Choć lato już u schyłku, to parking (i parkiet w jednym) przy Kajakowej był rozgrzany jak kubańskie plaże. Dlaczego kubańskie? Bo popularna tam salsa oczarowała mieszkańców Ursynowa. Dzieci, rodzice, dziadkowie, zakochani i single, znajomi, przyjaciele i zupełnie sobie obcy - w sobotę tańczyli wszyscy.
Potańcówka obok Dzielnicowego Ośrodka Kultury była strzałem w dziesiątkę. Duża przestrzeń w sąsiedztwie zieleni - przy rewelacyjnych warunkach atmosferycznych. To musiało się udać. Już o godz. 18:00, w godzinę po rozpoczęciu potańcówki, parkiet pękał w szwach.
Dzieci zachęciły dorosłych spontaniczną zabawą, ci nie pozostali w tyle i szybko wkroczyli na parkiet. DJ zaczął od polskich szlagierów, które przeplatano lekcjami gorącej salsy. Instruktorzy pokazali podstawowe kroki - mieszkańcy w mgnieniu oka stworzyli układ sceniczny. Najlepsi tancerze zostali wyróżnieni przez dwójkę specjalistów.
Nie zabrakło konkursów dla dzieci i rozrywek dla nieco starszych. Wata cukrowa, kiełbaski, zimne napoje i wygodne leżaki. - Tak najbardziej lubię odpoczywać. Słucham piosenek, które cenię, piję zimne piwko, wygodnie siedzę i relaks - mówi Wojtek.
Dopisała kapryśna ostatnio pogoda, frekwencja też nie zawiodła. Czekają nas jeszcze dwie imprezy z plenerowego cyklu. 16 września o godz. 17:00 powtórka z imprezy przy fontannie w parku Jana Pawła II. Tydzień później ostatnia potańcówka na Jeziorem Zgorzała.
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z POTAŃCÓWKI:
Obserwator20:06, 10.09.2017
0 0
Już nie mogę się doczekać kolejnych. 20:06, 10.09.2017
Robert11:30, 12.09.2017
0 0
Boże jaka remiza! coraz więcej wieśków na dzielni :* 11:30, 12.09.2017