Zamknij

Pas donikąd. Kierowcy chcą zmian na skrzyżowaniu Belgradzkiej i Stryjeńskich

06:27, 20.04.2022 Kamil Witek Aktualizacja: 15:52, 22.04.2022
Skomentuj KW KW

Czy oblegany skręt w prawo z Belgradzkiej w Stryjeńskich doczeka się upłynnienia? Tego życzyliby sobie kierowcy, a wspiera ich ursynowska radna. - Zamiast prowokować stłuczki, lepiej wykorzystać środkowy pas - proponują. Co na to drogowcy?

Ulica Belgradzka to jeden z najważniejszych ciągów komunikacyjnych na Natolinie. Łączy się z ulicą Stryjeńskich, którą kierowcy dojeżdżają dalej do ul. Płaskowickiej. Jednak skręt z Belgradzkiej w prawo bardzo czasochłonny proces. Tworzą się korki.

- Ile razy tam przejeżdżam w godzinach szczytu, zawsze jest korek, żeby skręcić w prawo. Były sytuacje, że skręciły zaledwie dwa auta, bo jeszcze piesi mają zielone. W niedziele też bywają problemy, bo ludzie wracają z kościoła - opowiada pan Michał, kierowca z Ursynowa.

Chociaż na Belgradzkiej przy skrzyżowaniu ze Stryjeńskich są trzy pasy, to skręt w prawo obsługiwany jest przez zaledwie jeden. Tymczasem środkowy pas stoi całkowicie pusty. Nic dziwnego - prowadzi jedynie na wprost, gdzie ulica kończy się zaraz za skrzyżowaniem, słynnymi 130 metrami "donikąd".

Zrobić użytek z pasa donikąd

- Skoro pas jest tak rzadko wykorzystywany, to czemu nie udostępnić go kierowcom skręcającym w prawo? - zastanawiają się kierowcy. Wielu i tak - niezgodnie z przepisami - wykorzystuje go w ten sposób. Nieraz dochodzi przez to do sprzeczek między kierowcami.

Zamiast prowokować stłuczki i testować nerwy, lepiej wprowadzić tę małą zmianę i przemalować pasy - uważa pan Michał.

Z propozycją tą zgadza się również Magdalena Rogozińska. Ursynowska radna zwróciła się w tej sprawie do władz dzielnicy. Przedstawiła nawet konkretny plan przemodelowania pasów. Z lewego kierowcy powinny skręcać w lewo i jechać prosto, ze środkowego jechać prosto i skręcać w prawo oraz z prawego skręcać w prawo.

- Bardzo dobrze znam to skrzyżowanie i faktycznie się blokuje. Szczególnie w godzinach szczytu. Zdecydowanie lepiej byłoby, gdyby wprowadzono moją propozycję - tłumaczy radna Rogozińska.

Zmiany możliwe, ale...

Co o zmianach sądzą drogowcy z Zarządu Dróg Miejskich? Obie ulice znajdują się w ich zarządzie. Jednak - jak tłumaczy Mikołaj Pieńkos, rzecznik ZDM - decyzje w takich sprawach podejmuje stołeczne Biuro Zarządzania Ruchem Drogowym. Zarząd jedynie wprowadza je w życie.

- Jeśli teraz do BZRD trafi taki wniosek o zmiany i BZRD uzna je za zasadne i zgodne z przepisami, to poleci nam przygotowanie projektu zmian i w ciągu kilku miesięcy mogłyby być one wprowadzone - stwierdza Mikołaj Pieńkos.

Według Tamása Dombiego - dyrektora Biura Zarządzania Ruchem Drogowym - zmiana jest możliwa. Wymagałaby jednak dużo więcej niż tylko przemalowania pasów i wymiany znaków pionowych. Przede wszystkim należałoby odpowiednio zabezpieczyć pieszych.

- Nie jest akceptowalne, aby pojazdy skręcające z więcej niż jednego pasa ruchu przejeżdżały przez przejście, na którym odbywa się równocześnie obsługa pieszych. Pojazd na sąsiednim pasie ruchu mógłby ograniczać widoczność na nadchodzącego pieszego - tłumaczy dyrektor Biura.

Więcej bałaganu niż pożytku

Aby wprowadzić zmiany, potrzebna byłaby duża ingerencja w skrzyżowanie. Rozwiązania są dwa. Pierwsze zakłada likwidację zawracania w ul. Stryjeńskich. Drugie - wydłużenie cykli sygnalizacji na wszystkich skrzyżowaniach ulicy. W obu przypadkach konieczne byłoby dostosowanie programu i rozmieszczenia sygnalizatorów. Według drogowców to nie zakres prac jest tu największym problemem.

- Zastosowane zmiany wraz z wynikającymi z nich konsekwencjami dotyczyłyby okresu całej doby, podczas gdy przez większą część dnia zapotrzebowanie na skręt w prawo z ul. Belgradzkiej jest niewielkie. W rezultacie ogólne warunki ruchu na skrzyżowaniu byłyby gorsze od obecnych - zauważa Tamás Dombi.

Jak dodaje dyrektor - w szczycie i tak nie ma możliwości przejazdu większej liczby aut. Spowodowane jest to korkiem na Stryjeńskich, który powstaje przez zator na skrzyżowaniu z Płaskowickiej. A więc ze zmian mogłoby być więcej bałaganu niż pożytku. Dlatego drogowcy z rezerwą podchodzą do propozycji radnej i kierowców. I prawdopodobnie nie zostanie ona wprowadzona. 

(Kamil Witek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(42)

BoomBoom

24 12

Nie ma to jak sprawna odpowiedź urzędnika. Od razu było wiadomo, że nie da się, że wiele miesięcy i że tak naprawdę to nie jest to potrzebne rozwiązanie, bo przecież kierowcy są ślepi i nie widzą, że proponowana zmiana i tak nic nie da. Najlepiej nie ruszać tematu, zostawić jak jest i niech sobie przejeżdżają te 2-3 samochody lub jeden autobus czy ciężarówka, a urzędnik zajmie się prawdziwymi problemami, a nie jakimiś zachciankami mieszkańców. Nie po to zaprojektowano i wiele miesięcy budowano takie piękne skrzyżowanie z pasami donikąd by teraz to odwracać. 07:41, 20.04.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

NipsotNipsot

4 0

Bo te "pasy donikąd" nigdy nie powinny były powstać. Jedna pani jednak chciała mieć wygodny parking pod miejscem pracy (które też powstało ze złamaniem zasad budżetu obywatelskiego) i mamy to, co mamy. 21:44, 22.04.2022


reo

FacepalmFacepalm

10 7

A dlaczego nie ma zjazdu w lewo z pow w strone Auchan? Pas jest ale zablokowany. 08:09, 20.04.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

cikcik

5 8

Tam się robią czesto takie zatory, że i tak nie byłoby jak skręcić. 11:11, 20.04.2022


ss

44 33

no i mamy kolejny dowód , że należy wreszcie połączyć Belgradzką z Pileckiego 08:23, 20.04.2022

Odpowiedzi:5
Odpowiedz

polpol

13 23

Nie.......nie należy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie ma korków,tylko chwilowe spowolnienia.
Przesiądź się do dobrze rozwiniętej komunikacji miejskiej,tak jak ja i wielu innych ludzi 20:15, 20.04.2022


ursurs

12 19

dokładnie, nie należy! nie musimy betonować całego miasta 22:02, 20.04.2022


BoomBoom

8 6

Urs, zacznijmy od zerwania nawierzchni z dróg dla rowerów, bo służą tylko wąskiej grupie użytkowników. Uwolnijmy miasto od niepotrzebnego asfaltu, szczególnie że ścieżki powstają na likwidowanych terenach zielonych, jak np. na ul. Stryjeńskich. 23:00, 20.04.2022


atsats

9 6

Komunikacja nie jest dobrze rozwinięta, chyba że lubisz tracić 2-3x tyle czasu na przesiadki i czekanie na losowe autobusy poza 179/503/166 kluczące po Ursynowie.
Metro to nie wszystko. 00:58, 21.04.2022


KipiKipi

4 0

Dodawanie trzeciego komentarza o tej samej treści nie sprawi, że pana życzonko zmieni się w rzeczywistość. Nie ma najmniejszego sensu łączyć Belgradzkiej z Pileckiego, bo i tak spotkają się Państwo w korku - tylko kawałek dalej. Radzę na poważnie rozważyć wybranie alternatywnej trasy dojazdu, a nie pchać się w niepotrzebną zabudowę. 21:41, 22.04.2022


KorbolKorbol

24 22

Niech jadą prosto, a nie czekaj, tam Kazurjanie blokują. No to niech stoją i śmierdzą w korku Belgradzczykom pod oknami. Wiecie co pусский военный корабль, иди нахуй. 08:25, 20.04.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

HmmmHmmm

44 31

A kiedy ten "pas do nikąd" zostanie w końcu wykorzystany przez łącznik do Pileckiego? Połączenie to jest bardzo ważne, aby odciążyć rondo na Stryjenskich-Plaskowickiej. 08:59, 20.04.2022

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

Kazury_UnitedKazury_United

21 29

Nigdy!!! 13:10, 20.04.2022


polpol

12 20

NIGDY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 20:13, 20.04.2022


atsats

14 11

Zostanie, prędzej czy później, a oszołomy i tak nie będą miały nic do gadania. ~pol już tam płacze, że mu koło willi będzie szła ulica xD 00:57, 21.04.2022


KipiKipi

4 0

Odpowiedź brzmi: NIGDY. Głównie dlatego, że tylko łudzi się pan, że to rozładuje rzekome korki na Płaskowickiej/Stryjeńskich - i tak spotkacie się Państwo w koreczku, ale kawałek dalej, przy POW albo przy Auchanie. 21:37, 22.04.2022


JazwerJazwer

16 13

Mogli by najpierw zieloną strzałkę w prawo doczepić i już by to trochę pomogło 09:06, 20.04.2022

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

BoomBoom

9 2

Jest kolizja ruchu, bo albo zawracanie na Stryjeńskich, albo zielona strzałka na Belgradzkiej. To nie pierwszy taki p4oblem, bo na Al. KEN to popularna przypadłość. 11:45, 20.04.2022


qwrqwr

11 1

Nie mogą. Zgodnie z przepisami jeśli jest wydzielona faza do skrętu i zawracania (a taka jest w ciągu Stryjeńskich) nie można wprowadzić zielonej strzałki. 12:18, 20.04.2022


Burmistrzu, do dziełBurmistrzu, do dzieł

38 25

Cyt. "Jak dodaje dyrektor Biura Zarządzania Ruchem Drogowym - w szczycie nie ma możliwości przejazdu większej liczby aut. Spowodowane jest to korkiem na Stryjeńskich, który powstaje przez zator na skrzyżowaniu z Płaskowickiej."

To stwierdzenie definitywnie rozstrzyga, że pilnie potrzebne jest połączenie Belgradzkiej z Pileckiego! 09:38, 20.04.2022

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

polpol

14 25

Łapy precz od przedpola Lasu Kabackiego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 20:12, 20.04.2022


KipiKipi

4 0

Nie jest, nie było i nie będzie to potrzebne połączenie. I tak samochody spotkają się w korku przy zjeździe na POW lub przy Auchanie. 21:34, 22.04.2022


Burmistrzu, do dziełBurmistrzu, do dzieł

1 3

Nie, bo duża część samochodów pojedzie Pileckiego prosto w kierunku hali Arena i Poleczki. 23:15, 23.04.2022


KipiKipi

3 0

Widać, że nie zna pan okolic i panującego tam ruchu - wg pana założenia i tak się wszyscy spotkają w korku przy rondzie Kryptologów Enigmy. Przedłużenie Belgradzkiej nie ma w obecnych warunkach zabudowania najmniejszego sensu, a pan idzie w zaparte w kolejnym już takim samym komentarzu pod podobnymi artykułami. 13:58, 25.04.2022


cikcik

28 24

Trzeba zrealizować projekt pasów rowerowych na Stryjenskich, aby mieszkańcy mogli wybrać alternatywę w postaci podróży rowerem. Wtedy będzie mniej samochodów, a więcej ekologicznych rowerów. 11:07, 20.04.2022

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

lemonilemoni

29 26

Dokładnie: w interesie mieszkańców jest ograniczenie przelotu przez ich dzielnice, a nie zwiększanie ruchu nowymi drogami. Łącznik do Powsina chyba wszystkich nauczył czym to sie kończy. Mieszkańcy do siebie dojada, im będą mieli mniej obcych samochodów, tym szybciej i płynniej. 12:53, 20.04.2022


issaaissaa

12 15

70-latek popier...cy do sklepu rowerem...Przedni pomysł, zaiste...To teraz spróbuj sobie wyobrazić (o ile to mozliwe) że nie każdy, nawet 30-latek, moze wsiąść na rower (bo np. ma chory kręgosłup, to akurat mój mąż). Naprawdę niezmiennie mnie zadziwia jak ci różni "komentatorzy" postrzegają świat wyłącznie przez własną dudę 00:35, 21.04.2022


atsats

13 14

Zwłaszcza w taką pogodę jak dziś- o tak, nie ma to jak przejazd tym twoim idiotycznym rowerkiem.
I tak- DA SIĘ.
Równie dobrze możesz nie korzystać z prądu, bo to takie EKO- też SIĘ DA.
Komfort podróży? A co to takiego, nie słyszałem... 00:56, 21.04.2022


remintremint

12 5

Issaa, 70latki a nawet 80latki jezdza na rowerach, bez problemu. Wielu seniorów woli rower niz pieszo, bo stawy nie bola i szybciej sie przemieszcza. 80latki jezdza rowerami takze w Norwegii, gdzie przez większą czesc roku jest paskudnie. W Warszawie nie, bo... nie posiadają rowerów. Ne ma ich gdzie trzymac. Wniesienie i przechowywanie roweu w mieszkaniu czy piwnicy jest zbyt uciążliwe. To glowny powód. Natomiast system Ventulino jest zbyt skomplikowany dla starszych osob. 20:04, 21.04.2022


A inni uczestnicy ruA inni uczestnicy ru

19 22

"Kierowcy chcą zmian na skrzyżowaniu Belgradzkiej i Stryjeńskich". A może tak zapytać innych uczestników ruchu o zdanie w tej sprawie, na przykład pieszych? Tym bardziej, że "Pojazd na sąsiednim pasie ruchu mógłby ograniczać widoczność na nadchodzącego pieszego". Kierowcy jak zwykle zachowują się w tej sytuacji jakby byli JEDYNYMI uczestnikami ruchu drogowego. A przecież nie są. 11:45, 20.04.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

atsats

10 5

To może od razu zrobić tam jeden pas, albo deptak!
No bo przecież jakieś tam dwa pasy? Społeczniaki i tak dalej jak osiedle się nie zapuszczają, to nie zauważą różnicy, a jacyś tam ludzie, to niech się nauczą, że "olaboga miasto nie jest dla aut (którymi przecież nie jeżdżą ludzie), tylko dla pieszych"... 00:54, 21.04.2022


limonilimoni

34 38

Budowa łącznika za osiedlem na Kazury przyciągnie jeszcze więcej samochodów na Ursynów. Kazury utrata wartości mieszkań o -20% minimum. Belgradzka zamieni sie w ściek komunikacyjny, razem z nia południowy odcinek Stryjeńskich, KEN i cala Wąwozowa. Rosoła juz stoi, łącznik pogorszy sytuacje. Celem dobrych dzielnic jest ograniczanie tras przelotowych przez ich teren i zniechęcanie do przejazdu, a nie... zachęcanie. Światła wystarczy wyregulować tak, żeby skręt w prawo miał swój czas, bez pieszych. To rozładuje korek. 12:49, 20.04.2022

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

polpol

23 19

święta racja 20:11, 20.04.2022


BoomBoom

16 19

Słyszałem, że kierowcy z Białołęki już nie mogą się doczekać przejazdu przez Kazury. Ach ta magia przyciągania. 10:07, 21.04.2022


fosntfosnt

16 6

Z Białołęki? Wystarczy "tylko" WPI, Lublin, Warka, itd. - takie rejestracje parkują teraz przy metrze na Kabatach. I radośnie będą sobie skracać przez Natolin, zeby nie jechać przez wkrótce zatkane zjazdy przy Miasteczku Wilanów. GPSy ich poinformują o korkach, powstaną nowe korki. 18:08, 21.04.2022


PerunPerun

16 2

Pas do jazdy tylko prosto MUSI zostać, żeby proboszcz nie stał w korku. 17:42, 20.04.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WW

18 8

Zator na Stryjeńskich to jest przez bezsensowne zwężenie 18:56, 20.04.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RumburakRumburak

9 5

Nowe korki powstają w miejscach, gdzie była zielona strzałka, umożliwiająca warunkowy skręt w prawo. Takie rozwiązanie jest wbrew pozorom bezpieczniejsze, bo piesi i rowerzyści za skrzyżowaniem mają w tym czasie czerwone światło. Niestety nastała moda na powrót do sytuacji sprzed strzałek, czyli gdzieś do lat 60-tych ubiegłego wieku. Tylko wówczas skrzyżowania z sygnalizacją świetlną były równie liczne jak samochody. 22:21, 20.04.2022

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

atsats

9 6

No ale przecież teraz pieszy jest święty, a spandeksiarz niesygnalizujący manewrów to już w ogóle sól tej ziemi.
To, że bez strzałek przejadą dwa auta, bo przecież piesi w tym samym czasie mają zielone, to już tam małe piwo- ważne że najjaśniejsi nie muszą już na nic uważać, a nawet jak się specjalnie zapakują pod auto, to przecież "USTAWA" wyłącza fizykę i daje nieśmiertelność, nieprawdaż? 00:52, 21.04.2022


KorbolKorbol

4 3

Na znanym serwisie z filmami jest materiał "pieszy" ze Stryjeńskich. Idalie wpisuje się w to co opisujesz ~ats 18:05, 21.04.2022


Ślepi kierowcyŚlepi kierowcy

3 8

Sprzeczki pomiędzy trzymaczami kierownicy i normalnymi kierowcami... 09:49, 21.04.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PanirosomakPanirosomak

4 2

Typowe ZDMowskie NIEDASIE. Żeby przynajmniej kierowcom nie było za wygodnie, co to to nie! 15:40, 21.04.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%