Zamknij

Pies pod choinkę... a później ląduje na ulicy...

06:56, 14.12.2013 Edyta Piotrowska Aktualizacja: 11:43, 14.12.2013
Skomentuj SK SK

Porzucone przy drogach, w lasach, wałęsające się po ursynowskich ulicach... Tak kończą niektóre zwierzęta podarowane jako gwiazdkowy prezent. Obrońcy zwierząt alarmują – problem powtarza się co roku. Dlatego apelują: nie dawajmy dzieciom zwierząt pod choinkę!

- W najlepszym wypadku są podrzucane pod bramę schroniska. Inne zostawiane w lesie i przy drodze. Czasami dzwonią też do nas lekarze weterynarii, którzy mówią, że koś chce uśpić zdrowego psa - opowiada Magdalena Buszko z fundacji Viva dla zwierząt.

Najczęściej takim prezentami stają się młode szczeniaki i kocięta. Problem zaczyna się, gdy zaczynają dorastać.

- Są przesłodkim kulkami, które szybko dorastają. Niestety nie każdy zdaje sobie z tego sprawę. Psy zaczynają szaleć w domu, niszczyć meble. Tego typu decyzje muszą być przemyślane, bo później zwierzęta lądują na ulicy lub są podrzucane. Najwięcej takich przypadków jest przed feriami zimowymi - mówi Anna Zielińska wiceprezes fundacji.

Dlatego apelujemy wraz z obrońcami zwierząt: zwierzątko to nie prezent pod choinkę, to odpowiedzialna decyzja!

(Edyta Piotrowska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%