Pod Kopą Cwila trwa VI Dzień Cichociemnych. Piknik cieszy się dużą popularnością wśród ursynowian. Można posłuchać wojskowej muzyki, postrzelać z karabinków, przejść wojskową ścieżkę zdrowia i zjeść prawdziwą grochówkę z kotła.
Atrakcji, szczególnie dla najmłodszych jest mnóstwo. Największe kolejki ustawiają do strzelnic laserowych oraz pneumatycznych. Dużym powodzeniem cieszy się gra paintballowa. Ze sceny słychać wojskowe rytmy - grają orkiestry dęte, swój występ ma też rewelacyjna orkiestra dudziarska Pipes&Drums z Częstochowy. W miłej piknikowej atmosferze można wypocząć i zjeść prawdziwą wojskową grochówkę. Ustawiają się po nią kolejki.
- Tutaj jest prawdziwa historia, którą możemy poczuć i dotknąć, zupełnie inaczej niż w szkole - mówi Marcin, który na piknik przyszedł z kolegami ze szkoły.
W tym roku ze względu na stan zdrowia na pikniku nie pojawił się ostatni żyjący Cichociemny - kpt. Aleksander Tarnawski. Ale duch tych odwaznych spadochroniarzy, którzy nieśli pomoc okupowanej Polsce, był obecny cały czas. Choćby poprzez historyczne wyposażenie i uzbrojenie tych żołnierzy prezentowane przez Fundację Cichociemnych.
Piknik trwa do godz. 18:00 pod Kopą Cwila. Nie brakuje stosik gastronomicznych oraz handlowych z zabawkami dla dzieci i młodzieży. Patronat medialny nad imprezą sprawuje Haloursynow.pl
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z VI PIKNIKU CICHOCIEMNYCH:
[ZT]9729[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz