Szantaż nie popłaca. Przekonały się o tym dwie osoby, które próbowały zastraszyć przedsiębiorcę z Ursynowa. Przestępcy wpadli dzięki pułapce zastawionej na nich przez policjantów.
Właściciel jednej z firm zgłosił się do komisariatu przy Janowskiego i poinformował, że jest szantażowany. Sprawcy mieli żądać od niego 50 tysięcy złotych okupu w zamian za nieujawnianie dokumentów obciążających jego firmę. Sprawą zajęli się policjanci kryminalni.
- Funkcjonariusze zorganizowali zasadzkę. Około 18:00 w rękach funkcjonariuszy znalazł się 36-letni mężczyzna, który przyszedł po odbiór pieniędzy. Chwilę później zatrzymana została jeszcze kobieta, która jak się później okazało, współpracowała z pokrzywdzonym - mówi kom. Joanna Banaszewska z mokotowskiej komendy policji.
36-letni Jan M. i 47-letnia Agnieszka F. zostali przewiezieni do komisariatu przy ulicy Janowskiego. Obojgu zostały przedstawione zarzuty za zmuszanie do określonego zachowania. Grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz