Zamknij

Prezydent Trzaskowski wytłumaczy się z podwyżek za śmieci? Chcą tego radni z Ursynowa

07:34, 21.02.2020 Anna Łobocka Aktualizacja: 14:01, 23.02.2020
Skomentuj SK SK

Lokalne stowarzyszenie nawołuje mieszkańców do udziału we wtorkowej sesji rady dzielnicy. Temat? Podwyżki opłat za śmieci, które wchodzą w życie od 1 marca. Radni mają podjąć stanowisko w tej sprawie, a opozycja zaprosiła na sesję prezydenta Rafała Trzaskowskiego, by wytłumaczył się z podwyżek.

Od 1 marca w Warszawie zaczną obowiązywać nowe stawki za wywóz śmieci - w blokach to 65 złotych od mieszkania, a w domach jednorodzinnych 94 złote. W obu przypadkach opłata nie będzie zależała od liczby osób zamieszkałych. Wejdą też w życie kary finansowe za brak segregacji śmieci. Gdy choć jeden mieszkaniec bloku wrzuci odpady do niewłaściwego pojemnika, cały budynek może zapłacić za ich odbiór powójną stawkę - czyli 130 złotych od mieszkania. 

Decyzje stołecznych radnych oburzyły wielu mieszkańców. Nic dziwnego, że będą one też jednym z tematów najbliższej sesji rady dzielnicy - we wtorek, 25 lutego. Radni Koalicji Obywatelskiej i Otwartego Ursynowa złożyli projekt stanowiska dotyczącego opłat za śmieci - w tym zmian w rozliczaniach na ten wg zużycia wody. Z kolei radni Projektu Ursynów zaprosili prezydenta Rafała Trzaskowskiego do ratusza, licząc, że jako mieszkaniec Ursynowa nie tylko pojawi się na spotkaniu, ale też zadeklaruje zmiany w reformie śmieciowej.

Aby presja była większa, członkowie stowarzyszenia nawołują w mediach społecznościowych mieszkańców dzielnicy, aby przyszli do ratusza i powstrzymali podwyżkę. 

- Mam nadzieję, że jeśli prezydent liczy się z mieszkańcami to pojawi się i posłucha argumentów na temat tak drastycznej i niesprawiedliwej podwyżki oraz odpowiedzialności zbiorowej za niesegregowanie śmieci. Chcemy, żeby wycofał się z tej reformy i zadeklarował zmiany. Lepiej późno niż wcale - mówi Maciej Antosiuk z Projektu Ursynów.

Ale... prezydenta nie będzie

Wiadomo już jednak, że prezydenta stolicy ani innego przedstawiciela władz miasta na wtorkowej ursynowskiej sesji zabraknie. Bo nie chce go zaprosić przewodniczący rady z Koalicji Obywatelskiej.

- Zaproszenie prezydenta na dzień przed sesją, stawiałoby radę dzielnicy w bardzo niekorzystnym świetle. To byłoby bardzo niepoważne - wyjaśnia szef rady Michał Matejka.

Brak zaproszenia i co za tym idzie obecności prezydenta Trzaskowskiego na sesji na Ursynowie potwierdził nam w czwartek stołeczny ratusz.

Projekt Ursynów zapowiada, że nawet jeśli prezydenta nie będzie, to i tak zamierza się z nim spotkać. Do zadania pytań o podwyżki opozycja chce wykorzystać spotkanie prezydenta Trzaskowskiego z mieszkańcami Ursynowa, które odbędzie się 28 lutego w hali sportowej "Hawajska" przy Dereniowej.

- Na pewno będą tam nasi radni, którzy będą wspomagać mieszkańców w rozmowach z prezydentem. Jestem przekonany, że temat śmieci pojawi się na pewno. Mamy też petycję do prezydenta w sprawie odwołania reformy w tym kształcie, pod którą zbieramy podpisy - mówi Maciej Antosiuk z Projektu Ursynów.

Wprawdzie nowe zasady opłat za wywóz śmieci zaczną obowiązywać już 1 marca, ale nie wiadomo jak długo będą one obowiązywać. Kilka dni temu wiceprezydent stolicy Michał Olszewski zapowiedział, że miasto będzie się przygotowywać do innego systemu poboru opłat za odpady - wg zużycia wody. Wcześniej urzędnicy twierdzili, że taki system generuje kolejne koszty, m.in. zatrudnienia osób do weryfikowania stanu liczników oraz naliczania samych opłat. Poza tym nie wszystkie gospodarstwa mają własne wodomierze.

(Anna Łobocka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(40)

Polecam Polecam

10 3

Można w następny weekend wybrać się na spotkanie z RT które hucznie ogłaszane są w całej dzielnicy. 08:12, 21.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

KabaciarzKabaciarz

21 9

Skandal! Prezydent Trzaskowski ma w poważaniu zdanie mieszkańców Ursynowa! Dlaczego jedna osoba ma płacić tyle samo co cała rodzina?! 08:23, 21.02.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

NickNick

6 3

Nie płać albo płać dalej tylko "za siebie" 09:24, 21.02.2020


LinywLinyw

29 8

A co ta melepeta na smyczy aktywistów moze powiedzieć. Zwali wine na pisiorów. Pisiory zwalą na Trzaskowskiego. A za ich wojenki zapłacimy my. 08:28, 21.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GerardGerard

22 27

niezla sciema, czyli jednak policza od zuzycia wody, to po co w ogole taki te spiewki "wina Pisu?" naprawde gardze pisiorami, ale ekipa Trzaskowskiego to jakas banda nieudacznikow... 09:27, 21.02.2020

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

issaaissaa

16 1

zuzycie wody - równie kretyński pomysł. Jeden bierze prysznic codziennie a drugi raz na tydzień. Jeden sprząta mieszkanie a drugiemu wisi to kalafiorem. A np. znana z publikacji tu, mieszkanka Kabat, ktora znosi wszelkie mozliwe smieci do swojego mieszkania i w ogóle go nie sprząta (stanowąc tym samym zagrożenie epidemiologiczne) w ogóle za odbior smieci nie zaplaci bo wody nie uzywa - do niczego. A wszystkie śmieci z jej mieszkania, wywiezie miasto, na nasz koszt.
Jedynym sprawiedliwym systemem jest ten uzależniony od osób zamieszkałych w mieszkaniu. I guzik mnie obchodzi, ze miast/a maja klopot ze sprawdzeniem stanu faktycznego -niech postawia którąs "urzedniczke" pod klatka i niech liczy...Zresztą...każdy "obywatel" składa PIT, zdaje mi sie...a tam jest adres.
Kiedys byl obowiazek meldunkowy i problemu nie było....Takze np. ze znalezieniem delikwenta majacego problemy z prawem, choćby alimenciarza. Komu to przeszkadzało? był adres maeldunkowy i do korespondencji, i oki. 12:04, 21.02.2020


issaaissaa

14 7

a tak swoja droga to akurat "czaskowski" miał raczej średni wpływ na podwyzki w całej Polsce...A są w całej Polsce. Tak, ze.. Podwyzki sprokurowała ustawa PISu akurat...panie gerard...Wejdź pan sobie na strone miasta stołecznego Warszawy i poczytaj (ustawę).
Miasta zajmuja sie jedynie sposobem wdrażania podwyżek. Sposob "warszawski" jest od czapy - i tu mozna sobie uzywać. 12:11, 21.02.2020


KocKoc

11 3

Jedyny sensowny sposób to naliczanie od ilości zamieszkałych. Ewentualnie częściowo powiązane z metrażem. Ilość zużywanej wody można wykorzystać do wyłapywania zaniżonej liczby mieszkańców. Np. gdy zużycie wynosi np.6-7 M3 miesięcznie to wiadomo, że nie mieszka tam 1 osoba. 13:28, 21.02.2020


podróznikpodróznik

2 1

Przykład issy z babą która ma gdzieś higienę a gromadzi śmiecie jest celny i kompromituje pomysł z naliczaniem za wodę. Natomiast drugie "czaskowski" nie ma wpływ na podwyżki w całym kraju ale ma decydujący na to ze w mazowieckim były najbardziej drastyczne. 10:38, 22.02.2020


xdxd

6 6

błehehehehehe 10:14, 21.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WerkWerk

25 24

A po co nam ten frędzel na zebraniu, skoro nie będzie miał nic innego do powiedzenia poza "wina PiSu". 12:46, 21.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

nie dogodzisznie dogodzisz

26 27

Lemingi głosowały na czosnkowskiego, a teraz lamentują... 12:59, 21.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zielone tęczowezielone tęczowe

26 24

Odczepcie sie od tych smieci. Po co o tym wspominac? Wazne, ze na teczowy tramwaj pieniadze sie znalazy. 13:33, 21.02.2020

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

drdr

15 10

A ile ten tramwaj kosztował? Tyle, ile okolicznościowe tabliczki, bo tabor wykorzystano rejsowy. Zresztą tramwaje okolicznościowe to w Warszawie norma (walentynki, rocznica powstania). Chyba krótko tu mieszkasz... 17:20, 21.02.2020


kockoc

19 6

~~zielone tęczowe ważne że znalazły się 2 mld złotych na TVP by powtarzać obłudną propagandę. A to przecież PIS przyjął ustawę. PIS umożliwił sposób rozliczeń jaki jest w Wawie (bo nie okreslił jak to ma wyglądać). 17:43, 21.02.2020


Warszwiak-nie-lemingWarszwiak-nie-leming

17 24

No, jak tam lemingi się macie? Podwyżki tylko w miastach waszych nominantów z PO. W Warszawie szczególnie dotkliwe - ktoś musi płacić za bubel Czajka, no i inne "świetne" pomysły tęczowych samorządowców. Plują wam w twarz, a wy mówicie, że pada deszcz. Gdyby głupota umiała fruwać, szybowalibyście pod samymi chmurami, bezmózgie stworzenia. 14:53, 21.02.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

drdr

18 5

Mylisz się. Opłaty śmieciowe rosną wszędzie, także w miastach rządzonych przez PiS i jego popleczników, np. w Chełmie. Zresztą, jak to ujął PAD, skoro rosną pensje (również w branży śmieciowej), rosną i ceny. 17:17, 21.02.2020


PetePete

12 11

Tzw. odpowiedzialność zbiorowa nie ma jakiegokolwiek uzasadnienia prawnego i jest konsekwencją łamania Konstytucji przez Urząd m. st. Warszawy.

Zgodnie z Art. 217 Konstytucji "Nakładanie podatków, innych danin publicznych, określanie podmiotów, przedmiotów opodatkowania i stawek podatkowych, a także zasad przyznawania ulg i umorzeń oraz kategorii podmiotów zwolnionych od podatków następuje w drodze ustawy."

Tymczasem przedmiot opodatkowania opłatą śmieciową w postaci "nieruchomości wielolokalowej" został wprowadzony nie ustawą, ale w niejawny, dorozumiany sposób przez uchwałę Rady m. st. Warszawy (poprzez wprowadzenie wzoru deklaracji D-ZW w uchwale).

Z prawnego punktu widzenia nie istnieje coś takiego, jak "nieruchomość wielolokalowa". Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach w ogóle nie zawiera definicji pojęcia "nieruchomość" (czyli przedmiotu opodatkowania opłatą "śmieciową").
16:00, 21.02.2020

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

PetePete

2 9

Natomiast zgodnie z kodeksem cywilnym oraz ustawą o księgach wieczystych i hipotece w budynkach w których są wyodrębnione lokale znajduje się wiele nieruchomości. We wspólnotach są to nieruchomość gruntowa (wraz z częściami wspólnymi), na której posadowiony jest budynek oraz nieruchomości lokalowe dla wyodrębnionych lokali.
Niewyodrębnione lokale faktycznie są częścią składową nieruchomości gruntowej. Ewentualnie jeszcze dochodzi nieruchomość budynkowa w przypadku budynków na gruncie oddanym w wieczyste użytkowanie.
W spółdzielni są to nieruchomość gruntowa, nieruchomości lokalowe (lokale będące "pełną" własnością) oraz spółdzielcze prawa do lokalu (własnościowe).
Jeżeli, zgodnie z prawem, deklaracje byłyby składane dla każdej nieruchomości odrębnie (tzn. odrębna deklaracja dla każdego lokalu), to problem odpowiedzialności zbiorowej by nie występował. Urząd musiałby wskazać, który właściciel nie segreguje odpadów, i na niego nałożyć podwyższoną opłatę. 16:11, 21.02.2020


UrsynowskiGadUrsynowskiGad

4 2

@Pete, może i dobrze i piszesz ale zbyt urzędniczo i rozwlekle. Ten system nie ma szans działać po prostu dlatego, że 1) nikt nigdy sensownie nie określi kiedy odpadki są posortowane, np. na ile szklanych butelek może przypadać jakiś inny śmieć, nikt tego nie policzy chyba że "na oko" 2) jak przypadkowo wrzucę nie w ten pojemnik, to też nie wiadomo na jak długo wypisałem się z sortowania, na ten dzień, na ten miesiąc, dożywotnio? 18:35, 21.02.2020


PetePete

1 0

@UrsynowskiGad
To racja, ale żeby zmienić ten chory system należałoby zmienić ustawę. Natomiast Urząd dodatkowo, żeby "po urzędniczemu" odkopać to zgniłe jajo jak najdalej od siebie i przenieść odpowiedzialność za bałagan na mieszkańców, wprowadził niekonstytucyjne regulacje wykonujące ustawę.
I teraz próbuje zrzuca winę za brak sortowania na innych mieszkańców, którzy (w odróżnieniu od Urzędu) absolutnie nic nie są w stanie w tym temacie zrobić. 09:36, 23.02.2020


xdxdxdxdxxdxdxdxdx

18 12

Szambelan won do Gdańska razem ze smrodem swym! Niech w zatoce kisi ten jego szlam. 16:17, 21.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UrsynowskiGadUrsynowskiGad

21 4

Pamiętający PRL mogą nie czytać dalej, ale właśnie na tym polega socjalizm. Unijni komisarze ustalili co ma być ze śmieciami w całej UE, kazali przegłosować swoje pomysły parlamentowi w Brukseli. Rząd PiS je wdrożył, samorządy ustaliły szczegóły, po drodze była nadgorliwość i jeszcze ktoś "ukręcił lody". Na samym dole, zwykły człowiek płaci kilka razy więcej za gorszą usługę, każdy widzi przepełnione "altanki" i czuje fetor. 16:54, 21.02.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

podróżnikpodróżnik

6 7

I mazowieckim gdzie samorządowcy tworzą najsilniejsza i najspójniejszą koalicję wokół Trzaskowskiego ludzie zapłacą najwięcej w kraju. Przypadek? Nie sądzę... 10:20, 22.02.2020


tik-taktik-tak

21 11

Jak trudny temat to Trzaskowskiego nie ma 17:49, 21.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TTTT

7 12

Ktoś w poprzednich komentarzach ma ciekawy pomysł by za śmieci płacić wg adresu z PIT-u. 17:56, 21.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

seniorekseniorek

16 15

Czemu nas Kempą pokarało? Co my winny? Szambelanie łaskawy - zabierz go z Warszawy! 20:40, 21.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ewkaewka

10 3

Dlaczego nie obciąża się podatkiem producentów którzy zaśmiecają naszą planetę . 23:53, 21.02.2020

Odpowiedzi:8
Odpowiedz

Stan Stan

7 0

Bo i tak my zapłacimy 08:38, 22.02.2020


podróżnikpodróżnik

8 0

~Stan "Bo i tak my zapłacimy" - To nieprawda. Jeżeli będziesz miał towary opakowane w papierowe torby za 50% ceny tych samych w paru warstwach plastiku , a napoje w szkle za połowę ceny tych z PET to ludzie przestaną ją kupować a sklepy takie towary zamawiać. Tu selektywny podatek ma sens. 10:30, 22.02.2020


kockoc

6 0

~~ podróżnik częściowo masz rację. Częściowo, bo taka operacja musiałaby się wiązać ze znacznym podwyższeniem cen produktów w opakowaniach plastikowych. Bo opakowania papierowe byłyby droższe niż obecne plastikowe. Podobnie szklane.
Poza tym szkło też zanieczyszcza środowisko. Popatrz ile butelek trafia do ponownego użycia. większość trafia na wysypiska. A papier bierze się z lasu.
Za wszystko i tak w efekcie zapłąci konsument.
Najpierw rozwiążmy problem skupu np. butelek po piwie. I mówię o tzw. zwrotnych, których bez paragonu nigdzie nie oddasz. Później rozwiążmy problem bezzwrotnych. A później - eliminujmy plastiki i folie. 12:48, 22.02.2020


podrożnikpodrożnik

1 0

na stłuczkę szklaną jest największy zbyt i to nie w hutach szkła ale w budownictwie, wiec kulawy system butelek zwrotnych należy naprawiać ale to sie po prostu tez musi opłacać a dziś taniej wyprodukować butelkę nową, plastik najtrudniej przetworzyć i sprzedać 08:55, 23.02.2020


kockoc

0 0

No więc właśnie - "musi się opłacać". pełna zgoda. Ale co zrobić żeby się opłacało? Kosztów redystrybucji (ponowne wykorzystanie butelek) nie da się zmniejszyć. Wręcz przeciwnie muszą wzrosnąć. Czyli trzeba znacznie podwyższyć koszt produkcji nowych (obojętnie czy będzie to opłata za brak odbioru i powtórnego wykorzystania butelek czy inna opłata). W konsekwencji cena produktów w szkle wzrośnie.
10:39, 23.02.2020


podróżnikpodróżnik

0 0

~koc - to akurat proste, wiekszość krajów ue ma od parunastu lat system kaucji zarówno do butek plastikowych jak i szklanych na stłuczkę (wino, słoiki) jak i automaty i który wczytuje kaucje z kodów paskowych i oddaje kasę (paragon wykorzystania w sklepie). Taką ustawę we wrześniu zapowiedziano u nas na weśście 2020. Najgorszy pomysł to karać przypadkowych mieszkańców za śmiecie prowadzanie bez umiaru na rynek przez producentów i to bez żadnego systemu zachęt. 18:34, 23.02.2020


issaaissaa

0 0

>>Dlaczego nie obciąża się podatkiem producentów którzy zaśmiecają naszą planetę 19:06, 23.02.2020


podróżnikpodróżnik

1 0

Konkretnie: Kaucja na plastik (nie tylko butelki) , szkło i aluminium 08:36, 24.02.2020


podróznikpodróznik

14 9

Za "Zielone pomysły" UE i ich POpleczników znów zapłacą najbiedniejsi ... 10:17, 22.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

podróżnikpodróżnik

14 0

Na Ursynowie masowo podrzucane są niesegregowane śmieci całymi worami z drogich samochodów rejestracjami okolic Warszawy. A karani będą mieszkańcy. I co z tym zrobić? Osiedla zamknięte znowu są w uprzywilejowanej pozycji . 10:26, 22.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

qwrqwr

2 0

Jeszcze niedawno Ekon odbierał posortowane śmieci całkowicie ZA DARMO, i jeszcze na tym zarabiał. Teraz za odbiór posegregowanych śmieci musimy zapłacić więcej niż jeszcze niedawno za zmieszane. Ktoś tu ewidentnie kręci. 14:05, 23.02.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

podróżnikpodróżnik

2 0

Zajrzyj do artykułu "Niepełnosprawni padli ofiarą nowego systemu" o tym że Ekon czyli Mrówki nie miał pieniędzy żeby dostosować się do nowych dyrektyw unijnych (ważenie każdego worka. każdy pojemnik z czipem i drobiazgowe raportowanie wymagające specjalnego systemu) Inne firmy pieniądze znalazły ale teraz odbiją sobie w cenie odbioru odpadów. Który to gigantyczny wzrost kosztów trzeba potem podzielić pomiędzy poszczególnych mieszkańców. 18:19, 23.02.2020


0%