10 tysięcy rodzin na Ursynowie otrzymuje na dzieci 500+. Choć pieniądze powinny być wypłacane do końca każdego miesiąca, część uprawnionych nie ma ich do dziś, choć jest już 2 sierpnia.
O problemie poinformowała nas pani Jolanta, skarżąc się, że znaczna część rodzin nie otrzymała pieniędzy. Próbując dowiedzieć się dlaczego, w urzędzie dzielnicy usłyszała, że to wina banku. W banku, że to wina urzędu.
- Spychologia po dwóch stronach, a rodzice nie otrzymali świadczeń. Część z nas ma już zaplanowane ich wykorzystanie na wakacje dla dzieci. To jakieś bezprawie! Tak nie można - alarmuje mieszkanka Ursynowa
Jak sprawdziliśmy problem dotyczy 106 rodzin otrzymujących 500+ na tzw. karty przedpłacone, czyli tych wszystkich osób, które nie mają własnych kont i korzystają z kart wystawianych przez bank, który obsługuje ursynowski urząd. Ratusz przelewa pieniądze na specjalne konto w Citbanku, a bank wydaje kartę dzięki, której można w bankomacie wypłacić należne świadczenie.
- Lista wypłat została przekazana bankowi drogą elektroniczną 26 lipca i dopiero po sygnałach mieszkańców, we wtorek dowiedzieliśmy się, że pieniędzy nie ma. Okazało się, że był błąd w transmisji, ale bank nas nie poinformował o tym, tylko nie wypłacał 500+. Ponownie przesłaliśmy listę i pieniądze dziś już będą - zapewnia Antoni Pomianowski, wiceburmstrz Ursynowa.
Od października ubiegłego roku do końca lipca, ursynowski urząd wypłacił 10-ciu tysiącom rodzin prawie 58 mln złotych w ramach świadczenia 500+. Pieniądze przelewane są na konto bankowe lub karty przedpłacone, nie można ich wypłacić w kasie urzędu.
0
0
0
0
0
0
~anonim13:17, 02.08.2018
Zaraz bedzie podatek 25% i na wszystko starczy 13:17, 02.08.2018
aaaa14:45, 02.08.2018
Zlikwidowac 500+ i inne plusy i nie bedzie problemu. Do pracy idzcie, pensja bedzie wplywac regularnie. 14:45, 02.08.2018
ld15:27, 02.08.2018
Bezprawiem jest dawanie jednym kosztem drugich.Co mnie obchodzą cudze dzieci,Jak kogoś nie stać niech się nie zozmnaża bo dzieci powinno się miec na własny rachunek, 15:27, 02.08.2018
Mario101:19, 03.08.2018
A ty masz dzieci? 01:19, 03.08.2018
Maciek13:24, 03.08.2018
@Mario1: ja swoje wychowałem bez 500+
Znam sporo osób, które nawet jak dostana 10000+ nie chcą mieć dzieci. 13:24, 03.08.2018
luluś20:27, 03.08.2018
A Ty pobierasz 500+?
jesli nie, bo nie masz dzieci, a miałbys je i należałoby ci się, to dobrowolnie zrezygnowałbyś z tych pieniędzy?
Od razu informuj, że ja nie dostaję, bo mam jedno dziecko i jestem "za bogata" 20:27, 03.08.2018
luluś20:27, 03.08.2018
A Ty pobierasz 500+?
jesli nie, bo nie masz dzieci, a miałbys je i należałoby ci się, to dobrowolnie zrezygnowałbyś z tych pieniędzy?
Od razu informuj, że ja nie dostaję, bo mam jedno dziecko i jestem "za bogata" 20:27, 03.08.2018
Fazi17:45, 05.08.2018
@luluś: wytęż mózg i pomyśl. Ta kasa nie jest z nieba tylko z moich, Twoich podatków. Jak ktoś już wyżej napisał to kiełbacha wyborcza. Dają 500+, a w formie podatków zabierają Ci 700-1000. Lepiej by było jakby obniżyli podatki, ale wtedy politycy nie mieliby skąd kasy dawać na wyborcze obietnice.
Poza tym gdzie tu sprawiedliwość, że Ty masz 1 dziecko i nie dostajesz? Ci w wysokimi dochodami natomiast dostają. 17:45, 05.08.2018
M.15:29, 02.08.2018
Jechałam dziś autobusem i dwie panie, sądzac po rozmowie napływowe ursynowianki i gorliwe katoliczki, przeszły do wzajemnego doradztwa jak ukryć część faktów dotyczących otrzymywanego wynagrodzenia przy wniosku o 500 plus. i jak tu "zrobić" pracownika socjalnego.
Niedobrze się robi. 15:29, 02.08.2018
Cybant20:27, 02.08.2018
Jechałem dzisiaj autobusem i zaobserwowałem, jak jedna kobieta przysłuchiwała się rozmowie dwóch innych pań. Z czujnego nadstawiania uszu, udawanego braku zainteresowania, ale jednocześnie umiejętnego ustawiania się, aby cały czas pozostać w pobliżu wywnioskowałem, że musi to być wnuczka jakiegoś esbeka i zdeklarowana ateistka. Nie uroniła chyba ani jednego słowa z cudzej rozmowy. Byłem zniesmaczony, jak można tak podsłuchiwać... 20:27, 02.08.2018
aaaa11:45, 03.08.2018
~Cybant - ludzie w autobusie tak głośno trajkoczą czy to między sobą, czy przez telefon, że nie da się nie słyszeć, nawet jakby się bardzo chciało nie słyszeć tych durnych konwersacji. 11:45, 03.08.2018
Maciek13:23, 03.08.2018
500+ to patologia, uczy ludzi jak nie pracować bo po co jak można kasę od państwa szarpnąć.
Dlaczego bezrobocie spadło? Sporo osób rzuciło pracę skoro można w formie różnych socjalnych pomocy dostać tyle samo co z pensji i jeszcze w domu siedzieć.
Ludzie nie potrafią myśleć i liczyć, albowiem dostają do jednej kieszeni 500, a z drugiej wyciągają im 700-1000 w postaci podatków, wyższych cen np. benzyny, żywności, czynszu, opłat za wodę, gaz, prąd...
500+ to jedynie kiełbasa wyborcza nic więcej.
13:23, 03.08.2018
Paweł W-wa13:18, 09.08.2018
Oni się do tego tak przyzwyczaili że jak dziecko skończy 18 i zabiorą zasiłek to z głodu zdechną albo dzieciaka z domu wyrzucą chyba że mają córkę to do "roboty" wyślą :-) 13:18, 09.08.2018
3 0
25% podatku?? Ja poproszę taki! Brzmi jak marzenie!
Bo teraz to mam: podatek PIT/CIT (ok 19%), później vat(23%), dalej coś tam na ZUS+NFZ (ponad 1.000zł). A potem to już z górki: wszędzie, gdzie kupujemy coś, to jest kolejny raz VAT, gdzieniegdzie jakaś akcyza (patrz benzyna), itd. itp. 16:46, 02.08.2018