Miało być tak dobrze, a wyszło... jak zawsze. Rewolucja śmieciowa z 2014 roku zlikwidowała podrzucanie śmieci do cudzych pojemników. Ale tylko w teorii. Proceder wciąż trwa. Podjeżdża samochód - najczęściej na podwarszawskich rejestracjach - i za chwilę frrruu... worek z odpadami ląduje w kontenerze.
Mieszkańcy ursynowskich blokowisk obserwują to zjawisko z okien mieszkań. Stanowczo sprzeciwiają się takim praktykom. Jednak nic zrobić nie mogą, bo jak tu złapać śmietnikowego podrzucacza?
- Śmieci podrzucane są najczęściej rano lub wieczorem. Co gorsze nikt nie segreguje tych odpadów, a my boimy się, że będziemy musieli płacić więcej za wywóz - mówi pan Mirosław, mieszkaniec ulicy Meander. Podobne zachowania obserwują mieszkańcy ulic Żabińskiego, Dereniowej czy Lokajskiego. Nasz reporter był też świadkiem takiego incydentu na osiedlu przy Magellana.
Od lutego 2014 roku wszyscy są zobowiązani do regulowania płatności za wywóz śmieci bez względu na to czy mieszkają w bloku, kamienicy czy domku jednorodzinnym. Ostatnia grupa była przez mieszkańców blokowisk notorycznie podejrzewana o podrzucanie odpadów do spółdzielczych śmietników. Odkąd jednak ustawa śmieciowa weszła w życie nie ma to już sensu.
Śmieci z prywatnych posesji są odbierane, a ich ilość nie przekłada się na wyższe koszty dla mieszkańców. Stawki są ustalone z góry. Podrzucanie śmieci opłaca się jedynie tym, którzy mieszkają poza Warszawą. Według relacji mieszkańców, przyjeżdżają oni codziennie do stolicy do pracy, a przy okazji pozbywają się własnych odpadów.
- Jestem w stanie przymknąć oko na podrzucane worki z odpadami, ale niech je chociaż segregują. Bo jeśli przyjdzie kontrola, to my zostaniemy ukarani za to, że ich nie segregujemy. A wtedy może dojść do wojny między nami, a śmieciowymi podrzucaczami - mówi pan Mirosław.
Na problem narzekają też spółdzielnie mieszkaniowe, które są wzywane przez mieszkańców do interwencji i porządkowania przepełnionych altanek. - Są śmietniki, w których jedna trzecia odpadów to "przywózka" spoza Warszawy - mówią mieszkańcy.
Wbrew pozorom przeszkodą dla osób podrzucających śmieci nie są nawet zamykane altanki śmietnikowe. Po prostu rzucają worki ze śmieciami w jej bezpośredniej okolicy. Osobnym tematem jest podrzucanie śmieci do publicznych koszy przyulicznych. Skąd się to bierze? W wielu podwarszawskich miejscowościach śmieci zmieszane są odbierane rzadko - nawet raz w miesiącu. Małe, indywidualne pojemniki na odpady są przepełnione, a zamówienie dodatkowego wywozu może skutkować dodatkową opłatą.
ret10:51, 10.11.2019
Coraz czesciej mozna tez zobaczyc smieci porzucone z samochodu w worku, na trawniku przylegajacym do jezdni. Niestety, opresyjna i skomplikowana polityka smieciowa jaka wprowadzil rzad w Polsce nie sluzy selekcji. Dla porownania: we Francji, w Belgii, w Niemczech rzady wprowadzily metode marchewki i tylko marchewki: placisz za smieci zmieszane (zero kar, tylko oplata), za to wszystkie materialy wtorne sa odbierane za darmo. Proste? Skuteczne. Prospoleczne. Aha: maja tez mniej frakcji, tylko TRZY (tam gdzie dokladnie znam zasady). 10:51, 10.11.2019
Jan10:58, 10.11.2019
Trzeba powiedzieć jasno że przyjezdni ze śmieciami okradają mieszkańców którzy za ten wywóz większej ilości śmieci muszą zapłacić w czynszach. Cyz nie wystarczyłyby kamery przy altanach? I dziś każdy ma też kamerkę w telefonie. Akcja informacyjna gdzie zgłaszać i jak egzekwować by się przydała. 10:58, 10.11.2019
KJL12:12, 10.11.2019
Mam na oku jedną firmę podrzucająca różne odpady z działalności gospodarczej do śmietnika na Dembowskiego 6. Będziecie na zdjęciach! 12:12, 10.11.2019
elza12:35, 10.11.2019
Trzeba rozwiązać problem odbioru śmieci w małych miejscowościach. Postawić im kontenery i podnieść opłaty. Nie może być tak, że śmieci tam są odbierane raz w miesiącu, bo ludzie zawsze będą je gdzieś podrzucać. Jak nie do lasu to do cudzych śmietników. 12:35, 10.11.2019
Warszawiak12313:08, 10.11.2019
Naprawdę nie macie jaj żeby takiego delikwenta przyblokować w trzy samochody i poczekać na przyjazd policji? 13:08, 10.11.2019
As14:25, 10.11.2019
Chyba cie pogięło? I co policja zrobi z tym przestępcą? Zamknie go na 10 lat za podrzucenie worka ze śmieciami do publicznej, otwartej altanki śmieciowej? Chcialeś zapytać: nie macie jaj żeby takiego delikwenta zablokować we trzech i spuścić mu lekki łomot oraz jego własne śmieci wsypać mu do auta i wysmarować nimi całą tapicerkę??? Gwarancja, że zacznie płacić za swoje śmieci w miejscu zamieszkania, a wasza altanka będzie mu się wiele lat śniła po nocach 14:25, 10.11.2019
Warszawiak12314:35, 10.11.2019
Zablokować i czekać na przyjazd policji- zatrzymanie obywatelskie ( kodeks wykroczeń za czyn niezgodny z prawem) 14:35, 10.11.2019
Wojak_Szwejk19:54, 10.11.2019
Nastepnym razem, jak ktos wpadnie na pomysl wzywania policji, polecam zapoznac sie z kodeksem karnym i kodeksem wykroczen :) bo moze sie okazac, ze jedynym ukaranym bedzie taki ursynowski obywatel... :D 19:54, 10.11.2019
Warszawiak 12305:44, 11.11.2019
Niekoniecznie- jeżeli się np boisz to możesz nagrać telefonem film lub zrobić zdjęcie a jak się kierowca zacznie rzucać to wtedy obrona konieczna:) 05:44, 11.11.2019
Warszawiak 12306:34, 11.11.2019
Aha artykuł 154 traktuje i podrzucaniu panie prawnik 06:34, 11.11.2019
Wojak_Szwejk09:58, 11.11.2019
Art. 154? To przeczytaj go ze zrozumieniem, zanim bedziesz medrkował ;) 09:58, 11.11.2019
Warszawiak 12310:08, 11.11.2019
Jak ty podrzucasz to spodziewaj się czegoś 10:08, 11.11.2019
kurkawodna14:41, 10.11.2019
Altanka Kazury 20 od strony Pileckiego 108. Wiecznie przyjeżdzają dostawczaki wieśków z zamkniętego osiedla pileckiego 108 i wywalają odpadki niesprzedanych warzyw i owoców w sporej ilości około godziny 19:00. Nie dość że zapychają nie swoje śmietniki, to jeszcze to wszystko gnije latem powodując niemiłosierny smród oraz potok breji na jezdnie. 14:41, 10.11.2019
ret18:56, 10.11.2019
Powtorze: niestety, opresyjna (straszenie karami i odpowiedzialnoscia zbiorowa w blokach) i skomplikowana polityka smieciowa jaka wprowadzil rzad w Polsce NIE sluzy nikomu. Dla porownania: we Francji, w Belgii, w Niemczech rzady wprowadzily metode marchewki i tylko marchewki: placi sie za smieci zmieszane (bez kar, tylko oplata), natomiast wszystkie materialy wtorne, czyli posegregowane, sa odbierane za darmo. Proste. Skuteczne. Prospoleczne. Aha: maja tez mniej frakcji, tylko TRZY (tam gdzie dokladnie znam zasady). 18:56, 10.11.2019
Obserwator19:06, 10.11.2019
Przypominam dobie, jak przed laty, najczęściej tak ok. 23.00, pod śmietnik w pobliżu bloku w którym mieszkałem, podjeżdzaly auta a woreczki frunely do kontenerów. Zastanawiało mnie jednak dlaczego zawsze widziałem jakieś lepsze auto, a nie Poloneza czy np. Skody Felicje. 19:06, 10.11.2019
kukułka22:13, 11.11.2019
Rodzice przywożą dzieci do szkoły na Ursynowie z okolic Piaseczna, a przy okazji wywalają swoje śmieci do osiedlowych pojemników ( i to bez segregacji). 22:13, 11.11.2019
mańka18:55, 12.11.2019
To nie rząd zarządza w Warszawie śmieciami , tylko Samorząd, czyli Ratusz ! Totalny absurd goni absurd !
Już altany śmieciowe nie mieszczą pojemników na śmieci, więc zabiera się mieszkańcom życiowe powierzchnie i osiedlowe i mieszkaniowe. A auto_śmieciary ,czy pogotowie , nie mówiąc o straży pożarnej, nie mają bezpiecznego dla ludzi, dojazdu do altan i zabudowań.
Kombinacje są doskonałym sposobem na INTRYGOWANIE ludzi, a świstak siedzi i profity zawija w sreberka . 18:55, 12.11.2019
aszx22:19, 12.11.2019
Dlaczego Ursynów od lat jest okradany, demolowany i terroryzowany przez mieszkańców okolicznych gmin i nic się w tym temacie nie robi??????????????? Rozjeżdżają nam dzielnicę, dzieci w przedszkolach i szkołach, parkują na naszych miejscach bo głąby nie potrafią skorzystać z P+R, smrodzą nam pod oknami, przywożą swoje śmieci, koszty my ponosimy, mieszkańcy Ursynowa. 22:19, 12.11.2019
jac.10:22, 13.11.2019
Chciałbym przypomnieć, że burmistrz Kempa, który otworzył wielką drogę tranzytową przez całą dzielnicę został wybrany z ogromną większością głosów na drugą kadencję.
Więc chyba nikomu nie przeszkadzało. 10:22, 13.11.2019
IZ13:55, 13.11.2019
zgadzam się, najlepiej wjechać wprost do metra, przy metrze stokłosy samochody stoją praktycznie na środku, tak że trzeba slalomem krążyć żeby swobodnie móc dostać się na peron. 13:55, 13.11.2019
Kabaty zielone09:12, 13.11.2019
"To nie kryzys, to rezultat".
Jak idioci albo złodzieje uchwalaja prawo, to takie są skutki... 09:12, 13.11.2019
Paweł W-wa13:27, 13.11.2019
Dla mnie podrzucanie śmieci nie różni się od złodziejstwa. 13:27, 13.11.2019
UrsynowskiGad17:01, 13.11.2019
A ja bym to raczej porównał z cudzołożeniem. 17:01, 13.11.2019
UP!13:45, 14.11.2019
~~jac. zgadzam się z 100 %.
Ktoś głosował na radnych a Ci wybrali burmistrza. Trzeba myśleć przy urnie wyborczej albo z godnością znosić wszelkie niedogodności zafundowane nam przez tych, którzy w zamyśle mają nam "służyć" a w rzeczywistości działają na naszą szkodę. Czy doczekamy się kiedyś burmistrza "kochającego" naszą dzielnicę ? 13:45, 14.11.2019
Natolinianin14:28, 14.11.2019
Ciekawe czy tak samo myślą o mnie jak podjeżdżam pod swój blok autem w leasingu na blachach WZ i wyrzucam z auta śmieci po powrocie z działki xD 14:28, 14.11.2019
iza14:16, 01.02.2022
Śmieci z działki wyrzucaj sobie na działce. 14:16, 01.02.2022
Kleofas14:22, 18.11.2019
Kurcze ...a nie można by było założyć że w domach płacisz z założenia 100zł za kubeł 250 litrów zmieszanych śmieci) odbieranych 2 razy w miesiacu. Za mało ci do np możesz sobie domówić 120 litrów za np. 60zł . A w blokach .... mozna robić worki na zmieszane śmieci ... z wklejonym chipem który by otwierał bramke w altanie smieciowej . i koszt worka np 80 litrów - 20zł .Skończy Ci się pula worków to sobie dokupujesz. I w intersie mieszkańców bloku było by domykanie drzwi w altance :-) 14:22, 18.11.2019
iza14:14, 01.02.2022
Otwierasz drzwi chipem, odrywasz go i używasz ponownie... Pomijam produkcję kolejnego plastikowego badziewia i problem niedziałających czytników, które załatwi się w 5 minut paralizatorem. 14:14, 01.02.2022
barabara1111:53, 22.11.2019
Są w Warszawie dzielnice gdzie ze śmieciami jest lepiej lub gorzej. Ursynów to ostatnie dno. Bałagan śmieciowy, szczególnie w okolicach metra. Na Ursynów do metra przyjeżdża dużo ludzi z okolicznych gmin często razem ze swoimi śmieciami, które trafiają do ursynowskich pojemników. Takie to obyczaje tych naszych sąsiadów. 11:53, 22.11.2019
xxx15:49, 19.05.2021
"A wtedy może dojść do wojny między nami, a śmieciowymi podrzucaczami - mówi pan Mirosław." Odwazny pan mirosławe czy ma 9 zyć jak w GTA ze sie nie boi ze mu miske oklepią i sie zemszczą? Znam takich co szeryfowali, leza dzis an cmentarzu. 15:49, 19.05.2021
MS14:10, 10.11.2019
8 1
W Polsce to nie zadziała, inna mentalność. Śmieci zmieszane byłyby wywożone i podrzucane tak jak i teraz.
Rozwiązaniem obecnej sytuacji jest po prostu częstszy odbiór. 14:10, 10.11.2019
As14:27, 10.11.2019
7 7
Byłeś we Francji??? Paryż to najbardziej zaśmiecone i brudne miasto cywilizowanej Europy 14:27, 10.11.2019