Od 1 grudnia opłaty za śmieci będą naliczane według ilości zużytej wody. Zasada na pozór prosta nie uwzględnia jednak problemów osób, mieszkających w domach niepodłączonych do miejskiej kanalizacji. Nie wiadomo też, co mają robić lokatorzy wielorodzinnych budynków z jednym licznikiem poboru wody. Miasto zastanawia się co z tym zrobić.
Warszawę czeka kolejna śmieciowa rewolucja. Po kontrowersyjnej, uznawanej za niesprawiedliwą, opłacie ryczałtowej, liczonej od gospodarstwa domowego, miasto wprowadza nową - powiązaną ze zużyciem wody. Mieszkańcy zapłacą 12,73 złotych za każdy zużyty metr sześcienny wody w miesiącu, z wyjątkiem tej tzw. bezpowrotnie zużytej np. do podlewania ogródków.
Aby wody do podlewania nie zaliczać do opłaty śmieciowej będą musiały być spełnione pewne warunki. Nieruchomość musi być w pełni podłączona do miejskich wodociągów oraz posiadać osobny certyfikowany podlicznik mierzący pobór takiej wody. Inaczej każde podlewanie będzie podnosić opłatę śmieciową.
- To są jakieś żarty. Ja biorę od miasta tylko wodę, a na ścieki mam własny zbiornik. Nie mam też dwóch wodomierzy. Sąsiedzi są w podobnej sytuacji. Dobrze, że jest jesień i nie trzeba podlewać. Jeśli się nic nie zmieni to chyba przyjdzie zrezygnować z ogródka, bo pójdziemy z torbami - obawia się pan Renata, mieszkanka Zielonego Ursynowa.
To właśnie mieszkańców tej części naszej dzielnicy problem dotknie najbardziej.
Co zatem mają zrobić właściciele np. domów jednorodzinnych, którym wodę dostarcza Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, ale korzystają z własnego szamba? Miasto proponuje zainstalowanie dodatkowych wodomierzy, ale w praktyce jest to mało realne.
- MPWiK nie chce montować i legalizować podliczników tym, którzy nie są podłączeni do kanalizacji miejskiej - mówi Olga Górna, mieszkanka Zielonego Ursynowa i ursynowska radna Koalicji Obywatelskiej. Radna postanowiła interweniować u władz stolicy.
- Postulujemy, aby niezarejestrowany, ale spełniający kryteria legalizacji licznik, mógłby być uwzględniony przez właściciela w rozliczeniach za odpady komunalne - mówi Olga Górna, która z klubową koleżanką, a od dziś dyrektorką-koordynatorką w stołecznym ratuszu, radną Karoliną Zdrodowską, przekonuje miasto do zmian.
Podobny problem dotyczy domów wielorodzinnych, w których znajduje się tylko jeden wodomierz główny, a mieszkańcy posiadają swoje podliczniki niezarejestrowane przez MPWiK. Po nowym roku tacy lokatorzy nie będą mogli już składać indywidualnych deklaracji śmieciowych.
Stąd kolejny pomysł, aby każda rodzina mogła zaktualizować swoją deklarację śmieciową wg stanu swojego podlicznika, podając jego numer. Wówczas osoba czy instytucja, na którą jest zarejestrowany licznik główny całej wielorodzinnej nieruchomości, podawałaby oprócz swego, również odczyty z podliczników innych rodzin mieszkających w budynku.
- O sposobach rozwiązania tych problemów został poinformowany wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski.
Miasto jest świadome potrzeby naprawienia tej sytuacji, wyeliminowania nieścisłości. Rozważa zniesienie przymusu rejestracji licznika wody przez MPWiK. Wiceprezydent zapewnił, że zajmie się sprawą i czekamy na oficjalne decyzje - mówi Olga Górna.
Czasu pozostało niewiele. Nowe zasady naliczania opłaty śmieciowej wchodzą w życie już 1 grudnia. Do deklaracji wpisywane będzie średniomiesięczne zużycie wody w ciągu ostatnich 6 miesięcy.
Wek15:34, 18.11.2020
Już zaczynają się kombinacje. I w praktyce główny ciężar kosztów gospodarki odpadami poniosą mieszkańcy budynków wielorodzinnych, którzy nie mają jak się od tego wykręcić. System i tak jest dziurawy, a jak widać już niektórzy kombinują jak wyjść na swoje. 15:34, 18.11.2020
Suweren15:40, 18.11.2020
Trzaskoś potrafi ludzi doić z kasy i wydawać nieswoje w głupi sposób. Weźcie lemingi blaszki od Jachiry i j???????? się w czaszki - wg jej zaleceń. Drakońskie podwyżki tylko w miastach rządzonych przez pseudosamorządowców od totalnych. 15:40, 18.11.2020
bospapieros19:57, 18.11.2020
to ciekaw jestem gdy bede mial nadplate za wode to czy mi zwroca za smieci 19:57, 18.11.2020
PiotraS Ursynów20:00, 18.11.2020
chore pomysły pREZYDENTA rezydenta... to jak miasto rzadzone przez mafie
parkomaty mandat 250zł z 50zł..
śmieci 65zł... a teraz będzie ponad 100zł o ile mieszkaniec chce się normalnie myć a nie śmierdzieć.. porażka
chyba ten czlowiek mści sie ze nie został prezydentem PL.. smuteczek 20:00, 18.11.2020
Olek20:03, 18.11.2020
100% prawdy!!! niech sobie jeszcze zrobi strefe relaksu za pieniadze podatników cwaniaczek z miodem w uszach a potem potańczy nad wisłą funky filon.. czajkę już zniszczył.. tragedia! 20:03, 18.11.2020
jako22:29, 18.11.2020
@Piotras Ursynów vel Olek - dawno już tu na forum nie widzieliśmy takiego barana, który gada sam ze sobą i jeszcze klepie się po ramieniu, że dobrze mówi. Dzieciaku, takie numery przechodzą na tvpinfo, ale nie tutaj. Widać, ze nowy troll z ciebie. Ubawiłeś mnie setnie. 22:29, 18.11.2020
Olek23:22, 18.11.2020
@jako barana znajdz sobie w rodzinie, nie rozumiesz ze wszyscy placa 3-4 krotnie więcej za wybitnie głupie pomysły czaskoskiego..
spojrz do lustra tutaj dopiero bedziesz mial ubaw pajacu.. tvp info nie ma z tym za duzo wspolnego.. chociaz tY pewnie jestes fanem szkiełka.. strzel sobie piorunka na szybce bo tyle możesz.. 23:22, 18.11.2020
PoSąsiedzku10:47, 19.11.2020
@PiotraS Ursynów oraz @Olek - jak to jest gadać samemu sam ze sobą i przytakiwać? (to samo IP komputera) Ubaw po pachy! Skąd się biorą ludzie z tak pustymi, prymitywnymi głowami? 10:47, 19.11.2020
W(BJS)12:08, 19.11.2020
Dlaczego , oszuście , piszesz pod kilkoma nickami ? Sam że sobą dyskutujesz ? 12:08, 19.11.2020
nop12:22, 19.11.2020
Kabaty rodzina 3 osoby (2xdziennie pralka 1x dziennie zmywarka + zieleń na tarasie miesięczny) koszt miesięczny śmieci 310 zł 12:22, 19.11.2020
Trend20:56, 18.11.2020
Kończy się wreszcie masowe oszukiwanie systemu przez składanie haniebnych deklaracji o zamieszkuwaniu w danym lokalu przez jedną osobę, podczas gdy faktycznie producentów odpadów pod danym adresem mieszka dwóch, trzech lub wiecej. System gospodarowania odpadami nie jest za darmo i nikt przy zdrowych zmysłach do tego biznesu wiecznie dokładał nie będzie. Nie ma tanio i dobrze. 20:56, 18.11.2020
Howard08:48, 19.11.2020
Co za bzdety. Uderza to jedynie w ludzi dbajacych o czystosc, higienę, majacych duzo roslin w domu itd. Samotnie mieszkajaca, aktywna sportowo osoba moze brac prysznic dwa razy dziennie a mieszkajaca obok rodzina kapac sie i robic pranie raz na tydzien. Qwno wiec zobaczysz a nie 4 razy wieksze zuzycie wody u tej rodziny. Kolejny raz - ta oplata poki co promuje brudasów.
A co do doplacania do systemu - wystarczy przywrócić konkurencję. Nie ma za co. 08:48, 19.11.2020
Olesia22:43, 18.11.2020
W przyszłym roku rezygnuje z roślin na balkonie. Nie stać mnie dodatkowe niewspółmierne do rzeczywistości koszty za śmieci, których te rośliny nie produkują. W tym roku w sezonie zużywałam ok 10 litrów wody co drugi dzień. W przyszłym oko będzie cieszyć tylko trawnik pod balkonem. 22:43, 18.11.2020
Olesia22:47, 18.11.2020
Zastanawiam się też skąd taka wysoka stawka. Zimna woda kosztuje 9 zł z groszami za kubik, a ten sam kubik jako przelicznik do śmieci aż ponad 12 zł.
Moja 4 osobowa rodzina teraz za śmieci zapłaci ok 200 zł miesięcznie. To prąd nas mniej wyniesie bo 125 zł na miesiąc. To jest przecież jakiś absurd! 22:47, 18.11.2020
Olek23:53, 18.11.2020
Warszawa od 2 lat jest wielkim absurdem.. jeszcze jak sie podaje stan licznika to tutaj bedzie jeden wielki przekręt, zaniżanie, podawanie sprzed 2 tygodni etc.. 23:53, 18.11.2020
Howard08:35, 19.11.2020
Ci wszyscy zwolennicy tej formy oplaty pitolą, ze to ma nas zachecic do oszczedzania wody. Tyle, ze wplywy za smieci mają ponoć teraz zbilansowac system, bo miasto teraz do tego doplaca (choc sami sa sobie winni, bo w 2013 wprowadzili monopol, do tego czasu system sie bilansował). To oznacza, ze jesli zaczniemy zuzywac mniej wody np. o 10%, to miasto zeby wplywy im sie zbilansowaly bedzie znow podnosic cene, tym razem z 12,73 do ok. 14,00. Dalsze nizsze zuzycie wody bedzie skutkowac kolejna podwyzka.. A co zrobi mpwik jak zanotuja spadki wplywow? Tez podniosa cene za wode. Tak wiec trzymajmy sie za kieszen, albo pozostaje pogonic Olszewskiego na taczkach. 08:35, 19.11.2020
Ronnie11:32, 19.11.2020
@Howard dokładnie tak jak piszesz. Poza tym pojawią się różne oszustwa (np. studnie głębinowe, lokale i domy nieopomiarowane , uszkodzone liczniki. Władze miasta uruchomiły spiralę podwyżek cen samej wody oraz śmieci od m kw. I dopiero teraz cwaniacy będą mieć używanie 11:32, 19.11.2020
fiona09:12, 19.11.2020
Wszyscy zapomnieli o mrówkach z firmy EKON, zatrudniającej osoby niepełnosprawne przy lokalnym odbiorze i segregowaniu odpadów. Ciekawam, który to debil ograniczył ich działalność na rzecz korupcyjnej umowy z bandytami śmieciowymi. Obecna podwyżka spowoduje ZANIECHANIE segregowania odpadów, mało tego - celowe ich mieszanie, to pewne ! A ten sposób obliczania należności śmieciowych długo nie pożyje... 09:12, 19.11.2020
nop10:15, 19.11.2020
koszty niegospodarności miasta w zakresie odpadów przerzucono na mieszkańców, dodatkowo doliczono potencjalne kary dla kraju w zakresie zalewania fekaliami Wisły. Bogaci Warszawiacy czyli my pokryjemy koszty 10:15, 19.11.2020
dura lex11:17, 19.11.2020
Ciekawi mnie aspekt prawny skuteczności takiej uchwały. Toż to jawne łamanie prawa - takie wyliczanie powinno rozpoczynać się od dnia OPUBLIKOWANIA tej uchwały, a nie od czasów Mieszka I !!! Być może podjęte będą próby udowodnienia jej bezprawności. 11:17, 19.11.2020
jako14:30, 19.11.2020
Kolejny troll z dwoma nickami. Ech fiona. Już nie płacą wam od posta tylko od nicka? W ten sposób, nawet jeśli coś słusznie piszesz ładujesz w mentalnym koszu. 14:30, 19.11.2020
Paweł W-wa12:48, 19.11.2020
Najgorsze jest to że podstawą opłaty będzie okres wiosennej epidemii i pracy zdalnej (wiadomo o co chodzi) oraz mało kto w Warszawie zdaje sobie sprawę ile zapłaci od 1 grudnia za śmieci. 12:48, 19.11.2020
Wek13:32, 19.11.2020
Jeżeli byłoby mniejsze zużycie wody wtedy wg systemu powinna być wyższa cena za m sześcienny, bo chodzi o to, żeby zebrania suma pokrywała koszty. Więc im mniejsze zużycie tym większa cena za metr. W praktyce jest to na razie limitowane przez opłatę maksymalną. Gdyby było jej brak cena byłaby już wyższa o 10 proc od ustalonej. 13:32, 19.11.2020
fiona18:46, 19.11.2020
PT "~jako", jeśli coś komentujesz, to rób to z sensem i kulturalnie : "nawet jeśli coś słusznie piszesz ładujesz w mentalnym koszu", zapewne miało być w "lądujesz", nieprawdaż ? Nawet interpunkcja u Waszmości kuleje... A co do trolla, to spójrz w lustro, może dotrze.
Nikt mi za nic nie płaci, bom Jaśnie Pani Emerytka z solidną emeryturą z okolic kina Moskwa.
Pozdrawiam, fiona
I to by było na tyle. 18:46, 19.11.2020
jako21:55, 19.11.2020
och, wybacz o urażona, że mój telefon poprzekręcał słowa, tak czasem bywa, ta wstrętna technika jest zawodna. Czy jaśnie Pani pochyli się na mym truchłem i zdoła mi wybaczyć? A rozdwojenie nicków wynikało z tego, że najpierw pisała "Jaśnie Pani", a później "Emerytka"? No i teraz wszystko jasne. A w pusto patrzyłem długo i trolla nie dostrzegłem Pewnie za placami mi siedział. 21:55, 19.11.2020
nop22:25, 19.11.2020
Jako - napij się melisy na uspokojenie 22:25, 19.11.2020
Rekin09:07, 20.11.2020
Jaka aktywność przydupasów Czaskowkiego. Ha ha ha. A może jego klakierzy zechcą rozliczyć 3 000 000 000 (trzy miliardy złotych) złotych, które miasto złupi w skali roku z mieszkańców w tym z "nowoczesnych" za tę metodę liczenia śmieci. Zakładam się, że zaraz cenzura HU zdejmie ten wpis. Ps. Zaczynam odliczanie. 09:07, 20.11.2020
fiona14:09, 20.11.2020
Metoda może nie jest zła, lecz cena dodu - powinna być obniżona min. o połowę ! I zapewne tak się stanie, kiedy do skorumpowanych bandytów śmieciowych dotrze, jak boleśnie strzelili sobie w obie stopy... 14:09, 20.11.2020
demi18:01, 22.11.2020
Tez uważam, ze metoda jest OK, bo sprawiedliwa, ale stawki wzięli sobie z sufitu. 18:01, 22.11.2020
fiona13:56, 21.11.2020
"Od 1 grudnia 2020 stawki za śmieci miały być naliczane według zużycia wody. Obecnie obowiązuje ryczałt - 65 złotych od mieszkania w bloku i 94 złote od domu jednorodzinnego. Jak jednak ustaliło Radio Kolor, zmiany NIE wejdą w życie w grudniu 2020. Przyjętą w październiku 2019 uchwałę zakwestionowała Regionalna Izba Obrachunkowa."
To dobre wieści dla nas, a złe dla tow. Olszewskiego i pozbawionej rozumu Rady Miasta. Ich złe i bezmyślne decyzje powodują ogrom niepotrzebnej pracy w administracjach spółdzielni mieszkaniowych, a także wzrost obaw w naszych niepokojonych pandemią umysłach! To nosi znamiona ŁOMOTU ze wszech stron ! Jakim trzeba być bydl@kiem, ażeby tak dokładać stresu swoim wyborcom ?! No possumus ! 13:56, 21.11.2020
Akuku11:23, 24.11.2020
chore stawki chora metoda co ma woda do smieci?placilam 10 zl do tej pory -wspolnota mieszkaniowa a teraz 65 to jest chore !!!Skad taka cena od d..y strony tak jak wszystko w KO mierzone od innej strony rzekomo rownej aha ha haSmietnik w glowie -ot problem!! Ktos sie kladzie? nie nie ma chetnych?Gwiazdy 1 nocy!!nie lezymy nie protestujemy 11:23, 24.11.2020
issaa00:35, 21.11.2020
4 0
nieśmiało tylko powiem że to jednak nie "trzaskos" a ustawe śmieciowa wprowadzil piSSuar, jak najbardziej. A oplaty przegłosowali RADNI Warszawy, ze wszystkich opcji, a nie "trzaskos". I ja po wielokroć tu mówilam (pisałam) ze takie rozliczenie jest od dudy strony ale wiekszosć, tu, biło brawo!!! że tak!! i owszem!!! że to najlepsza opcja...zajrzycie sobie do archiwalnych wpisow...swoich najlepiej..
żesz...mnie wlaśnie naliczyli ponad 230 zł, w mieszkaniu sa 3 osoby uzywajace wody standardowo (chyba...) bez zadnych ekstrawagancji... że np woda jest fetyszem dla ktoregokolwiek z nas...kurna...teraz zamiast brać prysznic co drugi dzien przyjdzie się "kapać" raz na tydzień, przy niedzieli...po bozemu...Tylko nie wiem czy przed mszą, czy po mszy? 00:35, 21.11.2020