Zamknij

Ponad 20 drzew przy billboardach zniszczonych! "Nieznani sprawcy"

14:58, 22.06.2022 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 15:02, 22.06.2022
Skomentuj Zarząd Zieleni m.st. Warszawy Zarząd Zieleni m.st. Warszawy

Ktoś uszkadza drzewa przy billboardach na ulicach Ursynowa. W czerwcu wycięto konary na ponad 20 drzewach w alei KEN, przy Poleczki i Puławskiej. Miejscy ogrodnicy zawiadomili policję.

Drzewa to źródło tlenu, pochłaniacze szkodliwych pyłów, wreszcie ochrona przed upałem. W miastach są one bezcenne. Dlatego dziwić może fakt ich niszczenia.

W czerwcu Zarząd Zieleni m.st. Warszawy zgłosił na policję kolejną serię przypadków nielegalnego wycinania i podcinania konarów.

- Uszkodzono ponad 20 drzew – przy ul. Puławskiej, Poleczki oraz w al. KEN. Wycięto duże konary drzew blisko billboardów, w tym konary drzewa, na którym znajdowało się ptasie gniazdo. Zdarzenie zgłosiliśmy do odpowiednich organów, w tym na policję - poinformowali stołeczni ogrodnicy.

Drzewa przy Puławskiej po podcince wyglądają tak:

Nielegalne podcinanie trwa od lat w przypadku drzew znajdujących się w bliskim sąsiedztwie billboardów. W Warszawie co roku uszkadzane są dziesiątki dojrzałych drzew, niszczone są również młode, kilkuletnie nasadzenia. Czy sprawcami są firmy działające na zlecenie właścicieli billboardów? Mają w tym oczywisty interes, choć za rękę nikogo do tej pory nie złapano.

- Apelujemy do osób, które są świadkami cięcia drzew przy billboardach, o pilne zgłaszanie incydentów Straży Miejskiej, w aplikacji 19115 lub bezpośrednio do naszej jednostki. Niszczenie drzew to nie tylko ogromne straty finansowe dla miasta, drzewa są bezcenne przyrodniczo - apeluje Zarząd Zieleni.

"Trzeba zacząć ciąć billboardy"

Jeden z aktywistów miejskich pod apelem miejskich ogrodników zaproponował rozwiązanie.

- Trzeba zacząć ciąć w odwecie billboardy. Na Bielanach też już z takim "oczyszczaniem widoku" mieliśmy wiele razy problemy. Im szybciej miasto będzie miało uchwałę krajobrazową, która wyruguje billboardy, tym lepiej. Dla miasta i dla drzew - skomentował Michał Michałowski z Warszawskiego Forum Samorządowego.

Uchwała krajobrazowa uchwalona w styczniu 2020 roku przez stołecznych została zablokowana przez wojewodę. Miasto odwołało się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który odrzucił osiem zarzutów wojewody i podtrzymał jeden, kluczowy, o braku konsultacji na finalnym etapie tworzenia uchwały. Władze Warszawy zaakceptowały tę przegraną i zaczęły szykować konsultacje, ale wówczas wkroczył wojewoda i zaskarżył decyzję o odrzuceniu swoich ośmiu zarzutów, składając kasację do NSA. Sąd odrzucił ją, ale przyznał rację sądowi pierwszej instancji, więc procedurę uchwalania uchwały krajobrazowej Warszawa musiała uruchomić na nowo.  

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

BoomBoom

7 14

Jak tną przy billboardach to niech też zrobią przejścia na chodnikach, bo w wielu miejscach na Ursynowie gałęzie wiszą bardzo nisko nad drogą, podobnie jak gałęzie krzewów wchodzące w przejścia, jak np. na Belgradzkiej 42. 15:41, 22.06.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

ErrataErrata

2 4

Ludzie opał na zimę zbierajo. Ludzie bedo zamarzali jak w Lenigradzie w 1941. 17:11, 22.06.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AndyAndy

6 2

no dalej ! zabetonujcie i zabilbordujcie caly zielony Ursynów, kretynkowie od zwiększania sprzedaży 19:52, 22.06.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

abc123abc123

2 0

Nieznani Sprawcy tylko na Legii (L) 07:22, 23.06.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

momo

0 0

Pomijając kwestię stałego "nie radzenia" sobie z "nieznanymi" sprawcami niszczącymi drzewa, czy to z powodu zasłaniania billboardów, czy przeszkadzania w realizacji inwestycji, najlepszy jest ostatni akapit tego artykułu - w skrócie: co złego to nie my.
Organy warszawskiego samorządu (Rada M.St. i najsamlepciejszy Prezydent) spieprzyli procedurę uchwalania tzw. uchwały krajobrazowej (olewając uprawnienia przysługujące mieszkańcom-obywatelom).
WSA przyznał rację w tej kwestii Wojewodzie (nie z mojej ba-j/ń-ki).
Samorząd zamiast od razu rozpocząć prace uchwałodawcze na nowo, postanowił dać czas korzystającym finansowo na bezładzie przestrzennym, składając kasację do NSA, którą w tej kwestii musiał przegrać i przegrał - kwitując całą sprawę wygodnym przerzucaniem odpowiedzialności na wojewodę (bo z innych powodów może on się tym i owym nie podobać).
Nie ma to jak w co drugim zdaniu mieć na ustach praworządność, samorządność i respektowanie praw obywateli/mieszkańców... 12:32, 26.06.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%