Trochę karmy, jakieś koce i przede wszystkim życzliwość człowieka. Tego właśnie najbardziej potrzebują bezdomne zwierzaki ze schroniska fundacji „Znajdki”. Psiaki i kociaki liczą na pomoc ursynowian. Same niestety sobie nie poradzą.
Ursynowianie już wielokrotnie pokazywali, że są gotowi pomóc w słusznej sprawie. Taka też jest zbiórka dla schroniska dla zwierząt pod Radzyminem. Społecznicy oraz Spółdzielnia Mieszkaniowo-Budowlana „Jary” już po raz kolejny organizują akcję pomocy dla podopiecznych fundacji „Znajdki”.
- Co roku robimy zbiórkę zimową. Teraz uznaliśmy, że zrobimy jeszcze w lato. Mieszkańcy zawsze chętnie pomagali. My też cały czas pomagamy, a jest komu. Non stop fundacja bierze pod swoje skrzydła jakieś zwierzaki, na przykład z wypadków - mówi Małgorzata Balińska, organizatorka zbiórki ze spółdzielni „Jary”.
Pyszczków do wykarmienia nie brakuje. W okresie letnim jeszcze ich przybywa. Jak zauważa współorganizatorka zbiórki Teresa Grycuk, przed wakacjami wielu właścicieli psów i kotów porzuca swoich pupili. Niestety zapasy fundacji nie rosną wprost proporcjonalnie do liczby potrzebujących pomocy zwierzaków.
- Z żywnością jest niewesoło, finanse są ograniczone. Dlatego zbieramy dla tych zwierzaków. Przede wszystkim karmę - sucha i mokra, dla szczeniaków i dla seniorów - oraz podkłady higieniczne. Tego najbardziej brakuje - zaznacza Teresa Grycuk.
Oprócz tego potrzebne są przysmaki i zabawki oraz tak podstawowe rzeczy jak smycze i obroże. Dla kotów dodatkowo żwirek oraz kuwety. „Znajdkom” przydałyby się również transportery. Organizatorzy zbiórki - jeśli będzie dużo darów - chcieliby się także podzielić zebranymi rzeczami z potrzebującymi zwierzakami z Ukrainy. Takich również w ostatnim czasie jest u nas dużo.
Dary można przekazywać w siedzibie SMB „Jary” przy ul. Surowieckiego 12 w poniedziałki, wtorki, środy i piątki w godzinach 7-15 oraz w czwartki w godzinach 10-18. Akcja trwa do 30 czerwca. Dla tych zwierzaków każda pomoc się liczy.
UśmiechniętyBuldog06:39, 21.06.2022
3 0
Zabawka się znudziła, zabawkę trzeba wyrzucić...a że zabawka czuje, myśli, przywiązuje się - kocha i jest żywą piękną istotą nikogo nie interesuje. Ludzie są okrutni, nastawieni na siebie - głupole. Każdego roku to samo...dramat domowych zwierzaków trwa w najlepsze :( 06:39, 21.06.2022