Zakaz używania przyłbic, szalików, kominów, chust czy bandan. Takie kolejne ograniczenia ma dziś ogłosić minister zdrowia. Od soboty w przestrzeni publicznej mamy nosić tylko maseczki.
Ministerstwo Zdrowia ogłosiło, że dziś przybyło nad 12 tys. zakażonych koronawirusem. Od kilkunastu dni trend jest niepokojący - liczba zachorowań rośnie.
Dziś mają zostać ogłoszone kolejne decyzje rządowe dotyczące pandemii i lockdownu. Luzowania obostrzeń nie będzie. Jak zdradził rzecznik resrotu zdrowia od soboty obowiązywać będzie zakaz używania m.in. przyłbic, szalików, kominów czy chust.
- Nie ma odwrotu. Zakaz używania tego typu osłon będzie kategoryczny z jednoczesną rekomendacją, czego powinniśmy używać. Ta rekomendacja będzie bardziej na miękko, a zakaz na twardo. Chcielibyśmy to wprowadzić od najbliższej soboty - poinformował rzecznik Wojciech Andrusiewicz w programie portalu wp.pl "Tłit".
Ministerstwo zarekomenduje noszenie odpowiednich maseczek. Nie będzie wyraźnego wskazania, jakie to mają być maseczki.
- Oczywiście najlepiej by było, gdybyśmy wszyscy posługiwali się od maseczek chirurgicznych w górę, ale pamiętajmy, że to towar, który kupujemy na rynku i nagły popyt będzie kształtował cenę i podaż. Nie chcielibyśmy, by nagle społeczeństwo płaciło krocie za maseczkę chirurgiczną. Maseczek chroniących najlepiej nadal nie jest aż tyle, żebyśmy nagle jednego dnia mogli się wszyscy rzucić i wykupić cały dostępny towar - wyjaśnił rzecznik.
Nie wykluczył, że jeśli profesjonalnych masek pojawi się dużo na rynku, możliwe będzie "stopniowe profesjonalizowanie osłon twarzy". - Zależy, na jakim etapie epidemii będziemy. Jeśli ta skala zachorowań nagle wybuchnie, to będą takie rekomendacje - oznajmił Andrusiewicz.
Wprowadzenie zakazu noszenia przyłbic i zalecenia noszenia maseczek medycznych jest niegzodne z rekomendacją, którą wypracowała w weekend rada medyczna przy premierze. Rada zaproponowała wprowadzenie nakazu noszenia maseczek medycznych w pomieszczeniach zamkniętych przy jednoczesnym zwolnieniu z obowiązku zasłaniania nosa i ust na przestrzeni otwartej. Wyjątkiem miałaby być tylko sytuacja, kiedy na otwartej przestrzeni niemożliwe jest zachowanie dystansu 2 metrów.
Konferencja prasowa ministra zdrowia ma się odbyć ok. godz. 14-15.
Do maseczek lepiej zabezpieczających nas przed wirusami zaliczyć można jednorazowe maseczki chirurgiczne, szczególnie te z podwójną warstwą, które stanowią skuteczną barierę dla aerozoli, w których mogą być obecne wirusy. WHO zaleca również półmaski klasy FFP2 lub FFP3. Różnią się one granicą maksymalnego przecieku wewnętrznego (czyli nieszczelności wynikającej z niecałkowitego przylegania maski do skóry oraz przepuszczania powietrza przez zawór wydechowy). Chronią przed pyłami zawieszonymi w powietrzu oraz aerozolami. Domowe maseczki bawełniane to tylko bariera mechaniczna przed aerozolami, szybko wilgotnieją i przestają spełniać swoją rolę. Powinniśmy je zdejmować po kilkunastu minutach używania i prać w temp. min. 60 stopni.
WHO podkreśla, że samo noszenie maski nie zapewnia ochrony przed zakażeniem, a może dać złudne poczucie bezpieczeństwa – musi być połączone z innymi środkami ostrożności, przede wszystkim z higieną rąk, unikaniem tłumów czy poprawą wentylacji w pomieszczeniach.
Irfy11:39, 24.02.2021
Śmiałem się bardzo długo. Ale miałbym kilka pytań. Fakt, że "przyłbice" chronią najwyżej przed wiatrem był powszechnie znany. Pisałem o tym już w kwietniu (i zostałem zadeptany, zapewne przez hordę dziarskich staruszków). Zresztą każdy przy zdrowych zmysłach o tym wiedział, włącznie z lekarzami. Ale oficjalnie "chroniły", również przed nękaniem ze strony "służb". Teraz, po roku "władza" oficjalnie przyznała, że "przyłbice" przed niczym nie chronią. Chociaż przedtem udawała, że chronią. To przepraszam, czy będą jakieś zwroty kosztów dla tych, którzy sobie to dziadostwo kupili? A co jak się za pół roku "okaże", że te "szmaty specjalne", bardzo kosztowne, są tyle samo warte co przyłbice? I co to w ogóle jest? Jakiś nowy "podatek covidowy", obok podatku zdrowotnego, dla niepoznaki nazywanego "składką"? Będzie się go płacić a w ramach potwierdzenia otrzyma szmatkę za minimum 5 zeta od sztuki? No ale rozumiem. Krewni i znajomi nowego ministra też muszą się nachapać. 11:39, 24.02.2021
del11:47, 24.02.2021
od początku noszę FFP2 w pomieszczeniach na dworzu tylko w tłumie przyłbica to oszukiwanie samego siebie i innych 11:47, 24.02.2021
Adi12:14, 24.02.2021
Czyli tysiące policjantów w „skarpetach” na twarzy robiło to nieefektywnie?! 12:14, 24.02.2021
Kamil8812:26, 24.02.2021
Po co maseczki na chorobę z telewizji? ;) Kiedy ludzie się obudzą i zorientują się o co tu tak na prawdę chodzi? Myślałem, że chociaż na Ursynowie jest więcej świadomych osób, ale na pewno to nie redakcja HaloUrsynów ;) 12:26, 24.02.2021
MrFrosty13:21, 24.02.2021
spadaj idioto 13:21, 24.02.2021
mastyko15:12, 24.02.2021
No cóż foliarzu. Myślałem, że masz trochę mózgu i odróżniasz informację od stanowiska redakcji. Ale najwyraźniej w głowie nie zostało ci nawet grama tkanki odpowiadającej za wiedzę czy myślenie. 15:12, 24.02.2021
pol15:37, 24.02.2021
Za to ty jesteś ŚWIADOMY INACZEJ.
Ech...patologia 15:37, 24.02.2021
tee12:30, 24.02.2021
A kiedy wpiszą że z domu można wyjść tylko w specjalnej maseczce "FFPis" za 1000zł. Przecież Państwo nie może nakazać by obywatel musiał coś mieć konkretnego. 12:30, 24.02.2021
qwr15:36, 25.02.2021
Poważni ludzie zainwestowali poważne pieniądze w biznes z maseczkami, jak ci ludzie swoje zarobią to władze zdejmą nakaz noszenia. 15:36, 25.02.2021
eminit19:03, 25.02.2021
Niemcy na przełomie roku nie mogli sie pozbierać z liczba nowych zarażeń. Wprowadzili "leciutki" lockdown: otwarte mogły być 1.spożywczaki, 2.drogerie 3.apteki. Reszta zamknięta na amen, tam się nie podskakuje. Po miesiącu liczba zarażeń spadała minimalnie. Wtedy jako pierwszy kraj na świecie wprowadzili obowiązek FFP2 w przestrzeniach zamkniętych, czyli sklepy, etc. (dopuścili tez chirurgiczne, ale tylko dopuścili). Dwa tygodnie później odnotowali spadek nowych zarażeń o kilkadziesiąt procent. Ich strefy ciemnoczerwone i czerwone spadły z 200-300 do wskaźnika 120-60, czyli szare. Trudno było uwierzyć. Wtedy tym śladem poszły Czechy, częściowo Francja (tylko zakaz tkaniny), a teraz Polska. Przyłbice zostały dopuszczone wyłącznie w Polsce przez Szumowskiego, co od początku było absurdem. 19:03, 25.02.2021
trez16:58, 01.03.2021
No fajnie, większość lajkowiczow nie zgadza sie z.... faktami. Bombka. Spalic Giordano Bruno, bo lud wsi i miast nie wierzy w fakty. 16:58, 01.03.2021
Irfy12:45, 24.02.2021
9 2
Nie! To są specjalne służbowe onuce. Ich zapach zabija nie tylko wirusy, ale też wszy, komary i co wrażliwsze szczury. Właśnie dzięki tym onucom władza może tak skutecznie dbać o nasze wspólne bezpieczeństwo! 12:45, 24.02.2021
Hmmm12:45, 24.02.2021
7 1
Nie tylko policjanci, członkowie rządu z niejakim Pinokiem i miłościwie nam panujący prezydent też. Ważne, że nastej szmacie jest nasza narodowa flaga. 12:45, 24.02.2021
Adi13:25, 24.02.2021
1 6
Ech, ale flaga to chyba jednak państwowa. 13:25, 24.02.2021
Xxyy13:30, 24.02.2021
1 3
Przepraszam. W poście wyżej niechcący użyłem nicka innej osoby. Przepraszam. 13:30, 24.02.2021