Na Ursynowie wpadli kolejni złodzieje katalizatorów samochodowych. O podejrzanie zachowujących się mężczyznach, kręcących się wokół zaparkowanego auta, policję powiadomili mieszkańcy.
Czujny sąsiad to prawdziwy skarb! Może to przyznać właściciel auta zaparkowanego na jednym z ursynowskich osiedli. Gdy wokół samochodu zaczęli się kręcić dwaj mężczyźni, to właśnie jeden z mieszkańców postanowił powiadomić policję. Dzięki tej interwencji udało się zatrzymać złodziei katalizatorów.
- Według relacji zawiadamiającego jeden z nich stał przy samochodzie osobowym i obserwował teren, drugi natomiast leżał pod samochodem i odcinał część pojazdu - relacjonuje sierż. szt. Joanna Szulc z mokotowskiej komendy policji.
Kiedy ursynowscy wywiadowcy dojeżdżali pod wskazany adres usłyszeli przez radio kolejną wiadomość - że sprawcy oddalili się z miejsca zdarzenia czerwonym samochodem osobowym. Policjanci szybko zlokalizowali auto na ulicach Ursynowa i zatrzymali dwóch mężczyzn - 30 i 33-latka.
- W pojeździe znaleziono urządzenia służące do kradzieży katalizatorów: szlifierkę kątową, łom, brzeszczot, przetwornicę i wkrętarkę. Katalizatora w samochodzie nie było - mówi Szulc.
Funkcjonariusze podejrzewali, że złodzieje wyrzucili katalizator gdzieś po drodze, by ukryć dowów przestępstwa. W niedalekiej odległości od miejsca, w którym 33-latek i 30-latek zostali zatrzymani znaleźli leżącą w krzakach część samochodu, za którą w skupie złomu mogli dostać od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych.
Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszeli zarzuty. Grozi im kara do 5 lat więzienia.
To nie pierwsze zatrzymanie złodziei katalizatorów samochodowych na Ursynowie. W maju w rejonie ul. Tanecznej na gorącym uczynku wpadł 47-latek podejrzany o kradzież siedmiu katalizatorów na terenie Mokotowa i Ursynowa. Policjantka musiała oddać z pistoletu strzały ostrzegawcze, by sprawca się zatrzymał.
Kryminalni mówią już o prawdziwej pladze kradzieży katalizatorów samochodowych. Przyczyną rosnącego wśród złodziei popytu na nie, są stosunkowo duże pieniądze, jakie mogą oni dostać w miejscach skupu tych urządzeń. Na cenę używanego katalizatora wpływ ma zawartość metali szlachetnych: palladu, platyny i rodu.
[ZT]14868[/ZT]
qaz11:19, 02.08.2020
Wystarczy wziąć się za skupy, każdy katalizator powinien mieć przypisane nazwisko sprzedającego. 11:19, 02.08.2020
LOL11:26, 02.08.2020
gdzie komentarze że ten sąsiad to 'konfident'?? 11:26, 02.08.2020
Zwolennik 11:55, 02.08.2020
Bieda zmusza ludzi do zejścia na złą drogę. Otworzcie oczy to wina PiSowskiego systemu opresji. 11:55, 02.08.2020
MrFrosty13:58, 02.08.2020
uwaga, pisi trol!! 13:58, 02.08.2020
PDF14:06, 02.08.2020
Ucinać ręce, tacy do uczciwej pracy i tak już nie pójdą. Piwo lub wódkę przez rurkę może pić. 14:06, 02.08.2020
antypis19:05, 02.08.2020
Zwolennik.........................ja pracuję i żyje mi się dobrze.
Jesteś pewnie taką samą leniwą patologią,jak te dwa śmiecie. 19:05, 02.08.2020
Z Kabat09:20, 03.08.2020
A ludziom gadającym bzdury (jak ~PDF)- obciąć język! 09:20, 03.08.2020
Szarak10:06, 03.08.2020
Proszę o podanie nazwisk i wizerunków tych złodziei. Może ktoś komu ukradli katalizator rozpozna ich, jeśli widział jak kręcili się przy samochodzie.
Prokurator powinien w takich przypadkach dawać zgodę na upublicznienie danych przestępców, a my jako społeczeństwo zawsze powinniśmy się tego domagać. Co to za kretyńska zasada ochrony danych złodziei złapanych na gorącym uczynku! 10:06, 03.08.2020
logiczne ?19:22, 05.08.2020
Czy nie ma paragrafu na osobę która skupuje te katalizatory ?
Przecież to zorganizowana grupa przestępcza!
19:22, 05.08.2020
Dro6403:35, 03.08.2020
4 7
Ale jesteś naiwny 03:35, 03.08.2020