Z włóczki, gałązek, papieru czy ze słoika. Dzieci z Ursynowa przygotowały piękne i pomysłowe szopki bożonarodzeniowe, które biorą udział w dzielnicowym konkursie na tę najpiękniejszą. Ogromne wrażenie robi jedna z nich!

Ursynowski konkurs szopek odbywa się już po raz 27. Tym razem wpłynęło 85 prac, z czego na wystawę w ursynowskim ratuszu zakwalifikowano 26 szopek. To z nich wybrane zostaną te najpiękniejsze.

Wśród szopek są te tradycyjne, trójwymiarowe - odzwierciedlające nasze wyobrażenia o żłobku, w którym leżał Chrystus, jak i te nowoczesne, w dwóch wymiarach - np. wykonane z włóczki czy papieru. Zachwycają kolory i postacie. 

- W tym roku na uwagę zasługuje kilka szopek odnoszących się do współczesnych czasów i mających znaczenie symboliczne. Mają one odmienną formę, daleką od tradycyjnej stajenki betlejemskiej. Wśród nich możemy też znaleźć ciekawe rozwiązania konstruktorskie - mówi Kamila Terpiał, rzeczniczka ursynowskiego ratusza.

Żłobek wśród ruin miasta

W konkursie wzięło udział siedem szkół i cztery przedszkola: Niepubliczna Szkoła Podstawowa nr 47, Szkoła Podstawowa nr 16, Prywatna Szkoła Podstawowa nr 6, Społeczna Szkoła Podstawowa STO nr 1, Szkoła Podstawowa nr 313, Szkoła Podstawowa nr 319, Szkoła Podstawowa nr 384, Przedszkole nr 50, Przedszkole Niepubliczne Jeżykowa Dolinka, Przedszkole nr 159 i Przedszkole nr 79.

Wszystkie szopki bożonarodzeniowe wystawione w ratusz są piękne i pomysłowe. Jedna z nich - autorstwa Wiktorii Szambelan z PSP nr 6 - robi szczególne wrażenie poprzez swoją formę i przekaz. Żłobek Jezusa nie stoi w niej w stajence, ale wśród ruin miasta bardzo sugestywnie wykonanych z kartonu. To oczywiście symboliczne nawiązanie do wojny w Ukrainie.

Oficjalne podsumowanie konkursu i ogłoszenie wyników odbędzie się 15 stycznia. A która szopka Waszym zdaniem jest najpiękniejsza?

Zobacz szopki bożonarodzeniowe dzieci z Ursynowa: