POW: Rośnie ruch po zniesieniu zakazów dla tranzytu. A co z filtrami spalin?

O 10 proc. wzrósł ruch ciężarówek w tunelu POW w pierwszym tygodniu bez zakazów godzinowych - poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Kierowcy tirów narzekają, że na trasie wciąż są znaki informujące o zakazie w Warszawie.

Drogowcy eksperymentują z ruchem na POW. Okazją do tego jest remont mostu na drodze krajowej nr 50, którą zazwyczaj jeżdżą tiry, omijając Warszawę. Choć most wciąż jest przejezdny, kierowcy kierowani są na Południową Obwodnicę Warszawy.

Wiadomo już, ilu kierowców ciężarówek powyżej 16 ton decyduje się na zjazd w POW od strony trasy S17 i od A2. Wyniki swoich szacunków podała GDDKiA.

- Niespełna o 10% wzrósł ruch pojazdów ciężkich w tunelu na S2 POW w pierwszym tygodniu bez zakazów godzinowych pomiędzy węzłami Opacz i Lubelska. W ostatnim tygodniu lipca przejechało ok. 520 tys. pojazdów, w tym ponad 47 tys. powyżej 16 ton. W tygodniu bez zakazów ok. 530 tys. i ok. 52 tys. pow. 16 ton - oświadczyli drogowcy.

Tranzyt ma jeździć przez Wawer, Wilanów i Ursynów przez całą dobę aż do września, choć drogowcy nie wykluczają pozostawienia go w przypadku gdy okaże się, że nie stwarza to większego zagrożenia dla ruchu. Na razie nie odnotowano żadnego poważnego wypadku w tunelu, a trasa ekspresowa jest dostosowana do przejazdów tirów.

Ruch w tunelu może się wkrótce zwiększyć, bo kierowcy tirów zauważają, że nie wszystkie znaki o zakazie godzinowym zostały zasłonięte lub zdjęte. 

- Jechałem w ostatnich dniach zarówno od strony S17 jak i A2, mijając węzły z DK 50. Dlaczego dalej są znaki o zakazie ruchu w Warszawie i dalej tiry masowo widoczne na wiaduktach DK 50? - zastanawia się jeden z nich.

Konsekwencje dla Ursynowa. Kiedy filtry?

Mieszkańcy Ursynowa, którzy mieszkają przy węzłach Ursynów Wschód i Ursynów Zachód zauważają, że od czasu zniesienia zakazów w środku dnia nawet co 4, 5 auto to tir. Skarżą się na dużo większy hałas. Zastanawiają nad tym, czy pogorszyła się jakość powietrza.

GDDKiA od grudnia zeszłego roku prowadzi pomiary smogu na wyrzutniach powietrza z tunelu. Potrwają one do grudnia tego roku.

- W sierpniu będą prowadzone pomiary przy portalu zachodnim. Pomiary przy portalu wschodnim były wykonywane w lipcu. Następna sesja pomiarowa jest planowana na październik - mówiła nam w ubiegłym tygodniu rzeczniczka GDDKiA Warszawa Małgorzata Tarnowska.

Wyniki badań jakości powietrza, na które czekają ursynowianie zainteresowani kwestią filtrów, drogowcy poznają w II kwartale przyszłego roku. Wówczas ma też zapaść decyzja czy instalacja filtrów jest potrzebna. Choć obiecał je już minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. 

27 stycznia 2018 roku minister na antenie TVP3 Warszawa w programie "Region Polityka" obiecywał: - Mogę powiedzieć, że momencie gdy będzie otwierana Południowa Obwodnica Warszawy, będą także już znajdowały się tam filtry.

Na otwarciu tunelu POW w grudniu 2021 roku zapytaliśmy ministra o realizacje obietnicy.

- Badane jest powietrze przed puszczeniem ruchu i w ciągu roku eksploatacji będzie badany poziom emisji spalin. Na koniec - myślę po roku - zapadnie decyzja jakie działania zostaną podjęte - powiedział minister Adamczyk w rozmowie z Haloursynow.pl.

- Czyli sprawa nie jest wciąż przesądzona? - dopytywaliśmy.

- Jeśli dziś powiedziałbym, że będą filtry, następnym Pana pytaniem byłoby "A jakie?" i co ja bym Panu odpowiedział na to pytanie? - powiedział minister infrastruktury.

- Nie wiemy jakie. Nikt nie wie jakie, bo nie wiemy, jakie będą poziomy emisji i z czym się będziemy musieli zmierzyć. Jakie urządzenie rekomendować, by spełnić warunki bezpiecznej eksploatacji tunelu - bezpiecznej przede wszystkim dla użytkowników, ale i mieszkańców - dodawał.