Zamknij

Płyny do dezynfekcji rąk w metrze? "Można je sobie kupić w sklepie"

09:45, 10.08.2021 Greta Sulik Aktualizacja: 09:49, 10.08.2021
Skomentuj SK SK

Codziennie przemierzają nim tysiące osób. Ludzie dotykają poręcze, bramki, kasowniki, biletomaty, siadają i wstają. Ursynowski radny Piotr Skubiszewski, walczy o zamontowanie w transporcie miejskim dozowników do dezynfekcji rąk. Zarząd Transportu Miejskiego przedstawia kolejne powody dla których nie chce ich zainstalować.

Podajniki na płyn antybakteryjny są praktycznie wszędzie - w restauracjach, sklepach, kościołach czy kinach. Brakuje ich jednak w warszawskim transporcie publicznym. Z uporem godnym podziwu o ich zainstalowanie walczy radny Piotr Skubiszewski z Otwartego Ursynowa, który złożył już trzy interpelacje w tej sprawie. Wszystkie z negatywnymi odpowiedziami.

- To nie jest coś niespotykanego. Takie dozowniki są w różnych miastach w Polsce - w Gdańsku, Rzeszowie i w Poznaniu. Nawet burmistrz Londynu wprowadził takie rozwiązanie. Już wiemy, że będzie czwarta fala pandemii i w imieniu mieszkańców chciałbym, aby w transporcie publicznym było bezpieczniej. Nie każdy ma czas chodzić po każdej wizycie w metrze do toalety - mówi radny Piotr Skubiszewski.

ZTM tłumaczy, że nie ma możliwości, aby uzupełniać podajniki na każdej zajezdni autobusowej, ponieważ opóźniłoby to kursowanie autobusów. Drugim powodem jest ryzyko uzupełniania ich przez osoby nieuprawnione nieznanymi substancjami.

"Płyn można sobie kupić w sklepie i nosić"

Teraz ZTM wypowiedziało się także na temat stacji metra. Na podajniki nie ma szans. Zarząd stołecznego transportu radzi pasażerom dezynfekować ręce własnymi płynami antybakteryjnymi.

- Stan epidemii trwa już od ponad roku i bardzo wielu pasażerów nosi ze sobą osobiste środki do dezynfekcji. Takie płyny lub żele są obecnie szeroko dostępne, w wielu punktach handlowych, w przystępnych cenach - odpowiada Łukasz Majchrzyk z Zarządu Transportu Miejskiego.

ZTM podkreśla jednak, że pojazdy metra oraz stacje są regualrnie dezynfekowane, a korzystanie z nich bezpieczne. 

Odpowiedzi nie zadowalają natomiast radnego Piotra Skubiszewskiego, który zapowiada, że się nie podda i dalej będzie walczył o płyny antybakteryjne w Warszawskim Transporcie Publicznym.

(Greta Sulik)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

AntyCovidekAntyCovidek

13 13

Skończcie już z tym zajobem :). W UK w lipcu znieśli obostrzenia i liczba "zakażeń" spada cały czas. 10:17, 10.08.2021

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Kon4Kon4

11 10

Wziales te dane chyba z uniwersytetu facebooka dla foliarzy ? :-). Maja skok zachorowan. Twierdza jednak, ze dzieki duzej ilosci przyjetych szczepionek, jest malo hospitalizacji. Foliarze sie nie szczepia przeciez przez chip, czyli hospitalizacja bedzie. 11:23, 10.08.2021


AntyCovidekAntyCovidek

4 3

Koń4, wzrosty owszem są, ale w Izraelu, gdzie prawie wszyscy zostali zaszczepieni, niektórzy już nawet 3 dawkami 16:32, 10.08.2021


reo

JPRDLEJPRDLE

15 4

Kolejny poroniony pomysł skubiszewskiego. Ten koleś robi się coraz bardziej żałosny z tymi pomysłami "od czapy". 14:37, 10.08.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

warszawiaczekwarszawiaczek

0 0

Pomysł od czapy. Początkowo, gdy koronawirus był nam słabo znany, rzeczywiście zalecano wręcz obsesyjne dezynfekowanie rąk. Potem jednak okazało się, że prawdopodobieństwo zarażenia się po zetknięciu z powierzchnią, na której znajduje się wirus, jest niewielkie. 08:18, 12.08.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MarcinKMarcinK

1 0

Bardzo dobry pomysł. Dawno coś takiego powinno być. Dlaczego Trzaskowski tego nie zrobił do tej pory? 16:06, 12.08.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

To toiTo toi

0 0

Bez jaj, to na stacjach metra nie ma czegoś takiego ? 07:59, 13.08.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%