Radny "Naszego Ursynowa" Paweł Lenarczyk zamiast głosować na sesji Rady Dzielnicy, pojechał na występ do telewizji. W czasie gdy radni pochylali się nad zmianami w budżecie, Lenarczyk krytykował władze Warszawy za budżet partycypacyjny. Szefowa Rady jest oburzona.
We wtorek po południu ursynowscy radni głosowali nad niewielkimi zmianami w budżecie dzielnicy. Radny Paweł Lenarczyk z "Naszego Ursynowa" był na wcześniejszych obradach komisji, pojawił się też na początku sesji. Nie podpisał jednak listy obecności a po kilku minutach obrad wyszedł z sali ursynowskiego ratusza.
O godz. 18:55 radny wystąpił w studio telewizyjnym TVP 3 Warszawa, w programie na żywo - "Wywiad Kuriera". Audycja dotyczyła budżetu partycypacyjnego. Lenarczyk żalił się na antenie, że dzielnica Ursynów odrzuciła jego projekt ustawienia ławek w Parku Polskich Wynalazców ze względu na to, że formalnie psia górka nie nosi takiej nazwy. Przypomnijmy, urząd tłumaczył, że zwrócił się do radnego z propozycją zmiany nazwy projektu, ale Lenarczyk miał ją odrzucić. O tym fakcie we wtorkowym wywiadzie nie wspomniał.
Przewodnicząca: powinien wziąć udział w sesji
Opuszczenie sesji przez radnego skomentowała pod koniec obrad przewodnicząca Rady Teresa Jurczyńska-Owczarek.
- Mamy radnego, który podpisał się na liście obecności i wyszedł - komentowała Jurczyńska, nie wiedząc jeszcze, że radny nie złożył swojego podpisu. Dziś szefowa Rady Dzielnicy jest jeszcze bardziej krytyczna.
- Radny powinien wziąć udział w głosowaniach, ale Paweł Lenarczyk robi karierę polityczną. Nie jest już radnym - stwierdziła Teresa Jurczyńska-Owczarek w rozmowie z Haloursynow.pl. Jej zdaniem słowa krytyki wobec budżetu partycypacyjnego w dzielnicy, Lenarczyk mógł wygłosić na sesji zamiast w studio telewizyjnym.
Paweł Lenarczyk odpiera zarzuty... atakiem. - Teresa Jurczyńska-Owczarek jest chyba ostatnią osobą, która ma prawo do oceny zachowań pod kątem szeroko rozumianej "etyki". Uważam natomiast za skandaliczny komentarz Pani Przewodniczącej, która na prośbę o udzielenie głosu przez radnego Leszka Lenarczyka, odpowiedziała "a ja nogę jeszcze niedługo podniosę". Czy tak powinna odpowiadać Przewodnicząca, która reprezentuje radę? Czy to jest właściwy komunikat skierowany do wieloletniego radnego jakim jest Leszek Lenarczyk? - pyta radny.
Lenarczyk uważa, że występ w telewizji to także jeden z elementów pracy radnego. Pod tym względem nie ma sobie nic do zarzucenia.
- Jednym z obowiązków radnego jest pozostawanie w ścisłym kontakcie z wyborcami. Wczoraj ten obowiązek spełniałem dzięki zaproszeniu mnie do programu, gdzie był omawiana ważna kwestia dla mieszkańców Ursynowa, tj. rozpoczęcie głosowania w Budżecie Partycypacyjnym - tłumaczy.
Przewodnicząca Rady zapowiada, że nie usprawiedliwi nieobecności radnego, ale na tym jej uprawnienia się kończą. Lenarczyk spełnia kryteria otrzymania diety za czerwiec, bo w tym miesiącu była już jedna sesja, w której uczestniczył a dozwolone jest jednorazowe opuszczenie obrad. W przypadku tego radnego to pierwszy taki przypadek od początku kadencji.
Lokalni politycy, których zapytaliśmy o zdanie, krytykują jednak zachowanie Pawła Lenarczyka.
- To pokazuje w jaki sposób pan Lenarczyk traktuje funkcję radnego. Od dawna jego wystąpienia na sesji mają bardziej charakter gwiazdorski, niż merytoryczny - wczorajsze zachowanie tylko to potwierdza - komentuje Antoni Pomianowski z Inicjatywy Mieszkańców Ursynowa.
- Trochę szkoda że telewizja jest ważniejsza. Liczę jednak że nie będzie to pretekstem do usprawiedliwienia nieobecności - mówi Michał Szpądrowski z Prawa i Sprawiedliwości.
Radni nie święci...
W przeszłości nie brakowało podobnych przypadków. W kwietniu ubiegłego roku radna Sylwia Krajewska z Platformy Obywatelskiej podpisała się na listach obecności dwóch spotkań, które odbywały się w tym samym czasie. W rzeczywistości zamiast na posiedzeniu komisji edukacji, której przewodniczy, siedziała na spotkaniu z burmistrzem.
W lipcu 2014 r. przyłapaliśmy radną Ewę Cygańską na oglądaniu mundialu podczas głosowań na sesji i udokumentowaliśmy spóźnialstwo radnych. W innym artykule pokazaliśmy, że na sesjach rajcy bardzo się nudzą i przeglądają na laptopach strony internetowe.
[ZT]2080[/ZT]
[ZT]6375[/ZT]
[ZT]3630[/ZT]
Stanislaw18:23, 15.06.2016
Ta baba niech sie nauczy kultury, wstyd mi ze ktos taki reprezentuje moja dzielnice Ursynow!!!! Dla jej zwolennikow to nie popieranie zadnej partii. 18:23, 15.06.2016
Marek18:48, 15.06.2016
No i dobrze że wystąpił. To co zrobiliście z BP na Ursynowie to skandal (choć przyłożyli się do tego zarówno Guział jak i Kempa). W 2014 mieliśmy największą frekwencję w Warszawie, w zeszłym już było dużo gorzej, w tym wylądujemy na samym końcu. 18:48, 15.06.2016
Kasia19:09, 15.06.2016
Lenarczyk jest najlepszym radnym, a więc nie ma co się dziwić, że go do telewizji biorą. 19:09, 15.06.2016
kapusta19:33, 15.06.2016
Chyba pan redaktor Kińczyk "pożalił" się panu burmistrzowi, że krucho z kapustą, więc burmistrz kochany zlecił artykuł sponsorowany :D 19:33, 15.06.2016
Sławek Kińczyk20:05, 15.06.2016
Szanowny Panie (?). W którym miejscu artykuł przedstawia nieprawdę? Co ma Pan do powiedzenia poza bzdurnymi zarzutami? Przypominam, że komentowanie w internecie też może mieć swoje konsekwencje. Narusza Pan dobre imię naszej firmy. Dysponujemy Pana adresem IP. I wykorzystamy tę wiedzę do uruchomienia drogi sądowej. Pozdrawiam. 20:05, 15.06.2016
mieszkaniec20:25, 15.06.2016
Czy w związku z tą nieobecnością sesja się nie odbyła ?? czy coś zostało nie przegłosowane ? dla mnie większym skandalem jest podpisywanie list i nie przebywanie na sesji tylko po to żeby dostać dietę - mistrzynią w tym jest radna Sylwia Krajewska z PO - po prostu oszustka, która w ten sposób wyłudział nienależne pieniądze z diety. Jurczyńska Owczarek jest tak zaangażowana w sesję, że nawet nie zauważyła, że Lenarczy jednak listy nie podpisał. Pan Redaktor chcąc być obiektywnym powinien przjeżeć listy obecności na sesjach i zrobić ładne zestawienie, kogo iedy nie było. Ciekawe jakie wyjdą wynika 20:25, 15.06.2016
seba20:38, 15.06.2016
A co jest złego w tym, ze radnego zaprosili do TVP i że skorzystał z tej propozycji? Sesja rady się zawaliła, bo był nieobecny? Zwykłe czepialstwo.
Poza tym artykuł stronniczy i nieobiektywny. Same głosy krytyczne wobec Lenarczyka, zero pozytywnych, a takie powinny się równoważyć w artykule.
Wszyscy radni sa zawsze obecni na wszystkich sesjach??
20:38, 15.06.2016
Imielin_obiektywnie20:38, 15.06.2016
Przecież PO+PU+PU vel. TJO mają większość w Radzie, więc co wnosi nieobecność jednego z najlepszych Radnych Ursynowa na 1 sesji, gdy można było merytorycznie omówić bardzo duży problem jaki powstał przy BP na łamach lokalnej telewizji? Pani Przewodnicząca powinna w końcu zrobić rachunek sumienia i przestać "ustawiać" sesje jak jej się podoba. 20:38, 15.06.2016
Zbig2820:48, 15.06.2016
To śmieszne, że ktoś zarzuca radnemu udział w programie tv. Do tego programie lokalnym, czyli interesującym mieszkańców Warszawy, przede wszystkim Ursynowa.
Mam nadzieję, że "pani" Jurczyńska przy okazji następnego zaproszenia ursynowskiego radnego do studia, ogłosi przerwę w obradach do czasu jego powrotu, znajdując usprawiedliwienie w regulaminie pracy rady dzielnicy.
Panu Radnemu gratuluję zaproszenia i występu przed kamerami. Widać miał coś do powiedzenia, w przeciwieństwie do zazdrosnej i przypadkowej przewodniczącej Rady.
Natomiast Redakcja Haloursynów mocno przegięła próbując zrobić z suszy powódź.
20:48, 15.06.2016
makgajwer10:33, 16.06.2016
Najpierw praca, później przyjemności. Niestety 90% polityków zamiast pracować "produkuje się" w TV, radio 10:33, 16.06.2016
Pitbull21:28, 15.06.2016
Mieszkając na Ursynowie miałem okazję mieć kontakt z panem Lenarczykiem i jego zaangażowanie oceniam jak najbardziej pozytywnie. Natomiast tej pani ani drugiego pana, również radnych zupełnie nie kojarzę. Mogę zatem skomentować, że zupełnie nie przekonuje mnie ich krytyka i tym bardziej nie zyskują jeśli chodzi o moje poparcie. Śmiem twierdzić, że widząc obecność pana Lenarczyka w wielu inicjatywach moje zdanie nie jest odosobnione, a nawet większościowe. 21:28, 15.06.2016
maras06:14, 16.06.2016
skąd to zdziwienie ? Guziała w drugiej połowie kadencji praktycznie nie było na sesjach i jak ktoś chciał się dowiedzieć co u niego słychać to musiał szukać po telewizorach, a samochód rozliczał nawet podczas słynnego skoku spadochronowego bo przecież wypełniał mandat burmistrza :) 06:14, 16.06.2016
Janek09:26, 16.06.2016
Jedną gwiazdkę Nasz Ursynów już wypromował. Gwiazdkę co to robi wokół siebie dużo zamieszania a mało robi i efektywność pracy żadna 09:26, 16.06.2016
debenek00:04, 17.06.2016
Ten pan to kompromitacja, ciągnie naszą kasę a nic nie robi tylko bryluje w telewizji. Może zamiast być radnym powinien zostać celebrytą? 00:04, 17.06.2016
kapustka13:34, 17.06.2016
A może to zazdro tak przemawia przez pana burmistrza :D, że go z taką aparycją tylko do radia zapraszajo XD 13:34, 17.06.2016
Cytad05:43, 17.06.2016
Akurat ten radny robił i robi dla Ursynowa i jego społeczności ze trzy razy tyle co większość z tych, którzy na sesji byli. To jest ostatnia osoba w Radzie Dzielnicy, której bym sie czepiał za brak aktywności. 05:43, 17.06.2016
kapustka13:31, 17.06.2016
Prawda jest taka, że na sesje przychodzi średnio parenaście osób, max kilkadziesiąt ogląda transmisje w sieci. Występując na sesji, Lenarczyk dociera zatem max do stu osób, występując w telewizji dociera do tysięcy osób! I dobrze, że dociera, bo ludzie nie wiedzą jakie ruskie cyrki się odwalają wokół budżetu partycypacyjnego, który pod światłym Kempom i jeszcze światlejszym Ciołkiem zmierza ku przepięknej katastrofie! 13:31, 17.06.2016
Nick10:46, 22.06.2016
Prawda jest taka, że tylko "dobra zmiana" się liczy, a wszystko co inne czyli ruskie, niemieckie i w ogóle obce jest złe, w ogóle tylko wszystko polskie i tylko polskie - hura ! I samotny, bezdzietny kawaler poprowadzi nas do dobrobytu, rozda trochę kasy i będziemy tak siedzieli. Tylko kto pracuje na te 500+ i inne rozdawnictwo ? Na szczęście na Ursynowie przegrała i zawsze będzie przegrywać "dobra zmiana" bo tu dużo mądrych jest. 10:46, 22.06.2016
kapustka19:54, 22.06.2016
Panie radny Karczewski, chyba znów stał pan zbyt długo na słońcu sprzedając skaj na bazarze... bo naprawdę ciężko zrozumieć o czym pan w ogóle pisze. 19:54, 22.06.2016
b0b14:28, 21.06.2016
Prawda jest taka, że Lenarczyk jest bardzo aktywnym radnym i zawsze był zaangażowany w sprawy Ursynowa. Przyznają to nawet jego przeciwnicy. Wystąpienie w programie i mówienie o budżecie partycypacyjnym jest jak najbardziej na miejscu. A Teresa Jurczyńska-Owczarek jest ostatnią osobą, która może mówić o etyce i uczciwości. 14:28, 21.06.2016
Nick15:50, 21.06.2016
Aktywny to on jest. Ale do prezentacji własnej. Karierowicz i tyle. Mierzy wyżej, ale nie da rady. On wszystko wszystkim obiecuje i nic z tego nie wynika ! 15:50, 21.06.2016
kapustka20:27, 21.06.2016
Wnosząc po ruskiej składni oraz wybitnej merytoryce wypowiedzi użytkownika 'Nick' obstawiam, że to któryś z radnych PO tak se hejcikuje na halo :) 20:27, 21.06.2016
Tubylec21:23, 21.03.2023
Rzecznik patentowy po politologii? Od wyłapywania patentów ? Specjalista wysokiej klasy... 21:23, 21.03.2023
lewar11:14, 16.06.2016
6 86
Opluwanie ludzi. To jest to co tygryski z Naszego Ursynowa lubią najbardziej... Oj, ciężko Wam idzie pożegnanie się z władzą. A w najbliższych wyborach dostaniecie jeszcze bardziej po tyłku, bo ludzie widzą jak ujadacie wszędzie. Lewicowe pieski. 11:14, 16.06.2016
mieszkaniec14:42, 16.06.2016
26 5
niezły tekst !!! jak obseruję internet to widzę, że mistrzami w opluwaniu są: Kempa, Matejka, PU, IMU. Wynikiem tego są reakcje obronne członków NU - w sumie widać bardzo duże zaangażowanie w działania na Ursynowie, czego niestety inni strasznie zazdroszczą i starają się zniechęcić właśnie przez opluwanie i próbę ośmieszania - mistrzem jest Antosiuk z PU 14:42, 16.06.2016