Potrącenie rowerzystki w alei Komisji Edukacji Narodowej. Wyjeżdżający z parkingu kierowca mercedesa nie zauważył jednośladu. Auto uderzyło w rower. Ranna kobieta trafiła do szpitala.
Do zdarzenia doszło ok. 20:30 na ścieżce rowerowej na wysokości ul. Wasilkowskiego przy wyjeździe z parkingu. Według świadków, kobieta jechała rowerem od strony ronda, nowo wyremontowaną ścieżką rowerową. W tym samym czasie z parkingu osiedlowego wzdłuż alei KEN, wyjeżdżał kierowca mercedesa. Kierujący osobówką prawdopodobnie nie zauważył nadjeżdżającego roweru i uderzył w niego.
Jak informują świadkowie kobieta została dość poważnie ranna, na miejsce przyjechała karetka pogotowia, która zabrała ją do szpitala. Informacji tych na razie nie potwierdza policja, która przyjechała na miejsce zdarzenia kilkanaście minut po pogotowiu. Do tego czasu miejsce wypadku nadzorował patrol Straży Miejskiej, który przejeżdżał akurat aleją KEN.
[ZT]6402[/ZT]
[ZT]2091[/ZT]
[ZT]1928[/ZT]
0
0
0
0
0
0
monia21:31, 26.07.2016
Rowerzyści tu za bardzo pędzą z góry. 21:31, 26.07.2016
mójnick21:46, 26.07.2016
jednośladu!!!! 21:46, 26.07.2016
ptosiek22:29, 26.07.2016
Miesiąc temu w tym miejscu w poprzek ścieżki niespodziewanie zatrzymał się taksówkarz, który zjechał z KEN i zaczął "podbierać" pasażerkę. Zastawił autem 80% szerokości ścieżki. Akurat w kierunku lasu z jednej strony jechały 4 rowery, w tym jeden z dzieckiem na foteliku, a w kierunku centrum 2. I wszystkie akurat miały się mijać w tym miejscu. Nie ukrywam że wydarłem na niego ryja, bo wszyscy hamowali nagle przy ok. 30 km/h. Furman zachował spokój i łaskawie powiedział "jedźcie ludzie". Pasażerka widziała co się stało i próbowała przepraszać, ale jej wyjaśniliśmy że to nie jej wina tylko idioty. Cham z dziada pradziada. 22:29, 26.07.2016
qwerty00:32, 27.07.2016
No tak, mercedes zawsze ma pierwszeństwo 00:32, 27.07.2016
mój nik09:22, 27.07.2016
Prawda jest taka, że wielu kierowców olewa ścieżki rowerowe i to że rowerzyści mają w takiej sytuacji pierwszeństwo, ale prawda jest też taka, że niektórzy rowerzyści jak są na ścieżce rowerowej wyłączają myślenie bo przecież są na ścieżce i mają pierwszeństwo...Ludzie, myślcie nie tylko za siebie, za innych też. Przewidujcie! 09:22, 27.07.2016
Befsztyk09:59, 27.07.2016
Kolejny dowod na to, ze KEN powinna byc zwezona do jednego pasa, a w miejscach szczegolnie niebiezpiecznych, jak skrzyzowania ze sciezka rowerowa, powinny powstac zasieki. 09:59, 27.07.2016
obserwator10:28, 27.07.2016
Ogólnie to miejsce jest źle rozwiązane, samochód wyjeżdżający z parkingu jest od razu na ścieżce ale takie są skutki gdy bloki buduje się na 'siłę' prawie przy samej ulicy, to potem brak miejsca na zrobienie dobrego wyjazdu, ścieżki czy nawet chodnika.
Druga bardzo ważna sprawa to 'zasada ograniczonego zaufania', której nie stosują kierowcy, a tym bardziej rowerzyści. Jeśli widzisz, zbliżający się pojazd i masz pierwszeństwo to nie znaczy , że możesz sobie swobodnie jechać jak niby nic bo tamten ma obowiązek Cię przepuścić! Musisz brać pod uwagę, że możesz być nie zauważony/a albo ten ktoś Ci pierwszeństwa nie udzieli lub znajduje się w złym stanie ewentualnie pojazd ma niesprawny i nie zdąży zahamować. Trzeba być przygotowanym na nagłą reakcję, czyli zwolnic i czujność na 100%... tyczy się to tez pieszych, którzy nagle wchodząc na zebrę myślą, 'ja mam zawsze pierwszeństwo'. 10:28, 27.07.2016
obserwator10:00, 29.07.2016
Chciałem tylko dodać, że w trakcie upałów trzeba uważać podwójnie bo w taką pogodę trudniej się skoncentrować. Tak więc kierowcy, rowerzyści, a nawet piesi - skupcie się bardziej...
A potraconej Pani życzę szybkiego powrotu do pełni zdrowia. 10:00, 29.07.2016
meta10:57, 27.07.2016
Na temat poprawy bezpieczeństwa na Ken - pieszych, rowerzystów ale także i kierowców powinna się odbyć rzetlena dyskusja a władze dzielnicy powinny wreszcie podjąć jakieś działania w celu poprawienia bezpieczeństwa na na tej alei, bo jak na razie to chowają głowę w piasek i udają że problemu nie ma. 10:57, 27.07.2016
Zbig2823:21, 27.07.2016
W tym roku, jako kierowca miałem "szansę" przejechać lub potrącić kilkunastu rowerzystów. Najczęściej przy skręcie w prawo. Jakoś nie wykorzystałem.
Natomiast mój znajomy wykorzystał tę "szansę" raz. Kilka lat włóczył się po sądach. Uniewinniony.
Jestem za obowiązkową Kartą Rowerową!
23:21, 27.07.2016
autochton11:28, 28.07.2016
A ja jestem za obowiązkowymi badaniami neurologiczno-psychiatrycznymi u kierowców na okoliczność ustalenia nerwic, cech psychopatycznych, stopnia agresji itp. I to odnawialnych co dajmy na to trzy-pięć lat. To raz. W końcu kierowanie pojazdem to przywilej a nie prawo. Jesteś kierowco na drodze agresywnym, nerwowym, psychopatycznym burakiem, w dodatku egoistycznym, to tracisz prawko. Zresztą, wielu by odpadło już na etapie ubiegania się o nie. A dwa, to wprowadziłbym też obowiązkowe przeszkolenie z kultury i ogłady jazdy. Nie zdajesz kursu, to masz prawko zawieszone aż do czasu, gdy go zdasz. I nie ma tak, że wpychasz się furą na chodnik, jak na dodatkowy pas jezdni, jadąc pieszym prawie "na plecach", bo chcesz ominąć korek albo skrócić sobie drogę. Bo takich kozaków to pełno jest na mieście. 11:28, 28.07.2016
qwerty12:19, 28.07.2016
Chcesz badań psychiatrycznych? Rozumiem, ze dla rowerzytsów też?
Do kogo ta mowa autochton?? Kierowcy przechodzą OBOWIĄZKOWE badania lekarskie, w przeciwieństwie do rowerzystów. Kierowca zdaje kurs ze znajomości przepisów. A jaki zdaje rowerzysta, który jedzie pileckiego środkowym pasem, choć wzdłuż ulicy piękna nowa ścieżka rowerowa? A jak mu zwrócisz uwagę, to się rzuca jak psychol. A takich pełno jest na mieście.
Przechodzisz przez przejscie dla pieszych czy przejeżdżasz, jak 97% rowerzystów? Tak. Liczyłem. Na jednym z przejść na ursynowie na stu rowerzystów przez przejście przejechało 97. Dalje nie liczyłem. Kierowca ma obowiązek jeżdzić na światłąch cały rok. A rowerzysta na środku ulicy pomyka bezkarnie bez świateł - choć to jego bardziej nie widać!!!
Kierowca ma obowiązek mieć OC. A rowerzysta ma jaki obowiązek
?
Chesz badań psychiatrycznych? Zacznij od siebie. I daruj sobie te lamerskie teksty. Zjedz snickersa. 12:19, 28.07.2016
autochton13:39, 29.07.2016
@querty, kierowca zdaje kurs ze znajomości przepisów, to tym gorzej dla niego, bo nie ma wtedy wykrętu, że o czymś tam nie wiedział. Przytaczasz zachowania rowerzystów. OK. No to mamy 1 września ub.r. Jest przed 8. Skrzyżowanie Puławska/Karczunkowska. Ja ze swoim synem, z którym idę na rozpoczęcie roku szkolnego wysiadam na przystanku na Puławskiej i na pasach, na zielonym dla nas świetle przechodzimy na drugą stronę. Wchodzimy na chodnik, kierujemy się w stronę Chóralnej/Sarabandy, by dojść do szkoły. Nagle patrzę, a tu na chodniku wjeżdża poprzez przejście dla pieszych cham i burak SUVem, prawie że go mamy na plecach i jeszcze na nas napiera i popędza, żebyśmy mu drogę ustąpili. Jako, że mieliśmy trochę czasu i się niezbyt spieszyliśmy, to celowo zwolniliśmy i ten odcinek przedreptaliśmy, krok w krok z prędkością 1-2 km/h. Właściwie mógłby mieć potrącić i zawadzić lusterkiem. Zrobiłbym chamowi zdjęcie telefonem, wezwał policję, zrobił obdukcję i założył mu sprawę karną w sądzie. 13:39, 29.07.2016
autochton13:41, 29.07.2016
@querty, cd. Kto chamowi dał prawo jechania po chodniku i wymuszania na pieszym ustąpienia drogi? Więc daruj sobie te lamerskie teksty i zjedz skickersa. 13:41, 29.07.2016
qwerty20:36, 29.07.2016
Od pieszego na ulicy też możesz dostać po mordzie. I co wtedy? Wszyscy piesi na badania zanim wyjdą na ulicę?
Wyluzuj trochę. Debile są i za kólkiem, i na rowerze i na nogach. 20:36, 29.07.2016
Alias23:27, 27.07.2016
Ja mam prośbę do rowerzystów. Pamiętajcie proszę że nas także obowiązują przepisy ruchu drogowego. Zatrzymujmy się do cholery na czerwonym świetle !!!
Ilość nieśmiertelnych także z dziećmi na pokładzie przeraża.. To są jakieś zawody na turbo idiotę ? 23:27, 27.07.2016
Cytad13:21, 28.07.2016
Ja tam nie widzę świateł... 13:21, 28.07.2016
10 0
Blokowanie ścieżki przez samochód dosyć często się tam zdarza. Inna sprawa, że pomiędzy KEN, a ścieżką powinno być miejsce, żeby się cały samochód zmieścił. 10:05, 27.07.2016