Zamknij

Problem z zielonymi pomysłami mieszkańców. Niektóre czekają już ponad dwa lata

14:06, 22.02.2022 Greta Sulik Aktualizacja: 14:35, 22.02.2022
Skomentuj GS GS

Mieszkańcy nie bez powodu zgłaszają zielone pomysły do Budżetu Obywatelskiego. Ursynów jest w końcu jedną z najbardziej zazielenionych dzielnic stolicy. Aby utrzymać lokalne ogródki i trawniki w ryzach konieczne jest stałe pielęgnowanie okolicy i dosadzanie kolejnych roślin. Ratusz ma jednak problem z realizacją ekologicznych projektów ursynowian. 

Od wielu lat najchętniej wybieranymi projektami w Budżecie Obywatelskim są te, które dotyczą parków, drzew i innych roślin. Mieszkańcom wyjątkowo zależy na kolejnych skwerach, zielonych ulicach i antysmogowych krzewach. Nie każdy pomysł ursynowian jest realizowany zgodnie z planem. Dzielnica i miasto w ostatnim czasie mają z tym ogromne problemy.

W 2020 roku aż 14 z 22 projektów dotyczyło zieleni miejskiej lub ekologii. Dzielnica do dziś nie dokończyła jednego z nich. Pomysł "Zielone Skwery na Ursynowie" zakładał stworzenie czterech skwerków przy: ul. Na Przyzbie, ul. Cybisa, ul. Bogatki i przy skrzyżowaniu ul. Płaskowickiej i ul. Pileckiego. Zadanie udało się zrealizować w połowie - ostatnie dwa skwery nie są gotowe.

- Postępowanie w sprawie skweru na ul. Bogatki zostało unieważnione, ale w kwietniu planujemy kolejne. W przypadku Płaskowickiej - terenem zajmuje się Zarząd Zieleni i ta część projektu powinna być zrealizowana jeszcze w tym roku - mówi burmistrz Robert Kempa.

Z roku na rok coraz gorzej

W kolejnym roku wcale nie jest lepiej. Dzielnica nie zrealizowała aż 1/3 projektów. Większość z nich zablokowały procedury, zmieniające się przepisy i... biurokracja miejska.

Znów nie wypaliła kontynuacja projektu "Zielonych Skwerów". Nie znaleziono wykonawców aż 8 zielonych punktów, dlatego w tym roku przetargi będą powtarzane. Chodzi o postawienie nowych ławek i nasadzenia przy: ul. Polaka, ul. Raabego, ul. Cybisa, ul. Zaruby, ul. Akustycznej, ul. Rytmicznej, ul. Przy Bażantarni, ul. Wąwozowej i ul. Nowoursynowskiej. W terminie udało się wykonać jedynie projekt i kosztorys inwestycji.

Jak po grudzie idą też projekty ekologiczne. Urząd szykował się do zakupu butelkomatów za blisko 700 tys. złotych. Tymczasem rząd planuje zmianę w przepisach, która może sprawić, że maszyny staną się bezużyteczne.

- Był przetarg na 5 urządzeń, ale został unieważniony. Czekamy teraz na decyzję ministerstwa, bo nie wiemy, czy stawiać butelkomaty. Nie chcemy, aby 700 tys. złotych zostało wydanych na marne - dodaje burmistrz.

Projekt "Zieleń zamiast betonu" wstrzymała z kolei gwarancja na chodnik przy ul. Belgradzkiej - tutaj dzielnica nie pozbędzie się betonu. Władze Ursynowa będą w najbliższym czasie szukać wykonawcy niedokończonych rozpłytowań chodników.

Ostatni ciągnący się projekt z Budżetu Obywatelskiego zablokowany został przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Wykonawca "Ogrodu deszczowego", który wraz z łąką kwiatową pojawił się na Rosoła pomiędzy Belgradzką a Gandhi, zakończył prace w 2021 roku. Brakuje jeszcze 11 drzew, które zostaną posadzone najprawdopodobniej w marcu tego roku.

Jak będzie z tegorocznymi projektami?

Na ten rok dzielnica ma do zrealizowania 15 projektów - z czego aż 10 znów dotyczy ekologii. Są wśród nich nowe nasadzenia drzew i krzewów antysmogowych, legowiska dla jeży i kontynuacja "zielonych skwerów". Jak powiedział burmistrz na ostatnim spotkaniu Komisji Kultury, Komunikacji Społecznej i Przedsiębiorczości, nie obiecuje, że uda się wszystko zrealizować w tym roku, ale "postara się, aby 2022 rok był tym rokiem, w którym w końcu nic nie zablokuje pomysłów mieszkańców".

(Greta Sulik)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

Coraz lepiejCoraz lepiej

10 0

Dla Ratusza jak widać są już nawet problemem nasadzenia drzew etc.- ech ci fachowcy 15:49, 22.02.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

HaassHaass

6 0

Nie no, jest super!! Mamy w ratuszu Zielonego Burmistrza, wspieranego przez Ursynowskiego Ogrodnika, od jakiegos czasu też przez Ursynowskiego Dendrologa. Na pewno zbudują nam kiedyś te wszystkie skwery i posadzą milion drzew. Będzie pięknie i zielono. Jak nie, to zatrudnią Ursynowskiego Architekta Zieleni, wtedy to już chyba same się te skwery zbudują, ze strachu przed taką silną ekipą. Chyba, że wcześniej skończy się kadencja i Zielony Burmistrz pójdzie na zieloną trawkę. Coś chociaż po nim zostanie: trzy zbędne etaty w urzędzie - Ogrodnik, Dendrolog i Architekt, w końcu nikt szeregowych urzędników z efektów pracy nie rozlicza. Niestety my będziemy musieli nadal zrzucać się na ich pensje... 01:26, 23.02.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

samo urośnie samo urośnie

1 0

Wystarczy parę groszy , żeby choćby sypnąć nasion trawy, kwiatów, czy ziół , żeby miejsce nad tunelem POW pięknie się zazieleniło , zanim pan Kempa(pewnie jak zwykle w grudni14) zacznie realizować swe zobowiązania. 13:42, 23.02.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AsiatAsiat

0 0

Nad POW PARKING! KONIECZNIE! NIE MA GDZIE ZAPARKOWAĆ! TO JEST KOSZMAR! 19:39, 23.02.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%