Zamknij

RADNY: "Wpuśćmy motocykle na planowany buspas przy Puławskiej". GŁOSUJ!

06:17, 25.03.2015 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 18:49, 25.03.2015
Skomentuj SJ SJ

Radny Paweł Lenarczyk chce, aby motocykliści mieli prawo wjazdu na planowany buspas przy ul. Puławskiej. Zarząd Transportu Miejskiego nie mówi "nie". Ale jak dotąd jeszcze ani razu nie zgodził się na takie rozwiązanie w innych rejonach Warszawy.

Decyzje zapadły. Będzie wytyczony specjalny pas dla autobusów komunikacji miejskiej wzdłuż ulicy Puławskiej. To będzie dodatkowy czwarty pas - od al. Wilanowskiej do ul. Kuropatwy. Pieniądze są - aż 21 mln złotych - na przebudowę oświetlenia, usunięcie kolizji, przesunięcie rowów melioracyjnych i wyjazdów.

W ZTM powstają koncepcje i projekty a ursynowski radny podpowiada: Puśćmy motocyklistów na buspasy! 

- Pomysł podsunął mi jeden z mieszkańców - motocyklista. Wystosowałem interpelację, by przy projektowaniu buspasa na Puławskiej uwzględniono potrzeby tych ludzi. Warszawa mogłaby dołączyć do miast, które takie rozwiązanie wprowadziły - mówi Paweł Lenarczyk z "Naszego Ursynowa".

Zdaniem radnego miasto powinno cywilizować relacje pomiędzy kierowcami samochodów i motocykli. 

- Ci drudzy są często niezauważani przez kierujących autami. A na buspasach znajdzie się jeszcze miejsce dla motocyklistów - dodaje.

Zarząd Transportu Miejskiego nie mówi propozycji Lenarczyka "nie". - Ale jest jeszcze za wcześnie na myślenie o tym. Mamy półtora roku do wytyczenia buspasa na Puławskiej - mówi Magdalena Potocka z ZTM.

Dotychczasowa praktyka Zarządu w sprawie buspasów nie rokuje nadziei na "uwolnienie" buspasów. Na przeszkodzie mają stać rzekomo przepisy prawne, funkcjonalność pasów autobusowych oraz bezpieczeństwo. ZTM powołuje się na rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 3 lipca 2003 roku. - Zgodnie z nim pasy autobusowe są przeznaczone tylko dla autobusów komunikacji publicznej - mówi Potocka. 

- Umożliwienie kolejnym grupom użytkowników stołecznych dróg korzystania z buspasów będzie skutkowało wydłużeniem czas podróży, a tym samym spadkiem liczby osób chcących korzystać z transportu publicznego - dodaje rzecznik prasowy ZTM.

Co ciekawe powyższe przepisy oraz założenie buspasów nie przeszkodziły w ich "uwolnieniu" w kilku innych miastach Polski. Jako pierwszy motocyklistów na buspasy wpuścił Kraków - już dwa lata temu. Jak mówi Piotr Hamarnik z krakowskiego Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu to była bardzo dobra decyzja. 

- Motocykliści nie przeciskają się pomiędzy samochodami i dużo wygodniej poruszają się po mieście a co za tym idzie szybciej - mówi Hamarnik.

Pod koniec lipca 2014 roku swoje buspasy udostępniła motocyklistom Bydgoszcz. - Poprawiamy bezpieczeństwo motocyklistów, ponosząc minimalny koszt - mówił ówczesny prezydent Bydgoszczy, Rafał Bruski. Ostatnio do grona miast z uwolnionymi buspasami dołączyła Łódź - na razie w ramach pilotażu.

Tym rozwiązaniom przygląda się Komenda Główna Policji, która nie ma nic przeciwko eksperymentowaniu z buspasami. Swoją opinię uzależnia od liczby wypadków z udziałem motocyklistów na buspasach, ale ani w Bydgoszczy, ani w Krakowie nie wydarzyło się ich dużo więcej.

Jakie będą zatem decyzje w sprawie buspasa na Puławskiej? Będziemy je śledzić.

A czy Wy jesteście za udostępnieniem buspasów dla motocyklistów?

Czy wpuścić motocyklistów na buspasy?

Ankieta zakończona, dziękujemy za oddane głosy. Wyniki głosowania są widoczne poniżej:
TAK 89%
NIE 11%
(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(26)

żużelżużel

10 9

Dziwny jest ten Pan. Oprotestował tor żużlowy koło lotniska, a teraz niby motocyklistom chce się przypodobać. To jest właśnie polityka:) 07:45, 25.03.2015

Odpowiedzi:8
Odpowiedz

Paweł Lenarczyk - raPaweł Lenarczyk - ra

16 10

Dzień dobry, tak jestem przeciwny budowie toru żużlowego z Budżetu Partycypacyjnego, który zabierze 2/3 środków projektom z Zielonego Ursynowa (ZU), a sam jako taki, powinien być przedsięwzięciem komercyjnym i też nie koniecznie umiejscowionym na ZU. Nie widzę związku pomiędzy tym, że bronię mieszkańców ZU przed tą inwestycją, a tym, że chcę poprawić bezpieczeństwo motocyklistów, którzy mogli by korzystać ze stołecznych buspasów, tak jak to ma miejsce w Krakowie, Bydgoszczy czy Łodzi. Pozdrawiam Paweł LENARCZYK, radny Dzielnicy Ursynów 12:15, 25.03.2015


żużelżużel

1 3

A nie myślał Pan, że motocykliści właśnie chcieliby blisko domu zobaczyć swoją ulubioną dyscyplinę sportu? Może kilku zaczęłoby trenować w miejscu do tego przeznaczonym a nie na drodze? 13:45, 25.03.2015


YogiYogi

4 2

@Paweł Lenarczyk - radny
proszę wytłumaczyć w jaki sposób wpuszczenie motocyklistów na buspasy po których jeżdżą 18-to metrowe pojazdy poprawi ich bezpieczeństwo ? Ja kiedyś byłem świadkiem wypadku jak rozpędzony miłośnik dwóch kółek zaliczył "gonga" w tył autobusu miejskiego , który nagle zahamował - naprawdę sądzi Pan,że jak się motocykl rozpędzi między autobusami to będzie bezpieczniej ? 14:29, 25.03.2015


shuyashuya

3 1

jestem również za wprowadzeniem tego prawa, który poprawiłby bezpieczeństwo motocyklistów i udrożnił nasze zakorkowane ulice (poza BP), zgłosiłbym jeszcze też propozycję zakazu jazdy po jezdni dla rowerzystów , w przypadku występowania równolegle do niej ścieżki rowerowej
Z pozdrowieniami 15:11, 25.03.2015


Paweł Lenarczyk - raPaweł Lenarczyk - ra

4 3

Szanowny ~Yorgi, uważam, że jazda (slalom) pomiędzy samochodami nie jest bezpieczna dla motocyklistów. Ponadto odseparowanie samochodów od motorów zmniejszy ilość kolizji i wypadków, w których najbardziej poszkodowani są motocykliści. W takich wypadkach samochód będzie miał wgniecenie, a motocyklista może stracić życie. Przy takiej dysproporcji, uważam, że naszą powinnością jest ochrona motocyklistów. Wpuszczenie ich na buspas może choć ograniczyć wypadki. Z poważaniem Paweł LENARCZYK, radny Dzielnicy Ursynów 16:25, 25.03.2015


Krzysztof TopolskiKrzysztof Topolski

4 6

To co pisze radny Lenarczyk ma sens. Czym innym jest zmarnotrawienie większości środków z budżetu partycypacyjnego na prywatne przedsięwzięcie grupy pasjonatów (zmarnotrawienie, bo pieniędzy jest za mało na dobry tor, BP nie ma slużyć zamkniętej grupie ludzi i nie jest to projekt na rok) , a czym innym dbałość o motocyklistów. Nie rozumiem tylko, czemu panowie radni muszą się kłócić nawet jeśli się ze sobą zgadzają ... Yogi, autobus ma 16 metrów dlugości - nie szerokości. Jak motocyklista ma zwoje trawki zamiast mózgu, to i tak skończy rozbity na latarni. Zarówno autobus, jak motocykl na Pulawskiej obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. 16:56, 25.03.2015


YogiYogi

5 1

Szanowny Panie @Paweł Lenarczyk - radny
Lawirowanie motocyklistów między samochodami jest niebezpieczne ale dzieje się na niewielkiej prędkości. Główną przyczyną poważnych wypadków motocyklowych jest jednak nadmierna prędkość i brak wyobraźni. Wpuszczenie ścigaczy na długą prostą na której jestem pewien,że będą się rozpędzać bo mogą doprowadzi do pewnych jak 2 x 2 = 4 kolizji chociażby z samochodami włączającymi się do ruchu z osiedlowych uliczek bez sygnalizacji rozsianych wzdłuż całej Puławskiej, których kierowcy nie mają szansy przewidzieć,ze ktoś bez minimalnej wyobraźni może jechać ponad 100 km/h na drodze na której jest ograniczenie do 50 km/h. Jazda pomiędzy samochodami przynajmniej zmusza motocyklistę do wolniejszej a tym samym bezpieczniejszej jazdy choć niewątpliwie niektórych drażni. 17:24, 25.03.2015


JojoJojo

4 2

Na tor żużlowy nie wpuszcza się motocyklistów z ulicy, żeby tam szlifowali swoją jazdę, więc argument z tyłka. 19:16, 25.03.2015


reo

mwyszynski@radny.um.[email protected].

3 11

Taką akcję prowadzę od kilku lat w mieście, wystarczy przeczytać interpelacje. 09:19, 25.03.2015

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

Paweł Lenarczyk - raPaweł Lenarczyk - ra

15 6

Szanowny Panie radny, tak zapoznałem się z jedną Pana interpelacją w tej sprawie z 2013. Cóż, jakoś do tej pory motory jak nie mogły korzystać ze stołecznych buspasów, tak i nadal nie mogą. Ale ponieważ Pan radny jest wybierany m.in. z tej samej dzielnicy co ja i jest Pan radnym PO, która od dwóch kadencji samodzielnie rządzi w Radzie Warszawy, to może razem zewrzemy szeregi i wspólnie zawalczymy o to, aby motory mogły się pojawić na stołecznych buspasach. Ja i środowisko warszawskich motocylistów liczymy na Pana pomoc. Z wyrazami szacunku Paweł LENARCZYK, radny Dzielnicy Ursynów 12:37, 25.03.2015


mwyszynski@radny.um.[email protected].

1 8

A na jakim motocyklu Pan Radny jeździ i jaki ma staż motocyklowy, bo ja jeżdżę od 30 lat, mój motocykl to VSTORM 650 14:50, 25.03.2015


Paweł Lenarczyk - raPaweł Lenarczyk - ra

8 3

Szanowny Panie radny, nie mam motoru ale chyba nie muszę go kupować aby reprezentować mieszkańców. Jednakże chciałbym ponowić apel do Pan aby poparł tę akcję, szczególnie, że sam Pan jeździ motorem. Z poważaniem Paweł LENARCZYK, radny Dzielnicy Ursynów 16:32, 25.03.2015


witekwitek

0 2

pic na wodę taki postulat. za czasów NU było zero inwestycji a teraz jakie dobre rady mają 08:55, 27.03.2015


TadeuszTadeusz

0 1

Panie radny Wyszynski niech Pan nie poucza innych radnych bo ledwo Pan zostal radnym. Gdyby nie wysokie miejsce i poparcie dla PO to by Pana nie bylo. Wciagnela Pana Trebicka. To swiadczy, ze ludzie Pana zle oceniaja. Jest Pan typowym partyjnym aparatczykiem. 13:14, 25.03.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KierowcaKierowca

2 2

Chyba motocykliści nie zauważają samochodów - podobnie jak pasów ruchu. MZA ma nowoczesną flotę autobusów - już widzę jak są spowalniane przez skutery. Przy odrobinie szczęścia jednego skuterzystę jeden autobus będzie musiał kilka razy wyprzedzać na krótkim odcinku.
Motocykle świetnie sobie radzą, w zasadzie nawet nie jeżdżąc "po kresce" i tak zawsze są z przodu - więc i tak nie stoją w korkach. A na tak długim odcinku, jak im się da buspas - to się sami wyeliminują - może to też jest rozwiązanie..... 14:17, 25.03.2015

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

leffleff

0 1

motocykle - nie motorowery, zgodnie z PORD to roznica i to zasadnicza 17:40, 25.03.2015


YogiYogi

3 2

A te motocykle to część systemu komunikacji zbiorowej czy pojazdy prywatne ? A dlaczego nie wpuścić tam osobówek w których podróżuje więcej niż 1 pasażer ? Kolejne kuriozum z robieniem głupich wyjątków - albo jest buspas albo cyrk. 14:22, 25.03.2015

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

JacorJacor

2 0

bo motocykl jest - uwaga teraz skup się - mniejszy.... i nie blokuje przejazdu 16:33, 26.03.2015


barciorexbarciorex

3 2

"Umożliwienie kolejnym grupom użytkowników stołecznych dróg korzystania z buspasów będzie skutkowało wydłużeniem czas podróży, a tym samym spadkiem liczby osób chcących korzystać z transportu publicznego"

Ale bzdury: w jaki sposób motocykl spowolni autobus? Motocykle mają dobre przyspieszenia i nie zakorkują buspasów, bo zajmują mało miejsca i mieszczą się obok siebie na pasie na czerwonym świetle. Litości!!!
14:53, 25.03.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

YogiYogi

1 1

@ Krzysztof Topolski
Moje odpowiedzi:
1) " Yogi, autobus ma 16 metrów dlugości - nie szerokości. "
Proszę zapytać kierowcy tego autobusu jak sytuacja wygląda z jego punktu widzenia, gdy ma wóc pełen ludzi i plączą się pod kołami agresywnie manewrujące jednoślady - ciekawe co Pan od niego usłyszy..
2) "Jak motocyklista ma zwoje trawki zamiast mózgu, to i tak skończy rozbity na latarni"
Właśnie Pan zaprzeczył tezie,że wpuszczenie motocyklisty na na buspas podnosi jego bezpieczeństwo. Otóż nie podnosi a organizacja ruchu ma chronić normalnych użytkowników drogi przed idiotami a nie prowokować niebezpieczne sytuacje na drodze. A co jeśli nie trafi w latarnię tylko w matkę z małym dzieckiem, która włącza się do ruchu i nie spodziewa się,że ktoś może poruszać się po mieście z tak idiotyczną prędkością.
3) "Zarówno autobus, jak motocykl na Pulawskiej obowiązuje ograniczenie do 50 km/h"
Proszę to powiedzieć rodzinom tych, którzy zapalają codziennie znicze na KENie i innych ulicach 17:46, 25.03.2015

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Krzysztof TopolskiKrzysztof Topolski

2 0

Co mam do powiedzenia rodzinom tych którzy wpadli na latarnie - brutalnie mowiąc dokladnie to samo - 50 km/h. Co mam powiedzieć rodzinom tych na których ktos wpadł - też to samo, jest 50 km/h i służby powinny dzialać skuteczniej by wszyscy tego zakazu przetrzegali. 21:02, 25.03.2015


YogiYogi

0 1

@ Krzysztod Topolski
"Co mam powiedzieć rodzinom tych na których ktos wpadł - też to samo, jest 50 km/h i służby powinny dzialać skuteczniej by wszyscy tego zakazu przestrzegali."
Służby powinny działać skuteczniej ? Pan w Polsce od niedawna ? 14:02, 26.03.2015


politykapolityka

3 3

Jakby Pan Lenarczyk chciał poprawić bezpieczeństwo motocyklistów, to by poprał dla nich projekt toru żużlowego przy lotnisku, a nie teraz próbuje mianować siebie przyjacielem motocyklistów... 18:49, 25.03.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Andrzej WoźniakAndrzej Woźniak

7 0

Radny nie jest autorytetem. Dziwi mnie, że ludzie głosują na takie roboty. Platforma Obywatelska sprawiła, że naszej polityce jest marazm. Nadmiar władzy szkodzi. Oni uśpili społeczeństwo. Jeżeli radny Wyszyńskie walczył o to co walczy dobry radny Lenarczyk, jest u władzy od lat i nic, to tylko dowodzi, jak słabym radnym jest Pan Wyszyński. 19:14, 25.03.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

barciorexbarciorex

0 1

@ Yogi - motocykliści (i nie tylko), którzy mają w zwyczaju lekceważyć i ignorować wszelkie zasady i tak wjadą na buspasy! Bo robią to nagminnie, w całej Warszawie. Dyskusja dotyczy "praworządnych" motocyklistów. Ale oczywiście całe środowisko motocyklistów ocenia sie przez pryzmat czarnych owiec. 20:47, 25.03.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%