Zamknij

Pożar na balkonie przy Galerii Ursynów FOTO

09:41, 18.04.2016 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 14:14, 20.04.2016
Skomentuj SK SK

Chwilę grozy przeżyli mieszkańcy bloku przy al. KEN 36a przy Galerii Ursynów. Na balkonie na drugim piętrze zapaliły się rzeczy pozostawione przez lokatorów.

Tuż po godzinie 9:00 przy głównej alei Ursynowa - Komisji Edukacji Narodowej pojawiły się trzy zastępy straży pożarnej. Straż dostała informację o pożarze na balkonie. Było niebezpieczeństwo, że ogień przedostanie się do środka mieszkania. Wezwano również dodatkowy wóz z drabiną hydrauliczną oraz karetkę pogotowia.

- Na szczęście ogień nie dostał się do środka, a przedmioty na balkonie zostały szybko ugaszone - mówi kpt. Michał Konopka ze stołecznej straży.

Strażacy apelują o rozwagę i nieskładowanie na balkonach przedmiotów łatwopalnych. Niektórzy lokatorzy traktują balkon lub loggię jak magazyn gratów. Trzymają tam stare meble, sprzęt sportowy, suszarki z praniem. Nie ma precyzyjnych przepisów, które określałyby co wolno trzymać na balkonie. W regulaminach porządku domowego w w spółdzielniach mieszkaniowych i wspólnotach są jednak zakazy składowania materiałów łatwopalnych, żrących, cuchnących czy śmieci. 

Do pożarów balkonów na Ursynowie dochodzi bardzo często. W czerwcu ubiegłego roku ogień z balkonu w bloku przy Puszczyka przedostał się do mieszkania, które spłonęło. W kwietniu 2015 roku spłonął zagracony balkon na 5 piętrze w bloku przy Kulczyńskiego 9. W marcu 2014 r. w wieżowcu przy al. KEN 36 w nocy zapaliły się opony przechowywane na balkonie. Pożar przedostał się do mieszkania.

ZOBACZ ZDJĘCIA W FOTOGALERII

[ZT]1147[/ZT]

[ZT]3614[/ZT]

[ZT]3973[/ZT]

[ZT]4266[/ZT]

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(11)

qwertyqwerty

16 0

A ja apeluję o nierzucanie petów przez okno. Skądś ten ogień musiał się wziąć... 10:53, 18.04.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

MikaMika

19 0

A może lokatorzy mieszkający na wyższych piętrach - przestaną wyrzucać papierosy przez okna....wtedy też będzie bezpieczniej, że o kulturze zachowania już nie wspomnę....Chyba była jakaś przyczyna zapalenia się tych przedmiotów - samo zapał????? 10:55, 18.04.2016

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

ursynursyn

3 0

palenie na balkonach powinno zostać w ogóle zabronione nie tylko z powodu groźby pożaru ale i też zanieczyszczania powietrza okolicznym mieszkańcom zwłaszcza w nocy czy w późnych godzinach wieczornych 12:40, 18.04.2016


EllEll

5 0

Uwaga na pety! Kiedyś ktoś wyrzucił takiego papierosa, ten spadł wprost na suszarkę z praniem i wypaliła się dziura w pościeli. 12:12, 18.04.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Mieszkaniec blokuMieszkaniec bloku

2 0

Oczywiście, ze przyczyną był tu niedopałek jednego z lokatorow pozostawiony na balkonie. Dobrze, ze balkon jest od ulicy i przechodnie zobaczyli dym natychmiast wzywając staż, bo jeden z lokatorów wynajmujacych to mieszkanie nieświadomy zagrożenia spał w pokoju po drugiej stronie mieszkania. Panowie - ogarnijcie się, stanowicie zagrożenie dla mieszkańców tego budynku!! 12:38, 18.04.2016

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Inny_mieszkaniec_tegInny_mieszkaniec_teg

4 0

Najlepiej by było, gdyby się wyprowadzili. Sterta petów na balkonie to tylko część z ich wybryków. Do tego dochodzą wieczne imprezy i bluzgi, które słychać w całym bloku.Przyjechała dzicz i nie potrafi się zachować... 10:13, 19.04.2016


obserwatorobserwator

0 0

To dlaczego ich nie wygonicie z tego bloku? Od tego jest administracja bloku by działać. A obowiązkiem mieszkańców jest zgłaszanie tego, że ciągle zakłócają Wam normalne życie. Administracja powiadamia właściciela i ten ma obowiązek ich wyrzucić i wynająć nowym, normalnym osobom. Zresztą po tym incydencie to pewnie i tak zostaną wyrzuceni ... 09:19, 23.04.2016


obserwatorobserwator

2 0

To wcale niekoniecznie był niedopałek któregoś z lokatorów tego mieszkania (aczkolwiek niewykluczone). Całkiem prawdopodobne jest to, że ktoś z osób (jakiś głupek) mieszających na wyższych piętrach wyrzucił niedopałek przez okno/balkon i wiatr go tam zwiał, a że dziś trochę wiało to całkiem prawdopodobne... . 21:59, 18.04.2016

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Inny_mieszkaniec_tegInny_mieszkaniec_teg

0 0

To mieszkanie wynajmuje kilku młodych mężczyzn. Jest tam jeden wielki burdel. Podobnie było na balkonie. Panom nie chciało się nawet sprzątnąć niedopałków więc leżała ich sterta. Nie wiadomo czy zapaliły się bo jakiś inny debil z góry rzucił peta czy któryś ze sterty był niedogaszony. 08:41, 20.04.2016


strażakstrażak

0 0

Skoro można było wprowadzić zakaz picia alkoholu na ulicach, to można także wprowadzić zakaz palenia tytoniu na balkonach. 11:31, 19.04.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mieszkaniec tego miemieszkaniec tego mie

0 0

xD 23:53, 22.07.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%