Na spotkaniu burmistrza z mieszkańcami Natolina padła propozycja likwidacji parkingu komercyjnego wzdłuż alei KEN, na wysokości osiedla Raabego.

- Tam jest mnóstwo wolnych miejsc, a pozostali mieszkańcy nie mają gdzie parkować - skarżył się mieszkaniec spółdzielni "Przy Metrze".

Chodzi o ogrodzony teren w pasie drogowym alei, który podmiot gospodarczy dzierżawi od Zarządu Dróg Miejskich. Znajduje się tam kilkadziesiąt miejsc dla aut, za które miesięcznie chętni płacą ok. 150-180 złotych. 

- Uważam, że miasto ma na tyle dużo pieniędzy, by zrezygnować z niewielkich środków za wydzierżawienie tych terenów. Widzę co się działo na innych tego typu parkingach w tygodniu. Po godz. 22:00 było na nich po kilkanaście wolnych miejsc. Jestem zwolennikiem rozgradzania takich parkingów, bo poprawiłoby to bilans miejsc parkingowych - mówił burmistrz Robert Kempa.

I podawał przykład z Kabat i Wyżyn. Kilka lat temu ZDM zlikwidował nielegalnie zorganizowany parking społeczny na Rosoła pomiędzy Wąwozową i Jeżewskiego. Liczba ogólnodostępnych miejsc wzrosła o kilkadziesiąt, choć z pewnością wciąż jest ich za mało. Podobnie było z uwolnieniem terenu wzdłuż ul. Stryjeńskich. Drogowcy nie przedłużyli umowy na parking, i teraz może parkować tam każdy.

- Jest duży sprzeciw tych mieszkańców, którzy płacą za te miejsca. Ale wie Pan jak to jest z ludźmi, każdy chciałby zaparkować najlepiej w swoim dużym pokoju. Dlatego uważam, że kto pierwszy, ten lepszy - mówił burmistrz. Zapowiedział jednak, że "nie będzie się bił o rozgradzanie tam, gdzie będzie bunt".

Na Ursynowie nie brakuje legalnych i nielegalnych grodzonych terenów parkingowych - były one popularną metodą na zapewnienie sobie stałego i wygodnego miejsca. Z czasem jednak większość z nich zamieniła się w składowiska złomu lub stałe miejsca dla osób spoza Ursynowa. Sąsiedzi mogą tylko z zazdrością patrzeć na częściowo puste parkingi. No chyba, że rzeczywiście miasto postanowi je "uwolnić".

Strach wejść do tego lasu! 

Wtorkowe spotkanie burmistrza z mieszkańcami było zdominowane przez tematy drogowe i zieleni miejskiej. Jedna z mieszkaniek Kabat domagała się pilnej budowy łącznika między Stryjeńskich a Pileckiego, obok górki Kazurki.

- Dlaczego tej drogi wciąż nie ma? Mam tu stary plan, ona jest tu wytyczona! Wszystkie samochody jadą koło nas. Hałasują 24 godziny na dobę! - mówiła kobieta.

Burmistrz jest jednak niechętny tej inwestycji. - Większość mieszkańców osiedla Kazury jest przeciwna budowie tej drogi. Mnie nikt nie przekona do tego, że skrót dwu-trzyminutowy dla mieszkańców Kabat jest wart tej budowy. Uruchomienie łącznika między Belgradzką a Pileckiego na wysokości parku, który powstanie w najbliższych latach, to źle wydane pieniądze podatnika - przekonywał Robert Kempa. Bezkutecznie. Mieszkanka Kabat odeszła niezadowolona z odpowiedzi.

Nie brakowało też uwag dotyczących zieleni. - Na polance Raabego zostało posadzonych ok. tysiąca tui, zostało z nich chyba ze 40. Wszystkie są wysuszone. Widziałem jak były sadzone - "pyk i dalej". Byle sztuka stała… Boli mnie to! - narzekał mieszkaniec Rabbego.

Kempa odpowiadał, że każde nasadzenie ma trzyletnią gwarancję firmy, która je wykonywała na zlecenie dzielnicy.

- Więc to tej firmie powinno zależeć, aby wykonała to raz a dobrze. Nawet jeśli ktoś wziął za to pieniądze, to będzie musiał posadzić krzewy jeszcze raz, w ramach nasadzeń zamiennych, za swoje środki. Pieniądze podatników na pewno na to nie pójdą - tłumaczył szef zarządu dzielnicy.

Zaniedbana część Lasku Brzozowego martwi sąsiadów, dopytywali burmistrza czy jest szansa na zmiany. - Tam jest aż czarno, pełno chaszczy, brak oświetlenia. Kiedy doczekam się momentu, że nie będę się bała tam przejść? - pytała mieszkanka.

Lasek Brzozowy to tak naprawdę dwie działki - jedna część, ta z placem zabaw, należy do dzielnicy. Druga - to formalnie las, będący pod opieką Lasów Miejskich Warszawy. 

- Nowo powstały Zarząd Zieleni m.st. Warszawy ma przejąć teren, odlesić go, postawić oświetlenie i utwardzić alejki. Mam nadzieję, że przejmą lasek w tym roku i będą projektowali park - mówił burmistrz.

- Dlaczego mamy tak długo czekać? Czy nie można poprosić by wycięli chaszcze, to nie są wielkie pieniądze! - odpowiadała mieszkanka. 

- Jak Pani wie, często jest tak, że jak za chwilę czymś się nie będzie Pani zajmowała, to się Pani zastanawia, czy wydatek jest konieczny, prawda? - mówił Kempa. - Zrobimy zbiórkę i chętnie będziemy sami wycinać! - deklarowała kobieta.

Na ostatnim, wiosennym spotkaniu burmistrza z mieszkańcami nie brakowało też zapytań o rekrutację do żłobków i przedszkoli czy filtry spalin na POW, których "dzielnica nie może odpuścić". Były też pochwały za "sprawne funkcjonowanie urzędu".

W urzędowym namiocie na chwilę pojawił się też kandydat PO na prezydenta Warszawy - Rafał Trzaskowski, a obok niego aż pięciu radnych dzielnicowych i miejskich, z których część dopiero w roku wyborczym przypomniała sobie o tym, że należy się spotykać z mieszkańcami. Sąsiedzi bardziej zainteresowani byli jednak codziennymi problemami Ursynowa, więc do burmistrza ustawiała się kolejka, a radni, których nikt nie rozpoznawał, przysłuchiwali się pytaniom i odpowiedziom.

Kolejne spotkania z ursynowianami, burmistrz zapowiada na gorącą, przedwyborczą jesień.

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(26)

ZniesmakZniesmak

18 34

Kiedyś ludzie się skrzyknęli, zrobili składkę i w czynie społecznym pobudowali parkingi. Później płacili podatki do kasy miasta za dzierżawę terenu. Teraz cwaniaki chcą parkować na miejscach przez kogoś wybudowanych. A marny burmiszczunio chce kupić sobie glosy mieszkańców... 21:39, 15.05.2018

Odpowiedzi:6
Odpowiedz

kazoorakazoora

35 14

Jakich wybudowanych? Cwaniaki ogrodziły i myślą że są właścicielem. Jak zapłacą 30 tyś za miejsce to może będa mieli prawo do parkowania. Spychaczem rozgrodzić wszystkie te pseudo parkingi. 22:10, 15.05.2018


SkoczkoskiSkoczkoski

19 14

Dolary przeciw orzechom, że będzie tak: zlikwidują społeczne parkingi i za jakiś czas, na miejscu tych ogólnodostępnych zaczną się pojawiac bloki... Bo z parkingu spolecznego Ratusz jakąś kasę ma, a z ogolnodostepnych juz nie. Ot, realia ursynowskie. 22:37, 15.05.2018


karolkarol

19 5

Te parkingi sa położone w pasie drogowym. Postawić legalnie to można co najwyżej kiosk ruchu. 09:59, 16.05.2018


szatanszatan

20 12

Pobudowali w czynie społecznym??? Jaja chyba sobie robisz, pogrodzili nielegalnie już te istniejące i zaanektowali dla siebie. Rozwalić to wszystko w drobny mak! 15:51, 16.05.2018


TomaszTomasz

18 10

Nikt nic nie wybudował. W latach 80-tych parę osób powygradzało całe hektary żeby mieć dla siebie parkingi. Jedyny koszt to była siatka ogrodzeniowa. Też mi budowa! A teraz trzymają i w ten sposób utrwala się prowizorkę. Wygląda to jak u Ruskich. 17:16, 16.05.2018


specspec

13 4

tak samo jak syfiasty bazar na dołku... kiedyś się rozkładali za friko i teraz myślą że to ich kawałek naszego Ursynowa i żądają nowego miejsca...śmiech i żenada 19:57, 16.05.2018


reo

SkoczkoskiSkoczkoski

31 17

Ciekawe rzeczy plecie ta miernota. Swoimi wcześniejszymi decyzjami likidowal miejsca parkingowe, a teraz jest za udostępnianiem parkingów mieszkańcom... Aaaa zapomnialem, wybory tuż tuż I trzeba się wykazać. 22:30, 15.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

robrob

42 16

w tej sprawie popieram burmistrza- nie można tolerować cwaniaków zawłaszczających miejską przestrzeń.
Gratulacje za uporządkowanie dzikiego parkingu przy Rosoła, gdzie spółdzielnia SBM Kabaty uwłaszczona na gruntach dzielnicy zagarnęła jeszcze parking. 23:27, 15.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

allllla 61allllla 61

7 32

Nic nie rozumiem przecież my nie mamy tych miejsc za darmo Teraz kwartalnie płace za użytkowanie tego miejsca 108 zł to więcej niz 1 m mieszkania a. 23:59, 15.05.2018

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

karolkarol

29 5

Tyle to ja płace miesięcznie za miejsce które wczesnniej wykupiłem za kilkadziesiat tysiecy i mam na nie akt notarialny. 09:51, 16.05.2018


bobbob

27 1

kwartalnie 108? też tak chcę. Gdzie można wystąpić o miejsce na tym parkingu? 11:16, 16.05.2018


głos rozsądkugłos rozsądku

9 7

Płacę 43,74 zł miesięcznie za miejsce w hali garażowej pod moim budynkiem. Kwartalnie wychodzi 131,22 zł, czyli ok. 25% więcej. To nie jedyna różnica, bo za to miejsce 14 lat temu dałem 30 tys. zł. Burmistrzu, za uwolnienie miejskich terenów zagrodzonych zardzewiałymi siatkami zyska Pan wdzięczność wielu mieszkańców, którzy są wściekli z powodu budowy tunelu, remontu Relaksowej, remontu skrzyżowania Stryjeńskich /Relaksowa, zamykaniem KEN-u dla biegaczy, planom umieszczenia bazarku wzdłuż KEN-u itd! 12:05, 17.05.2018


Mieszkaniec polaka 7Mieszkaniec polaka 7

27 7

To samo ma ulicy Polaka zawsze są wolne miejsca jak próbowałem dostać się na ten parking tz. zarzad poinformował mnie że nie mogą wyrazić na to zgody, uzasadnił to w ten sposób że jako mowy nie będę zamykał bramy a co gorsza inni te będą chcieć 06:03, 16.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OverLordOverLord

17 27

To niech parkingi w nowym budownictwie też staną się ogólno dostępne. A nie że teraz wstawiają nowy budynek, jedno miejsce parkingowe na mieszkanie i słoje lamentują że nie ma gdzie drugiego postawić.... 06:57, 16.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ObserwatorObserwator

33 18

Bardzo dobre posunięcie 09:54, 16.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kokkok

11 20

Nielegalne parkingi oczywiście powinny zostać otwarte (serio są takie?).
Co do legalnych, to nie rozumiem dlaczego miałyby zostać zlikwidowane. Płacisz więcej -- parkujesz na parkingu. Chcesz za darmo -- szukasz miejsca. Jeśli miasto zacznie dzierżawić plac za odpowiednio duże pieniądze, to te parkingi przestaną być puste albo zostaną zlikwidowane przez samych dzierżawców. 10:15, 16.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MonikaSMonikaS

30 16

Brawo burmistrz! Nareszcie jakiś sensowny pomysł! Porobili sobie samowolnie parkingi dla samych siebie, a co poniektóre cwaniaki- wynajmują innym swoje miejsca parkingowe na takim parkingu innym za kasę. Podczas gdy inni nie mają, gdzie parkować! Proszę zobaczyć co się dzieje w enklawie Strzeleckiego, Teligi, Magellana- przy skrzyżowaniu Rosoła/Gandhi ogromne tereny zajęte pod te dziadostwa poogradzane starymi siatkami z zardzewiałymi bramami. 15:48, 16.05.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

wietnamwietnam

14 0

jak to mowi stare przysłowie nie chwal dnia przed wyborami. 18:19, 16.05.2018


Nie-słoikNie-słoik

16 8

A co z zajmowaniem parkingów osiedlowych przez lokatorów nowych osiedli, którzy zaoszczędzili na zakupie miejsca w garażu podziemnym? Przykład parking dla mieszkańców osiedla Lokajskiego notorycznie zastawiany przez mieszkańców nowopowstałego bloku Belgradzka 3. Może należy zacząć od rozwiązywania takich problemów w pierwszej kolejności. 17:37, 16.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

specspec

18 4

przy ul. Płaskowickiej na wysokości ul. Braci Wagów - ogromny parking, który stoi przeważnie pusty. Kto go uwolni zdobędzie mój głos. 19:53, 16.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MaxMax

29 10

Panie burmistrzu proszę zacząć od siebie, parking przy Urzędzie Dzielnicy po godzinach urzędowania jest zamknięty dla mieszkańców i stoi pusty, zapomniał pan pewnie o tym. 20:47, 16.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mdomdo

30 4

Parkingi ogólnodostępne mają to do siebie, że znikaja pod deweloperką.
Uwonilić parkingi - będą nowe place - na Rebego 300 metrów od stacji. Burmistrz już pokazał w jakim poważaniu ma kierowców - w polityce jest biznes a nie dobre chęci. Jeszcze jacyś naiwni? 22:31, 16.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

precz z cwaniactwemprecz z cwaniactwem

19 6

Szkoda, że autor artykułu nie zamieścił aktualnego zdjęcia. Na tym parkingu w al. KEN tuż obok Galerii Ursynów w najlepsze parkuje chyba z dziesięć koparek i dźwigów! Gdy przyjechałem do fotografa do Galerii z dzieckiem, aby zrobić zdjęcie do legitymacji szkolnej to nie miałem gdzie zaparkować.
Natychmiast rozgrodzić to dziadostwo, reprezentacyjna aleja Ursynowa to nie baza sprzętu budowlanego! 11:51, 17.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WarszawiakWarszawiak

8 6

Zidiocenie naszego społeczeństwa przyśpiesza , jeden drugiemu przegryzłby gardło . Ludzie , dlaczego się tak nienawidzicie ! 22:06, 18.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

DorkoDorko

2 0

Pan Burmistrz powinien rozwiązać parkowanie na Ursynowie całościowo. W większości osiedla miejsc parkingowych brakuje. Sytuacje pogarsza paradoksalnie metro do którego dojeżdżają autami mieszkańcy okolicznych miejscowości i w okolicach metra pozostawiają auta na cały dzień, podobnie jest w okolicach szpitala onkologicznego. A teraz dodatkowo jeszcze deweloperka chce zabierać kolejne miejsca parkingowe pod budowy, a miasto nie dostrzega problemów parkingowych przy wydawaniu zgód budowlanych. 23:17, 27.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%