Protest na Relaksowej. Będą dwie zawrotki, których chcieli mieszkańcy

Zawrotki zarówno przy Wąwozowej, jak i przy Rosnowskiego czy dwukierunkowe jezdnie odbarczeniowe. Na takie rozwiązania przy ul. Relaksowej zgodzili się miejscy urzędnicy od bezpieczeństwa ruchu drogowego. Zmian domagali się mieszkańcy Kabat, którzy ostro protestowali przeciwko odcięciu ich od nowej ulicy. Pytanie czy będą zadowoleni z tych, które wprowadzono?

Przed wtorkowym spotkaniem mieszkańców z władzami dzielnicy, burmistrz ma dla protestujących mieszkańców nowe informacje. Udało się uzyskać zgodę urzędników z Biura Polityki Mobilności i Transportu na rozwiązania, które nieco ułatwią dojazd do własnych posesji.

"Musielibyśmy nadrabiać 1 km"

Przypomnijmy, wraz z rozbudową Relaksowej o drugą nitkę oraz nową kategorią drogi (ulica zamienia się z lokalnej w dwujezdniową ulicę kategorii głównej), znika aż siedem zjazdów z ulic poprzecznych. Dla mieszkańców Starych Kabat efekt byłby katastrofalny.

- Odwiezienie dzieci do szkoły na Kabatach i z powrotem wymagać będzie nadłożenia 1 km i pojechania na Wilanów, ponieważ zlikwidowany jest lewoskręt w Kulisiewicza, a skrzyżowanie z Rosnowskiego nie umożliwia zawracania - mówi Rafał Markiewicz, mieszkaniec Starych Kabat.

Z kolei, aby pojechać na Wilanów przez ul. Rosnowskiego, mieszkańcy musieliby pojechać pod Tesco albo do Jeżewskiego, by zawrócić. Zdaniem mieszkańców taka organizacja ruchu spowodowałaby niepotrzebny zamęt na Kabatach.

Swoje obawy mają też mieszkańcy bloków po stronie Dembego. Im odbiera się kilka wyjazdów na Relaksową, pozostawiając jeden dwukierunkowy łącznik dość daleko - tuż przy Kabackiej. A przez lata walczyli o dogodny wyjazd na Relaksową.

Ludzie narzekają, że nikt nie konsultował z nimi przyszłej organizacji ruchu na Relaksowej, a o sprawie dowiedzieli się, gdy na miejscu pojawił się ciężki sprzęt drogowców.

Burmistrz: Będą zmiany, mamy uzgodnienia

12 kwietnia mieszkańcy spotkali się na placu budowy z radnymi i burmistrzem oraz projektantem i naczelnikiem wydziału w biurze miasta odpowiedzialmym za bezpieczeństwo ruchu drogowego. Po burzliwej wymianie zdań i wysłuchaniu wszystkich propozycji, dzielnica zaczęła przygotowywać plan zmian w organizacji ruchu na Relaksowej.

W poniedziałek wieczorem burmistrz Robert Kempa pochwalił się, że ma już pieczątki na uzgodnieniach, więc nowe rozwiązania można od razu wprowadzać. Pytanie, czy usatysfakcjonują one protestujących.

Najwięcej mieszkańców Starych Kabat ucieszy się z zawrotek przy Wąwozowej i Rosnowskiego. To oznacza, że nie będą musieli nadrabiać kilometrów zjeżdżając ul. Rosnowskiego aż do ronda w Powsinie, by wrócić do domu.

Wschodnia odbarczeniówka ul. Relaksowej będzie dwukierunkowa, dojedziemy nią aż do nowego wyjazdu w ulicę Rosoła, który powstanie kilkadziesiąt metrów za wjazdem do Lidla (ten wjazd zostanie zlikwidowany). Na Rosoła pojawią się specjalne pasy rozbiegowe do skrętów w odbarczeniówkę - zarówno od strony centrum, jak i od strony Kabat. Ruchem sterować będą światła. Z rozwiązania z pewnością niezadowoleni będą mieszkańcy bloku przy Rosoła 22, który wyjazd wyrośnie wprost pod oknami.

W nowej propozycji dzielnicy utrzymany zostanie wyjazd z Kulisiewicza tylko w prawo w stronę Wąwozowej. Skrętu w stronę Kabackiej, wg inżynierów ruchu drogowego, nie może być ze względu na przepisy dotyczące drogi o klasie "G".

- Ale pamiętajmy, że sprawę załatwią dwie zawrotki, które byłyby bez sensu, gdyby był skręt w lewo z Kulisiewicza - mówi burmistrz Robert Kempa.

Dziś spotkanie w ratuszu

Po stronie zachodniej zmienia się niewiele. Inżynierowie zgodzili się na dwukierunkowy ruch na całej długości ulicy odbarczeniowej, ze skrętem w lewo w Iwanowa-Szajnowicza, drogą między Dembego 10 a Relaksową 37 oraz w Chodorowskiego. Jedyny wyjazd z osiedli poprowadzony zostanie odbarczeniówką aż do bloku Relaksowa 33, gdzie będzie można wyjechać na Relaksową w stronę centrum. Jezdnia odbarczeniowa będzie miała 5,5 metra szerokości, obowiązywać będzie na niej zakaz postoju i zatrzymywania się.

To rozwiązanie nie podobało się wielu mieszkańcom, już na etapie propozycji. - Bardzo niebezpieczne będą wjazdy i wyjazdy z jezdni serwisowych przecinające ruchliwą ścieżkę rowerową prowadzącą do Lasu Kabackiego. Bardzo kontrowersyjne jest też kierowanie ruchu jezdnią serwisową od Chodorowskiego prawie do samej ul. Kabackiej - to kilkaset metrów! - komentuje Piotr Tłaczała, który obawia się zbyt dużego natężenia ruchu na odbarczeniówce.

Dziś o 18:30 w sali 136 ursynowskiego ratusza odbędzie się posiedzenie komisji inwestycji komunalnych i transportu z udziałem mieszkańców Kabat. Burmistrz zaprezentuje na nim najnowszy projekt zmian w organizacji ruchu na przebudowywanej Relaksowej. Wcześniej, bo o 16:00 rusza spotkanie Roberta Kempy z mieszkańcami Kabat w namiocie postawionym przy stacji metra Kabaty.

ZOBACZ CO ZMIENIŁA DZIELNICA - źródło: urząd dzielnicy

[ZT]9578[/ZT]