Kierowcy znów mogą skręcać na trasę S2 z dwóch pasów ulicy Puławskiej. Eksperyment z jednym prawoskrętem dobitnie pokazał, że likwidacja jednego pasa to prosta droga do... korków.
Na początku listopada Generalna Dyrekcja Dróg i Autostrad zlikwidowała na Puławskiej jeden pas do skrętu w prawo w kierunku autostrady. Stało się to przy okazji wyłączenia z ruchu wiaduktu nad skrzyżowaniem. Drogowcy uznali, że ruch w tym kierunku jest za mały i dwa prawoskręty są niepotrzebne. Kierowcy od samego początku uznawali pomysł GDDKiA za zaskakujący i niedorzeczny, wytykając dyrekcji słabe rozpoznanie sytuacji.
- Były i tak duże korki. Teraz z jednego to będzie masakra! Ciekaw jestem, co się będzie działo w piątki, jak zaczną się weekendowe wyjazdy. Zrobi się kilometrowy korek, stanie cała Puławska - prorokowali ursynowianie.
Drogowcy podkreślali, że likwidacja jednego prawoskrętu jest odwracalna i zależy od tego, jak w tym miejscu rozłoży się ruch. Po niespełna siedmiu tygodniach eksperymentowania na kierowcach sytuacja powróciła do dawnego stanu.
- Na podstawie analizy ruchu podjęliśmy decyzję o ponownym umożliwieniu skrętu w prawo z dwóch pasów jezdni ulicy Puławskiej w kierunku S2 - mówi Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka stołecznego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Dla kierowców to dobra wiadomość, zwłaszcza w szczycie świątecznych wyjazdów poza Warszawę. Ale zamieszanie z prawoskrętem wywołuje krytyczne uwagi.
- Było to zupełnie niepotrzebne. Analizować mogli przed likwidacją jednego pasa, a nie po. Wydane zostały pieniądze na zmianę oznaczeń na jezdni oraz tablic. To marnotrawstwo, które nie powinno mieć miejsca - mówi pan Jerzy.
Powrót drugiego prawoskrętu to tylko część nowej organizacji ruchu jaka obowiązuje od niedzieli, 20 grudnia na skrzyżowaniu Puławskiej z Południową Obwodnicą Warszawy.
Kierowcy jadący od strony Poznania mogą korzystać z nowej zawrotki w stronę centrum. Zamiast zjeżdżać obecną, docelową łącznicą węzła i na skrzyżowaniu z ul. Puławską skręcać w lewo, mogą jechać trasą główną, a następnie skręcić w lewo i poprzez łącznicę zjazdową od strony Ursynowa dotrzeć do skrzyżowania. Tu, w kierunku centrum można skręcić z trzech pasów. Nie wyregulowano jednak jeszcze sygnalizacji świetlnej. Zielone dla kierowców skręcających trwa zaledwie ok. 7 sekund, co powoduje, że na zawrotce tworzą się korki.
Boom07:46, 22.12.2020
Bohatersko naprawili to co sami spie.... Jestem ciekawy czy tam pracuje ktoś kto ma prawo jazdy i jeździ samochodem po mieście, bo trudno mi uwierzyć, że ktoś obciął jeden pas do skrętu zdając sobie sprawę z konsekwencji. 07:46, 22.12.2020
Gość07:47, 22.12.2020
Sami nie wiedzą co budują 07:47, 22.12.2020
Zniesmaczon08:49, 22.12.2020
SIEDEM Tygodni testowali... Cóż za poświęcenie i skrupulatność. Normalnie jak nasza wadza w ursynowskim Ratuszu. 08:49, 22.12.2020
brawo gdaka!09:01, 22.12.2020
Wspaniala ta nasza wladza drogowa! Dali nam drugi pas do prawoskretu! A malkontenci jak zwykle tylko narzekaja. To, ze nam ten pas chwile wczesniej zabrano nie ma nic do rzeczy. To historia, o ktorej juz zapomnielismy. 09:01, 22.12.2020
Ale jaja Ale jaja09:32, 22.12.2020
Jak widać stary dowcip z rabinem i kozą ma szerokie zastosowanie i zawsze się sprawdza. 09:32, 22.12.2020
kozanostra13:49, 23.12.2020
Mosze oddaj koze ! 13:49, 23.12.2020
facepalm09:50, 22.12.2020
wczoraj zjeżdżając z POW nową zawrotką policzyłem że wspaniałomyślnie obdarzono nas 14s zielonego do skrętu w prawo w puławska. Przy około 2 minutach zielonego dla puławskiej od strony piaseczna w kierunku centrum. Jak nic ktoś pomyślał żeby wspaniałomyślnie zrobić 2km korka na 20 min stania. Bravo! 09:50, 22.12.2020
Dr.09:50, 22.12.2020
GDDiA to stan objawowego umysłu w ostatnim stadium syfilisu ! 09:50, 22.12.2020
jako10:31, 22.12.2020
Wszystko fajnie Panie Redaktorze, cieszymy się, że eksperyment został zakończony (wyniki były znane przed jego rozpoczęciem), nawet pacjent przeżył, choć jest poturbowany. Ale w tym tekście zabrakło jednego - PRZEPROSIN gdaki. Wypadałoby żeby pani Małgorzata powiedziała: „przepraszamy wszystkich kierowców”. Może pani Małgorzato doczekamy się stosownych przeprosin choćby na jakimś Twitterze? Choć przeprosiny powinny spłynąć na ręce redakcji. Potrafi gdaka przyznać się do błędu??? 10:31, 22.12.2020
ksenia12:30, 22.12.2020
tekst pisała pani Anna :) 12:30, 22.12.2020
jako12:41, 22.12.2020
Tak, przepraszam 12:41, 22.12.2020
Korbol11:44, 22.12.2020
Nie jestem specjalistą z dziedziny, ale prosił bym o wyliczenie strat jakie spowodował ten eksperyment. Znamy czas jego trwania, wiemy o malowaniu i znakach. Chciałbym poznać takie straty jak: Kwota wydana na paliwo, może były stłuczki, utracone dochody z powodu staniu w korku. Straty środowiskowe - emisja gazów i innych skażeń. Wiemy że da się to policzyć. Chodzi mi o wynik w zaokrągleniu, bo dokładnie raczej się nie da. 11:44, 22.12.2020
j5513:05, 22.12.2020
Nic nie rozumiecie, projekt z jednym prawoskrętem, kasa za innowacje, projekt z drugim prawoskrętem, kasa za innowacje. Zauważyliście nowy patent na martwych w nocy przejściach dla pieszych, Bitwy Warszawskiej, Marymoncka, bez żadnego cyklu i powodu łapie cię czerwone na odstanie. To kolejna innowacja, która czeka na bardziej zmasowaną krytykę. Póki co można bronić się przełączając na 2-4 sekundy przed przejściem, na pozycyjne, oczywiście przy dobrej widoczności
i braku ludzi w polu widzenia! 13:05, 22.12.2020
Korbol14:15, 22.12.2020
Była już taka akcja na Wale Miedzeszyńskim, gdzie zapalało się czerwone przed nadjeżdżającym pojazdem. Ze względu na masowe łamanie przepisów przez kierowców - wyłączono tą funkcjonalność. 14:15, 22.12.2020
Warszawiak8214:29, 22.12.2020
Że będzie źle było wiadomo od początku. To świadczy, że ruchem drogowym zarządzają ludzie bez kompetencji i wykształcenia. Cóż, w Polsce zdąża się to często w urzędach i sektorze publicznym. Mimo wszystko jakieś przeprosiny kierowcom, którzy przez ponad miesiąc tam się męczyli, od autora tego pomysłu by się należały. Jak zwykle ojca pomysłu nie ma. Po tygodniu było wiadomo, że pomysł był do bani. Dlaczego przez ponad 7 tygodni nikt nie potrafił się do tego przyznać. 14:29, 22.12.2020
Kierowca17:02, 22.12.2020
Podać nazwiska dwóch głąbów: jednego, który wymyślił tylko jeden pas do prawoskrętu, oraz drugiego, który ten pomysł zatwierdził. I wypieprzyć z roboty, bo się nie nadają do pracy przy planowaniu ruchu. 17:02, 22.12.2020
katoland13:43, 23.12.2020
idz do rządu i wyciągnij za uszy głównego inżyniera ruchu 13:43, 23.12.2020
Piotr117:50, 28.12.2020
Zjazd z S2 w lewo w Puławską do miasta bardzo długi. W tym czasie jest czerwone do skrętu w prawo do Piaseczna. Dlaczego? Fabryka korków. Pozdrawiam!! 17:50, 28.12.2020
Xyz12:18, 02.01.2021
0 0
Ewidentnie kadry gdaki zostały zasilone "fachowcami" z zdm. 12:18, 02.01.2021