Zamknij

Pomysł na uratowanie drzewa. Na Kabatach chcą z dębu zrobić pomnik

12:10, 17.04.2019 Anna Łobocka Aktualizacja: 12:31, 17.04.2019
Skomentuj AŁ

Losy wielkiego dębu przy ul. Rosoła 10 w rękach stołecznych urzędników. To od nich zależy, czy dorodne drzewo stanie się pomnikiem przyrody. 

Nieopodal skrzyżowania ulic Rosoła i Wąwozowej, tuż przy Lidlu rośnie okazały dąb. Nawet teraz, kiedy nie ma jeszcze liści, wyróżnia się w krajobrazie. 

- Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś się odważył ściąć ten dąb. To my ludzie się do niego sprowadziliśmy i powinniśmy to uszanować. Nie ma on łatwego życia, znalazł się przy ruchliwej ulicy, w nocy cały czas ma jasno od latarni. Powinniśmy dmuchać i chuchać, żeby rósł jak najdłużej - mówi pani Gabriela, mieszkanka okolicy.

Dąb rośnie na działce prywatnej, w związku z czym pojawiły się obawy mieszkańców, że któregoś dnia drzewo może zniknąć, bo będzie przeszkadzać np. w nowej inwestycji. 

- Postanowiłem w imieniu mieszkańców napisać interpelację do burmistrza, żeby dąb objąć ochroną prawną. Na Kabatach to jest jedyne takie drzewo i trzeba zrobić wszystko, żeby je ocalić - mówi Krystian Malesa dzielnicowy radny Koallicji Obywatelskiej. 

Jeśli chodzi o drzewa, to największą ochronę mają pomniki przyrody, dlatego sprawa została skierowana do Biura Ochrony Środowiska m. st. Warszawy, które ma uprawnienia do nadania takiego tytułu.

Drzewo może zostać uznane za pomnik przyrody, kiedy wyróżnia się spośród innych drzew tego samego rodzaju lub gatunku m.in. ze względu na obwód pnia, wysokość, szerokość korony, wiek, a także inne wyjątkowe walory przyrodnicze, naukowe, kulturowe, historyczne lub krajobrazowe. Jak się dowiedzieliśmy stołeczni urzędnicy już rozpatrują wniosek o uznanie kabackiego dębu pomnikiem przyrody.

- Wspaniałe wielkie drzewo należy chronić, bo jest ich coraz mniej. Popieram wszystkie działania, które nie pozwolą go ściąć. Czasami właściciel terenu kalkuluje i dochodzi do wniosku, że opłaca mu się zapłacić karę i wycina drzewo, z pomnikiem przyrody to raczej byłoby chyba niemożliwe - zastanawia się pan Ignacy.

Jeśli dąb zostałby pomnikiem, to według prawa, za jego ścięcie lub poważne uszkodzenie właściciel mógłby trafić na dwa lata do więzienia. Gdyby takiego czynu dokonała inna osoba, kara rośnie nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

(Anna Łobocka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

ryżyryży

4 2

Świetna inicjatywa, ale czy radny Malesa nie mógł bezpośrednio do BOŚ się zwrócić z wnioskiem? 14:14, 17.04.2019

Odpowiedzi:5
Odpowiedz

MarcinMarcin

5 9

Świetna wręcz super. Mam jedno małe ale. Skoro to teren prywatny to może tak zatroskani mieszkańcy i fani wykupią ów teren od właściciela i nikt wtedy nie będzie sie bać, że drzewo zniknie (ba moga nawet dosadzić tam 50 innych drzew co nawet poprze niejedna organizacja proekologiczna). A nie na zasadzie "my się sprowadziliśmy i chcemy i nas właściciel terenu i jego prawa nie obchodzą". Serio? 14:32, 17.04.2019


ryżyryży

6 9

No serio. Drzewa ważniejsze niż prawo własności, wez dorosnij. 15:05, 17.04.2019


MarcinMarcin

7 12

@~ryży ty dorośnij. Zróbcie zrzutkę, żeby je przenieśc. To się da zrobić. Ale nie macie prawa decydować za kogoś o jego terenie tylko dlatego, że stoi na nim jedno drzewko, które wam się podoba. Dorośnij chłopcze i postaw się w sytuacji właściciela terenu. Nikt nie proponuje ugody , nikt nie zaproponował kontaktu z właścicielem żeby porozmawiać na ten temat (nie każdy jest tępym bucem, który od reki będzie mieć gdzieś). Nie nie. Wy od razu chcęcie, żeby drzewo stało bo tak a gośc nie miał prawa do decydowania o własnym gruncie bo pomnik przyrody. Wiesz co? Mam nadzieje, że gość to czyta , przyjdzie, zerznie to drzewo i zapłaci te 500 zł. To byście się nauczyli czegoś tak prozaicznego jak "WSPÓŁŻYCIE" z innymi ludzmi. 15:46, 17.04.2019


ryżyryży

1 2

MArcin mam prawo decydować, bo mieszkam w miescie, a miasto to MY i jest nasze, wywłaszczyć nalezy reaktywnych i roszczeniowych prywaciarzy, kotrzy wlasny interes stawiaja ponad dobra ogółu. 11:14, 18.04.2019


MarcinMarcin

0 1

@~ryży hahahahaha no to już wiem z kim mam przyjemność. Zwykły roszczeniowy złodziejaszek cudzego. Mam nadzieję, że wam to drzewo wytna w cholerę. Wtedy jak napisałem będziecie mądrzejsi. Wprawdzie po szkodzie no ale cóż...do niektórych tylko tak przemawia ;) 06:30, 19.04.2019


reo

kupić okulary?kupić okulary?

2 5

Niech radni zajmą się poprawą życia mieszkańców. Na wszystkich kabackich jezdniach widać pozapadane włazy studzienek kanalizacyjnych. Kierowcy jeżdżą slalomem, żeby nie pourywać kół. Którzy urzędnicy udają, że nie widzą problemu, ale pensje i nagrody pobierają? 14:14, 17.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%