Ruszył przetarg na budowę szkoły i przedszkola przy ul. Zaruby. Budowa wbrew wcześniejszym planom dzielnicy nie zakończy się we wrześniu tego roku. Nowoczesna placówka o unikalnej architekturze ruszy dopiero rok później.
Szkoła i przedszkole mają stanąć na terenie u zbiegu ulic Zaruby i Iwanowa-Szajnowicza. Dzielnicy w ostatnich latach udało się pozamieniać kilka działek z deweloperem, który posiadał część gruntów przeznaczonych w planie miejscowym pod oświatę. Brakowało mu za to kilku działek mieszkaniowych bliżej alei Komisji Edukacji Narodowej. Dzięki zamianom miasto mogło zacząć myśleć o postawieniu szkoły i przedszkola. Bardzo potrzebnych w okolicy.
W ubiegłym roku rozstrzygnięto konkurs architektoniczny. Podstawówkę na 420 uczniów oraz przedszkole na 200 dzieci zaprojektowała warszawska pracownia OOA Macieja Siudy. To unikalna w skali kraju koncepcja dwupiętrowych, minimalistycznych budynków. Z naturalnych materiałów, z dziedzińcami i przeszklonymi salami, z zazielenionym dachem do rekreacji. Zaplanowano też dwa place zabaw, jeden na dachu parterowego skrzydła. Na dachu szkoły będzie zielony taras ze strefą rekreacyjną dla uczniów.
Dziś dzielnica ogłosiła tzw. unijny przetarg na budowę nowego kompleksu. Wykonawcę ciekawego architektonicznie przedsięwzięcia poznamy w marcu, budowa rozpocznie się kilka tygodni później, jeśli nie wpłyną odwołania od innych uczestników postępowania. Tego urząd dzielnicy obawia się najbardziej, inwestycja o wartości 49 mln złotych to łakomy kąsek nawet dla zagranicznych firm budowlanych. Walka o zlecenie może być zacięta.
Budynki zajmą działkę o powierzchni 6,7 tys. m kw. Miejscowy plan dla Kabat zarezerwował na oświatę większy - prawie dwuhektarowy obszar - ale właścicielem jednej z działek jest firma Longbridge, która zdobyła pozwolenie na budowę apartamentowca na południe od planowanej szkoły w miejscu, gdzie dzielnica chciałaby wybudować boiska.
Od ponad dwóch lat ratusz prowadzi rozmowy z deweloperem o wymianie działek. Postępów brak, ale burmistrz zapewnia, że boisko powstanie. Jeśli nie obok szkoły, to po drugiej stronie ul. Zaruby.
Nowa szkoła na Kabatach ma zostać zbudowana do końca lipca 2020 roku, a dzieci rozpoczną w niej naukę we wrześniu tego roku. Placówka odciąży zatłoczoną, największą w Warszawie, podstawówkę przy ul. Lokajskiego oraz równie ciasną szkołę przy Wilczym Dole. Planowane przedszkole znacznie zaś poprawi sytuację z miejscami na Kabatach, gdzie działają zaledwie dwie publiczne placówki tego typu.
.jpg)
.jpg)
.jpg)
[ZT]8495[/ZT]
[ZT]10502[/ZT]
0
0
0
0
0
0
Zarubianka19:02, 31.01.2019
Nie dla boiska po drugiej stronie Zaruby. Po drugiej stronie Zaruby jest miejsce dla rekreacji mieszkańców Zaruby, Dembego i dalszych sąsiadów! Poza tym już teraz rano, po południu, w dniach wywiadówek ulica, Dembego i Zaruby jest oblepiona samochodami rodziców przywożących i odwożących swoje pociechy do przedszkola i szkoły katolickiej. Mieszkańcy maja kłopoty z parkowaniem przy swoich budynkach. Dodatkowa szkoła po drugiej stronie szkoły katolickiej jeszcze zagęści ruch. Nie zgadzam się. 19:02, 31.01.2019
Zarubianka19:26, 31.01.2019
Do Ursynowianka z Dembego
I tyle w tym temacie? Kupno miejsca parkingowego rozwiąże problemy z korkami rano i po południu i lawirowanem między źle zaparkowanymi autami, często parkujacymi na chodnikach? Niech miejsca parkingowe wykupią ci którzy przyjeżdżają i blokują je mieszkańcom? Poza tym mamy przyrost ujemny. Za parę lat budynki szkolne będą świecić pustkami. 19:26, 31.01.2019
babcia Gienia22:07, 31.01.2019
Jak możecie tak pisać, jesteście nieczuli. Do szkoły przywozi się dzieci kalekie i niedorozwinięte umysłowo, które samodzielnie nie mogą do niej dotrzeć. Normalne dzieci idą piechotą ewentualnie podjeżdżają komunikacją. 22:07, 31.01.2019
Raabego00:20, 01.02.2019
To jakiś żart chyba, albo troll. Na co dzień widzę te "kalekie" dzieci podwożone pod same drzwi szkoły. Im bardziej wypasione auto rodziców tym bardziej "kalekie" dziecko. 00:20, 01.02.2019
Zarubianka01:42, 01.02.2019
Nie wspominam o ptakach, wiewiórkach, zającach czy do niedawna dzikach, które zostaną wyrugowane z miejsc w których żyją od wielu lat, zanim człowiek zaczął betonować te okolice. Kto mieszka przy Zaruby i jest rannym ptaszkiem wcześnie rano widzi dywany kosów żerujących na trawach. Gołębie, sroki, wrony, a nawet kruki to jeszcze widok częsty przy tej ulicy. Ale cóż to obchodzi ludzi sprowadzających się tu na kilka lat i mających niesamowite roszczenia. Przecież wiadomo że Kabaty są sypialnią i przechowalnią ludzi wynajmujących 01:42, 01.02.2019
OMG09:03, 01.02.2019
Gdzie Pani była do tej pory? Temat koncepcji, konkursu i samej budowy kompleksu oświatowego w tym miejscu, był omawiany w konkretach od 2017. I co teraz dostrzegła Pani problem? 09:03, 01.02.2019
Pal14:39, 01.02.2019
Nie trzeba było za darmo oddawać działki przy Ul. Zaruby dla kleru co sobie wybudował prywatną szkołe i przedszkole. Darowizna jak zwykle gówno przyniosła mieszkańcom Kabat. 14:39, 01.02.2019
alisterkabat20:25, 01.02.2019
Idę o zakład,. że nie powstanie w deklarowanym, kolejnym już terminie. Procedury przetargowe się przeciągną, będą odwołania od wyniku, zarzuty korupcyjne i cały ten nasz "ursynowski okołoprzetargowy" folklor. Burmistrz wtedy powie, że on bardzo chciał, ale nie mógł i tak dalej. Szkoda tych dzieci i tej dzielnicy. 20:25, 01.02.2019
tessa13:37, 03.02.2019
szkoła marzeń pozostanie w strefie marzeń, a 340 będzie się rozrastać to gigantycznych rozmiarów, już w tej chwili ponad 2000 dzieci 13:37, 03.02.2019
2 9
Proponuję kupić miejsce parkingowe i problem z głowy. 19:12, 31.01.2019
7 5
A ja się nie zgadzam, żeby uczniowie z Kabat nadal byli dowożeni do szkoły przy Lanciego. Dość rozjeżdżania okolicznych trawników w czasie wywiadówek w szkole i blokowania miejsc parkingowych mieszkańcom. Dość hałasu, smrodu spalin i chamskiego zachowania rodziców, bo "ja tu dowożę dziecko do szkoły". Nie zgadzam się! Im szybciej rozluźni się szkoła na Lanciego tym lepiej. Dla wszystkich. 21:45, 31.01.2019
0 2
Trochę za późno na sprzeciw. 12:01, 01.02.2019
1 0
Teren dla rekreacji mieszkańców hahahha. Zasrany tak przez psy że nie ma gdzie stanąć, a dzieci zimą wracają z górki całe w kupach... Boisko ogrodzą i będzie choć czysto., 14:26, 15.03.2019