Potężna burza na Ursynowie i całym południu stolicy FOTO

Zaczęło się po 17 i do wieczora nie skończyło. Potężna nawałnica przechodzi przez południowe dzielnice Warszawy. Na razie strażacy dostali ponad 70 zgłoszeń o zalaniach i podtopieniach. Wg synoptyków padać i grzmieć może także w nocy.

Po południu nad Warszawę nadeszła potężna burza. Wyładowania atmosferyczne - z przerwami - trwały aż do godz. 20. 

- Na zachodzie miasta spadł grad. Aktualnie rozwinęła się już cała strefa burz, przemieszczających się nad podobnymi obszarami - główna aktywność koncentruje się nad południem Warszawy, jednak obszar nimi objęty będzie się rozszerzać na wschód i północ. Burze pozostaną aktywne w kolejnych godzinach, a nad danym miejscem może się pojawić więcej niż jedna burza - informują synoptycy z profilu "Pogoda w stolicy, jak i okolicy".

Za bardzo niespokojne popołudnie i wieczór odpowiedzalny jest front burzowy, którzy przyszedł do nas z południowego zachodu Polski i do teraz jest obecny na południową częścią stolicy.

Jak wynika z pomiarów stacji meteorologicznej SGGW tylko po 18 zaledwie w godzinę spadło ok. 26 litrów deszczu na metr kwadratowy, a w kolejnej godzinie - 20 litrów. Przypomnijmy, wieloletnia średnia opadów w całym sierpniu w stolicy to ok. 68 litrów/m2.

Ulewa spowodowała zalanie ulic w całej dzielnicy. W alei Komisji Edukacji Narodowej były fragmenty, na których auta musiały poważnie zwolnić, by przejechać przez wysokie zastoisko wody. Podobnie np. na ul. Baletowej, która zalewana jest podczas każdego większego deszczu oraz na Płaskowickiej przy tzw. Dołku pomiędzy KEN a Braci Wagów. Jak informuje straż pożarna, w całej Warszawie odnotowano ponad 70 zgłoszeń do zalań i podtopień.

Ci, którzy nie boją się burzy w trakcie dzisiejszej nawałnicy mogli obserwować niesamowity festiwal piorunów i grzmotów. Oto filmik z Natolina nagrany przez pana Piotra oraz zdjęcia z Imielina.