Zamknij

Piesi niewidoczni na przejściach! "Czekają aż znów wydarzy się tragedia?"

11:58, 15.02.2015 Natalia Trzeciak Aktualizacja: 18:20, 20.02.2015
Skomentuj SK SK

W zeszłym roku na Ursynowie doszło do 3 śmiertelnych wypadków, w których zginęli piesi przechodzący na pasach. W grudniu 72-letni mężczyzna zginął na przejściu na Cynamonowej niedaleko KEN Center. Kierowca renault najprawdopodobniej go nie zauważył. Czy będzie dodatkowe oświetlenie niebezpiecznych przejść?

W ostatnich dniach zapadła decyzja o doświetleniu przejścia na Wąwozowej przy Mielczarskiego. Ale na Ursynowie są też inne niewidoczne dla kierowców przejścia. Zdaniem mieszkańców taka sytuacja jest m.in. na skrzyżowaniu al. KEN z ul. Pala Telekiego oraz z ul. Jeżewskiego, gdzie ostatnio doszło do potrącenia pieszego. Doświetlić powinno się również przejście na Cynamonowej przy parkingu Leclerca - zginął tam człowiek.

- Jeden kierowca się zatrzyma, drugi nie - mówi Elżbieta, mieszkanka pobliskiego bloku. Jest za tym, żeby postawić w tym miejscu sygnalizację świetlną. - Przy Metrze Ursynów ostatnio postawili sygnalizację, ale dopiero jak zginęło tam 2-letnie dziecko. Czekają na kolejną tragedię? - mówi. Sama jest kierowcą i choć wie, że sygnalizacja zmniejszyłaby płynność ruchu, to uważa, że bezpieczeństwo jest najważniejsze.

powyżej: przejście przy Cynamonowej i przejście na Wąwozowej przy Mielczarskiego

W sprawie przejść w alei KEN na Kabatach interweniować zaczęli ursynowscy radni. Sylwia Krajewska z PO zaapelowała do burmistrza, by doświetlić oba przejścia.

- Sama jestem kierowcą, często przejeżdżam w tym miejscu. Piesi są tam niewidoczni, a kierowcy rozwijają nadmierne prędkości. Bezpieczne przejście z wózkiem jest bardzo trudne. Byłam świadkiem, jak kierowca zatrzymał się, żeby przepuścić kobietę z wózkiem, a drugi dosłownie w ostatniej chwili zahamował z piskiem opon - relacjonuje Krajewska.

Aleją KEN interesuje się również radny Kamil Orzeł z IMU, który zwrócił się do ZDM z zapytaniem o możliwość montażu pulsującego ostrzeżenia świetlnego przy przejściu na Jeżewskiego oraz progów zwalniających w alei. Czeka na opinię miejskiego Biura Drogownictwa i Komunikacji.

Problem niedoświetlonych przejść dostrzegają również sami kierowcy. Jeden z nich zwraca uwagę na brak latarni przy przejściu na ul. Pileckiego od strony Lidla. Gdy zapadnie zmrok jest tam zupełnie ciemno a ludzi wracających z zakupami - sporo.

- Piesi wychodzący na ulicę od tej strony są prawie niewidoczni dla kierowców jadących w stronę Puławskiej. O zmroku jest fatalnie. Samochody jadące z naprzeciwka dodatkowo oślepiają. Jak dołączyć do tego złą pogodę i ciemne ubranie pieszego, naprawdę o wypadek nietrudno. Kierowcy, którzy znają ten odcinek wiedzą, że trzeba tam jechać bardzo ostrożnie, ale przypadkowy kierowca - niekoniecznie - mówi jeden z zapytanych przez nas kierowców.

Niewidzialni piesi to poważny problem na wielu ursynowskich skrzyżowaniach. Nie wszędzie trzeba budować sygnalizację świetlną, aby piesi czuli się bezpiecznie. W skali całego Ursynowa byłyby to dziesiątki milionów złotych - często wydane niepotrzebnie. Na niektórych przejściach sama czujność i ostrożność kierowców już jednak nie wystarcza. Konieczne są inwestycje w nowe oświetlenie i systemy ostrzegawcze. Może warto, aby piesi obowiązkowo nosili na sobie odblaski?

[ZT]3337[/ZT]

(Natalia Trzeciak)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(9)

PrzemekPrzemek

0 2

Gdyby wladze Warszawy dzialaly to byloby to rozwiazane. O KEN/ jezewskiego zabiegali radni NU ale ZDM nie widzial zasadnosci. 21:09, 15.02.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Waldek z FBWaldek z FB

1 0

podobnie jest na Plaskowickiej... Czesto wracajac po zmroku do domu komentujemy ze nie tylko przejscia sa niedoswietlone, ale tez same drogi... 23:12, 15.02.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Zbigniew z FBZbigniew z FB

1 0

To przejście jest beznadziejne... Boję się tam jeździć autem bo po zmroku nic nie widać... 23:13, 15.02.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Piotr z FBPiotr z FB

0 1

jeszcze więcej powinni pasów doj....ć na Cynamonowej, absurdem sa te co ludzie skosem chodzą przez stacje benzynową. Na miejscu Shella postawiłbym tam jakieś ogrodzenie pod napięciem i tego Guziała tam na spacer prowadzał 23:13, 15.02.2015

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

ArtArt

0 0

A co ci szkodzą ci ludzie? przecież to nie autostrada tylko obszar parkingu przy Leclerc-u.
A prąd owszem, przydałby się tobie.
Po elektrowstrząsach może nabrałbyś rozumu. 16:56, 16.02.2015


ElżbietaElżbieta

1 2

o, cytują mnie w artykule, miło. Ale nie rozumiem dlaczego pani Sylwia musi apelować do burmistrza, skoro są z tego samego ugrupowania. To taka ścieżka komunikacji w PO, apelowanie? 10:10, 16.02.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

aliasalias

0 1

Poprawcie podpis pod fotką - to nie jest skrzyżowanie KEN z Jeżewskiego. Co do meritum - zgoda. I przydałyby się jeszcze radary między ul. Przy Bażantarni a Jeżewskiego właśnie... Wyścigi, by zająć "pole position" przy tamtejszych światłach (za nimi robi się jeden pas) są coraz bardziej niebezpieczne. 12:09, 16.02.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ArtArt

0 0

Wpadek był na następnym w kierunku Ghandi, a nie na tym nowym. 16:57, 16.02.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kkmkkm

1 0

Zamiast wielu znakow na przejsciach, co ostatnio jest modne na Ursynowie, lepiej zamontowac oswietlenie i swiatla z guziczkiem! Na Dereniowej, a ostatnio takze na Stryjesnkich przy Lidlu zarzad drog nastawial tyle znakow "przejscie dla pieszych", ze... w oczy kierowcy rzucaja sie tylko znaki, a pieszych nie widac, bo nie sa ubrani w jaksrawe kolory jak znaki. Skonczcie z ta dziwaczna praktyka. Na przejsciach swiatla na guzik!!! 18:56, 21.02.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%