Zamknij

Plaga kradzieży na ursynowskich parkingach

14:55, 23.01.2014 Agnieszka Pająk-Czech Aktualizacja: 15:15, 24.01.2014
Skomentuj Apacz Apacz

Drobne kradzieże i włamania do samochodów stają się plagą ursynowskich parkingów. Zdesperowani właściciele zastanawiają się nad zainstalowaniem kamer na własny koszt.

- Coraz częściej coś się dzieje na naszych parkingach. Nocami grasują wandale i złodzieje. W ciągu ostatnich kilku tygodni z samochodów znikały radia, wybijane były szyby. W ubiegłym tygodniu ktoś pokusił się nawet na zwykłe kołpaki. Jak człowiek może nie być zły, skoro takie rzeczy dzieją się pod jego oknami. Nie chodzi tu już o wartość ukradzionych rzeczy, ale o szkody które były wyrządzane. Zakup i wymiana szyby w samochodzie to koszt kilku setek. Dlaczego policja nie patroluje ursynowskich parkingów? - pyta pani Katarzyna.

Podobnego zdania jest inny mieszkaniec tej okolicy.

- Dziwne rzeczy się dzieją i nawet zaczęliśmy zastanawiać się razem z sąsiadami, czy nie kupić kilku kamer. Można by było wszystko nagrać. Być może sfilmowane dowody kradzieży pomogłyby policji w ujęciu przestępców – zastanawia się Marcin.

Policjanci odbijają piłeczkę. Bo zgłoszeń z Lokajskiego jest niewiele, a w takiej sytuacji równie niewiele można zdziałać. 

- Przed świętami otrzymaliśmy zgłoszenia dotyczące wybijanych szyb. Najprawdopodobniej zostały uszkodzone przez strzały z wiatrówki. O kradzieżach nic nie wiemy. Mieszkańcy niczego nam nie zgłaszali – informuje Magdalena Bieniak z ursynowskiej policji.

A mieszkańcy kradzieży nie zgłaszają, bo nie wierzą w skuteczność policji. 

- Powiedzmy, że zgłoszę kradzież kołpaków. Jak policja ma zamiar wykryć sprawcę, skoro nikt niczego nie widział? To nie jest warte czasu, który musiałabym spędzić na komendzie – mówi pani Katarzyna.

I tu koło się zamyka. Policja prosi mieszkańców, by jednak zgłaszali tego typu sprawy. Duża liczba zgłoszeń z danego rejonu jest pretekstem do częstszych patroli policji. Zgłaszajmy zatem wszelkiego rodzaju szkody - być może przyczynimy się do wykrycia sprawców.   

(Agnieszka Pająk-Czech)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

MozgiMozgi

1 2

bardzo dobry i na czasie temat, w ubiegłym tygodniu przy metrze Stokłosy na parkingu przy al.KEN ktoś uszkodził znajomemu zamek w drzwiach skody felicji i się włamał , nic nie zginęło oprócz zniszczonego zamku w drzwiach, oczywiście nigdzie tego nie zgłosił, bo nie wierzy w skuteczność służb i nie ma co sie dziwić...
18:25, 23.01.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Gaga Gaga

0 0

Generalnie to policji wcale nie widac na Ursynowie!! Są na wagę złota !!!
W ciągu dnia podjeżdżają pod szkoły i to wszystko. Nie ma żadnych patroli pieszych !!! (Przynajmniej w naszej okolicy, nie widziałam ich od lat-oprócz imprez na SGGW, ale i wtedy chronią imprezowiczów, a nie mieszkańców i ich mienie).
Przykre, że tak się dzieje, ale oczekiwanie na przyjęcie zgłoszenia dewastacji auta zajmuje minimum pół dnia, straconego na siedzeniu w poczekalni. A potem zabawa z ubezpieczycielem, i "nagroda" w postaci zabrania minimum 10% zniżki przy płaceniu ubezpieczenia. Takie mamy wspaniałe młode "kadry". 19:40, 22.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%