Znamy szczegóły wczorajszego wieczornego wypadku w alei KEN, w którym ucierpiała rowerzystka. Na szczęście okazało się, że na ranna kobieta przeżyła wypadek.
Do zdarzenia doszło już po zmroku, ok. 21:30. W rejonie stacji metra Ursynów w tył jednośladu uderzył kierowca Citroena, jadący środkowym pasem ruchu w kierunku ul. Surowieckiego. Tym samym pasem jechała 64-letnia rowerzystka.
- Oboje uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Kobieta została przewieziona do szpitala, gdzie w tej chwili przebywa. Policjanci przeprowadzili oględziny, ustalili świadków oraz zabezpieczyli ślady, które pozwolą ustalenie przyczyn zdarzenia. Czynności w tej sprawie trwają - informuje st. asp. Robert Koniuszy z mokotowskiej komendy policji.
Pierwsze informacje z miejsca zdarzenia, jakie otrzymaliśmy od świadków oraz wstępne informacje służb, były takie, że potrącona kobieta zmarła. Na szczęście nie potwierdziły się.
0
0
0
0
0
0
TESTO08:03, 21.06.2018
Drodzy kierowcy: JESZCZE SZYBCIEJ!!!! Ciemno-żółte światło to przecież nie czerwone! Byle o 50kmh nie przekroczyć!
Drodzy rowerzyści: SLALOMEM, PRZEZ ŚRODEK JEZDNI!!! No bo to hańba jechać ścieżką. Albo chodnikiem (gdzie ryzyko jest mniejsze). Koniecznie w słuchawkach (jak wczoraj nowo-europejski dostawca uber eats na Sobieskiego). I broń Boże przed kaskiem!
by żyło się lepiej. 08:03, 21.06.2018
Lodzianin14:24, 21.06.2018
Po pierwsze - jaki środkowy pas skoro KEN w całej okolicy stacji Ursynów jest dwupasmowa? No chyba, że potrącenie miało miejsce na zjeździe z Doliny Służewieckiej..
Po drugie - podstawowe pytanie jakie ciśnie się na usta to czy rower był oświetlony, czy to kolejny rower-widmo beztrosko wieczorem przemykający przez Warszawę.
14:24, 21.06.2018
antyrower14:31, 21.06.2018
dlaczego rowerzystka jechała środkowym pasem? O ile mi wiadomo, to powinni jechać krawędzią prawego pasa. Inna sprawa to taka, że notorycznie i tak rowerzyści jeżdżą ulicami, mimo że wzdłuż ulicy biegnie ścieżka.... 14:31, 21.06.2018
Vans14:38, 21.06.2018
Jeżeli jechała od strony CH Land to musiała jechać środkowym pasem aż do momentu, w którym da się pas zmienić w okolicy metra, pod warunkiem, że jest wolny. Rowerzysta nie zawsze musi jechać skrajnym pasem. 14:38, 21.06.2018
ja pier... nicze16:36, 21.06.2018
Rowerem, po zmroku, "srodkowym" pasem KEN. To pozostaje zapytac, czy byla rozebrana do naga i ze sluchawkami w uszach. I czy jechala slalomem. 16:36, 21.06.2018
.19:52, 21.06.2018
Nie wiesz co napisać to stul ryło pajacu. 19:52, 21.06.2018
issa20:55, 21.06.2018
64-latka rozebrana? i słuchawki na uszach?
pooojebalo cie??? 20:55, 21.06.2018
issa20:51, 21.06.2018
a, przepraszam, dlaczego rowerzystka jechała środkowym pasem? czy przepisy nie stanowia,ze nalezy jechac (rowerem) jak najblizej kraweżnika?
Ostatnio sporo jeździłam rowerem, z powodu, ze samochod w warsztacie stał, ale...no, musze przyznać, że z rowerzystami to tak sobie...
I rowerzysta NIE MUSI jechac zawsze po jezdni!
w świetle przepisow rowerzysta może poruszac się po chodniku w szczególnych warunkach. Polecam zapoznac się. 20:51, 21.06.2018
issa20:55, 21.06.2018
a, przepraszam, dlaczego rowerzystka jechała środkowym pasem? czy przepisy nie stanowia,ze nalezy jechac (rowerem) jak najblizej kraweżnika?
Ostatnio sporo jeździłam rowerem, z powodu, ze samochod w warsztacie stał, ale...no, musze przyznać, że z rowerzystami to tak sobie...
I rowerzysta NIE MUSI jechac zawsze po jezdni!
w świetle przepisow rowerzysta może poruszac się po chodniku w szczególnych warunkach. Polecam zapoznac się. 20:55, 21.06.2018
Vans14:45, 22.06.2018
Polecam następnym razem zapoznać się z miejscem wypadku, przepisami, rozmową w komentarzach i nie pisać głupot. Na pewnym odcinku rowerzysta musi tam jechać środkowym pasem (bo prawy to dojazd z wiaduktu i jest za linią ciągłą), a potem zmienić może na prawy, gdy przepisy na to pozwalają. I nie, ta pani nie mogła w świetle prawa jechać tam chodnikiem. 14:45, 22.06.2018
issa03:17, 23.06.2018
zapoznalam sie z "miejscem wypadku"
Zdarzenie miało miejsce w okolicach Końskiego Jaru+Metro Ursynów+ Surowieckiego.
Owszem, jest tam na KRÓTKCH odcinkach linia ciagla (jak to przed pasami) jednak są to tylko krótkie odcinki i jest możliwosc żeby znaleźc się przy prawym krawężniku.
Zeby rowerzystka znalazła się "akurat" na tym krótkim odcinku BEZ mozliwosci zmiany pasa, to musiałby zapitalać od Landu chyba - no raczej samochod zobaczylby ją wczesniej -o ile miala ten rower przepisowo oswietlony.
W innym przypadku rowerzystka powinna byc przy prawym krawężniku.
"Miejscami przeznaczonymi do ruchu rowerów są przede wszystkim droga dla rowerów i pas ruchu dla rowerów oraz pobocze.
- W przypadku braku takich miejsc, rowerzysta porusza się po jezdni. Oczywiście obowiązuje go ruch prawostronny i konieczność jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Środkiem pasa ruchu może poruszać się, jeśli pas ten umożliwia opuszczenie skrzyżowania w więcej niż jednym kierunku - informują policjanci" 03:17, 23.06.2018
kurdupel06:35, 22.06.2018
Namieszali bezmyśnie rowerzystom w głowach i są tego skutki. 06:35, 22.06.2018
Cytad11:29, 22.06.2018
Nie znając szczegółów nie ma się co mądrzyć. Prawdą jest, że głupoty na drodze robią zarówno rowerzyści, jak i kierowcy.
Parę dni temu jeden taki matołek postanowił wyprzedzić mnie podczas ruszania spod świateł z lewej strony, po czym zajechać mi drogę zmieniając pas, żeby znaleźć się po prawej stronie jezdni.
Oczywiście z pretensjami, że zatrąbiłem zmuszony do hamowania.
O grzechach kierowców nie ma co mówić, bo są niestety od lat te same 11:29, 22.06.2018
jaro16:06, 04.07.2018
a ja mam pytanie to po chol-re miasto wydaje grube miliony na ścieżki rowerowe. Akurat ze Służewia na Ursynów jest takowa. Ostatnio Otwock zainwestował w ścieżkę rowerową w stronę Celestynowa, ale w sobotę dwóch zawodowców musiało jechać ulicą przecież honor kolarza nie pozwala na jazdę ścieżką, później są pretensje do kierowców. 16:06, 04.07.2018
9 7
Na wysokości zjazdu z Mokotowa na KEN nie ma ścieżki rowerowej... 08:16, 21.06.2018
15 5
można pojechać DDR przy kopie Cwila, tak nakazuje instynkt samozachowawczy, zwłaszcza w nocy............. 13:25, 21.06.2018
8 4
Zgłupieć można - jedni piszą, żeby jechać ulicą, bo tak każe kodeks drogowy, inni, żeby jechać chodnikiem, którym nie można jechać. A jeszcze inni, żeby jechać gdzieś dookoła, nawet jak nie jest pod drodze. TO jak z tą dziewczyną, którą ktoś chciał zgwałcić w parku Kozłowskiego - zaraz się posypały uwagi, że sama winna, bo łaziła nocą koło parku... 13:36, 21.06.2018