Zamknij

Projekt zlecony, ale mieszkańcy Lokajskiego muszą jeszcze poczekać

07:45, 11.05.2014 Agnieszka Pająk-Czech Aktualizacja: 20:26, 12.05.2014
Skomentuj Apacz Apacz

Od miesięcy mieszkańcy okolic ulicy Lokajskiego walczą o zniesienie zakazu parkowania wzdłuż Belgradzkiej. Na razie bezskutecznie, ale być może to się zmieni. Właśnie zlecone zostało wykonanie projektu, którego celem jest zniesienie zakazu!

Choć dyrekcja Zarządu Dróg Miejskich obiecywała, że znak zakazu zniknie z Belgradzkiej do końca marca, to do tej pory nic z tym nie zrobiono. Znak zakazu nadal obowiązuje, a kierowcy co chwilę dostają wezwania od straży miejskiej.

Pojawiło się jednak światełko w tunelu. Urząd dzielnicy wziął na siebie wykonanie prawidłowego projektu organizacji ruchu, zgodnego z oczekiwaniami miejskiego inżyniera ruchu.

- W ciągu dwóch tygodni projekt powinien już powstać. Zostanie on przedłożony do akceptacji policji i ZDM. Jeśli obie instytucje zaakceptują projekt to trafi on w ręce miejskiego inżyniera ruchu. Mam nadzieję, że w ciągu miesiąca sprawę wreszcie uda się załatwić – mówi radny Piotr Skubiszewski, szef komisji architektury, budownictwa, strategii rozwoju i ekologii w radzie dzielnicy.

Projekt będzie zawierał m.in. budowę wysepki pośrodku Belgradzkiej oraz zabezpieczenie azyli dla pieszych tak, by samochody nie stawały tuż przed przejściem.

Po co to wszystko?

Mieszkańcy osiedla Lokajskiego proszą o zniesienie znaku zakazu przy Belgradzkiej od czasu, gdy deweloper budujący nowy blok w miejscu spółdzielczego parkingu, zajął teren pod budowę likwidując ponad dwieście miejsc parkingowych.

Ludzie nie mają gdzie zaparkować - większość zostawia samochód w miejscach do tego nie przeznaczonych ryzykując mandat. 

- Jeśli ZDM nie zablokuje projektu dzielnicy, to jest pewne, że inżynier ruchu go zaakceptuje. Projekt był ustalany z inżynierem w każdym szczególe – zapewnia radny Skubiszewski.

Czy tym razem się uda i czy mieszkańcy wreszcie będą mogli zaparkować samochody wzdłuż Belgradzkiej legalnie? Miejmy nadzieję, że wielomięsięczne przepychanki mieszkańców z ZDM, o których wielokrotnie pisaliśmy, wreszcie będą miały swój pozytywny finał.

(Agnieszka Pająk-Czech)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

~Kris~Kris

1 0

Zwracam uwagę na sformułowanie: "większość zostawia samochód w miejscach do tego nie przeznaczonych ryzykując mandat". Szanowni kierowcy, ryzykujecie nie mandat, tylko zdrowie, życie, i mienie innych uczestników ruchu... Warto skorygować tą chorą, egocentryczną optykę, w której mandat ma dla nas większe znaczenie, niż czyjeś życie. 10:39, 11.05.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%