Drogowcy wyznaczają buspas na ul. Puławskiej. Priorytet dla komunikacji miejskiej, motocykli oraz taksówek będzie obowiązywał na odcinku od Doliny Służwieckiej do pętli autobusowej przy alei Wilanowskiej. A co z obiecywanym od lat buspasem w kierunku Piaseczna?

Buspasy to dobry sposób na przyspieszenie autobusów w miejscach, gdzie są największe korki. Ratusz obiecywał, że w 2020 roku w stolicy wytyczone zostaną kolejne buspasy: na Bitwy Warszawskiej – w obu kierunkach, od ronda Zesłańców Syberyjskich do ul. Grójeckiej; na Radzymińskiej – kierunek północny, wyjazd z miasta, od ul. Trockiej do Łodygowej; na Puławskiej – w obu kierunkach, od Doliny Służewieckiej do al. Wilanowskiej; na odcinku Połczyńska-Wolska – od ul. Powstańców Śląskich do al. Prymasa Tysiąclecia oraz na ul. Kasprzaka – od al. Prymasa Tysiąclecia do ul. Płockiej.

Dziś rozpoczęło się wytyczanie buspasa na Puławskiej. Prace trwają na odcinku od węzła "Wyścigi" do pętli autobusowej przy al. Wilanowskiej.

- Pas dla autobusów będzie obowiązywać na obu jezdniach od 24 lipca. Dopuszczony będzie na nim ruch karetek, pojazdów miejskiego transportu osób niepełnosprawnych, motocykli oraz taksówek - mówi Karolina Gałecka, rzeczniczka ratusza.

Buspas z pewnością spowoduje przyspieszenie autobusów takich linii jak 709, 715 czy 739. Ale niezadowoleni z niego mogą być kierowcy, którzy mokotowskim odcinkiem Puławskiej wracają na Ursynów. Dla nich jeden pas mniej to dłuższy postój w korku.

A co z ursynowskim odcinkiem?

Autobusy w stolicy mają do dyspozycji już prawie 64 kilometry wydzielonych pasów dla komunikacji miejskiej. To nie wszystko. Niektóre ulice dostępne są wyłącznie lub przede wszystkim dla autobusów. Takich odcinków jest ponad pięć kilometrów - chwali się ratusz.

A co z obiecywanym od lat buspasem na ul. Puławskiej na jej ursynowskim odcinku, czyli od Wyścigów do Piaseczna?

- Bardzo ułatwiłby kursowanie autobusom, które wiecznie się spóźniają i stoją w korkach. Przecież miasto cały czas powtarza, że priorytetem jest komunikacja publiczna, więc dlaczego jeszcze tego buspasa nie ma? - mówi nam Marta, mieszkanka Zielonego Ursynowa.

Niestety, plan się nie zmienił. Buspas od granicy Warszawy do Wyścigów ma zostać wprowadzony dopiero po wybudowaniu trasy S7, czyli Puławskiej-bis. A przypomnijmy, zakończenie tej inwestycji się opóźni o prawie dwa lata i planowane jest na jesień 2022 roku.

Na tak krótki czas drogowcom nie opłaca się wytyczanie buspasa, bo na wylotowym odcinku prac analitycznych i projektowych jest bardzo dużo. A wytyczenie takiego priorytetowego pasa to - wbrew pozorom - nie jest prosta sprawa. 

- To poważna ingerencja w organizację ruchu. Dlatego przed podjęciem decyzji przeprowadzamy szczegółowe analizy, które pozwalają ocenić faktyczną efektywość buspasa. Wśród analizowanych czynników znajdują się m.in. natężenie ruchu pojazdów transportu zbiorowego i pojazdów prywatnych, okres funkcjonowania buspasa, straty czasowe w ruchu komunikacji miejskiej występujące przed wprowadzeniem usprawnienia, liczba skrzyżowań oraz długość odcinków prostych, od skrzyżowania do skrzyżowania - tłumaczy Karolina Gałecka.

Po nowym - dzisiaj wytyczanym - buspasie na mokotowskim odcinku Puławskiej będą mogli poruszać się także motocykliści. - Przez ostatnie miesiące trwało projektowanie i opiniowanie zmian w organizacji ruchu - mówi Karolina Gałecka z urzędu miasta.