Zamknij

Płaskowickiej: Zestresowany 28-latek prawie zemdlał na widok policji

10:52, 03.11.2021 Kamil Witek Aktualizacja: 11:12, 03.11.2021
Skomentuj policja policja

Widok radiowozu niemal przyprawił 28-latka o zawał. Zachowanie kierowcy bmw zaciekawiło mundurowych. Ale nawet, gdy okazało się, że mężczyzna jest czysty jak łza, nie mógł opanować nerwów. A wszystko przez niewielki woreczek za jego siedzeniem.

Nocne przejażdżki samochodem po Ursynowie nie służą każdemu. Przekonał się o tym 28-letni kierowca bmw, który ok. 1 w nocy jechał ulicą Płaskowickiej. Mężczyzna bardzo źle zareagował na widok radiowozu. Wyglądał, jakby za chwilę miał zemdleć.

- Chciał się niemal schować pod kierownicą. Z jego zachowania wynikało, że może mieć coś do ukrycia – mówi podkom. Robert Koniuszy, rzecznik mokotowskiej komendy policji.

Skąd te nerwy?

Mundurowi postanowili zatrzymać kierowcę do kontroli. Mężczyzna był tak zestresowany kontrolą, że aż trzęsły mu się ręce. Z początku policjanci podejrzewali, że może prowadzić kradziony samochód. Jednak było to chybione podejrzenie – bmw należało do 28-latka i nie było poszukiwane. Mężczyzna w ogóle miał czystą kartotekę.

- Irracjonalność jego zachowania wskazywała jednak, że może mieć coś w swoim bmw – dodaje podkom. Koniuszy.

Tym razem mundurowi mieli rację. Podczas przeszukania samochodu policjanci znaleźli niewielki woreczek schowany za siedzeniem kierowcy. W środku znajdował się biały proszek. Badanie narkotesterem wykazało, że to amfetamina.

Poddenerwowany 28-latek nie umiał wytłumaczyć, skąd ma narkotyki i kto mu je sprzedał. Przyznał jedynie, że ma je na własny użytek. Narkotyki trafiły do policyjnego depozytu, a ich właściciel do policyjnej celi. Następnego dnia usłyszał zarzuty. Teraz grozi mu do 3 lat więzienia.

(Kamil Witek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Ha haHa ha

2 4

Kolejna biedna ofiara glupiego systemu. Kulil sobie dla siebie i sie tak wladowal. Psy, puszczajcie takich ludzikow bo zycie tylko im rozwalacie. Jesli chce od czasu do czasu sobie walnac to git, jesli codziennie to git tez. Oby nie rozdawal innym. Co wam do tego? Piwsko zlopiecie codziennie a marysi czy bialka bronicie. Hipokryci. Niech kazdy bierze co chce bez sankcji. Sankcje pozostawcie nielegalnym handlarzom. A dla tych co sie zaraz odezwa to radze przeczytac powyzsza tresc ze zrozumieniem. Czytajcie rowniez ksiazki, nie paragony z biedry 15:06, 04.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%