Jest projekt radykalnych zmian na kolejnej ulicy Ursynowa! Obok ul. Beli Bartóka zwężona zostanie także ul. Jastrzębowskiego. Dzielnica ma już gotowy projekt rewolucji. Co się zmieni?
Jastrzębowskiego to kolejna lokalna ulica Ursynowa, którą czeka rewolucja. Szeroka arteria ma zostać zwężona do jednego pasa w każdym kierunku. Poprawi się bezpieczeństwo pieszych - przy przejściach pojawią się azyle. Na Jastrzębowskiego wyznaczone zostaną także wzbudzające ogromne emocje pasy rowerowe.
Inwestycja to realizacja projektu, który zwyciężył w III edycji Budżetu Partycypacyjnego. Jej autor Radosław Wałkuski przekonuje, że dzięki zwężeniu ulic oraz wprowadzeniu azyli radykalnie zmienia się sytuacja pieszych na drodze i to na plus. Podobne projekty wdrożono na ul. Cynamonowej oraz Dereniowej.
Dzielnica otrzymała właśnie od miejskiego inżyniera ruchu zgodę na realizację projektu na Jastrzębowskiego. Prace nie ruszą jednak w tym roku, tak jak zakładano. Ratusz postanowił przeprowadzić dodatkowe konsultacje społeczne, co ma ogłosić na dzisiejszym spotkaniu z mieszkańcami w Domu Kultury "Stokłosy" przy ul. Lachmanna (godz. 19:00), organizowanym przez lokalne stowarzyszenie "Projekt Ursynów".
Co jest w projekcie zmian na Jastrzębowskiego?
Ulica zostanie zwężona do pasów o szerokości 3 metrów każdy. Pośrodku, pomiędzy pasami staną elementy rozdzielające, w niektórych miejscach (na wysokości spółdzielni i bloku przy ZWM 15) będą to aż 4,5 metrowe pasy zieleni. Przystanki autobusowe są bez zatoczek (tak jak teraz), ale po zwężeniu nie będzie można legalnie wyminąć stojącego autobusu.
W przeciwieństwie do zmian na Bartóka projektant nie przewidział przesuwania przejść dla pieszych. Pozostają na swoich miejscach, czyli przy Jastrzębowskiego 3, przy Biedronce oraz przy budynku spółdzielni. Będą "obudowane" elementami poprawiającymi bezpieczeństwo, a więc wysepkami, słupkami i znakami.
Zostają zatoki do parkowania pomiędzy blokami ZWM 11 a 15 i po drugiej stronie. Na pozostałej długości Jastrzębowskiego będzie można parkować w wyznaczonych miejscach, ale tylko równolegle do ulicy. Oznacza to, że miejsc parkingowych będzie tyle samo co obecnie. Przynajmniej tak twierdzi urząd dzielnicy. Oczywiście znikną miejsca, które były wykorzystywane do postoju nielegalnie.
Z powodu zatok parkingowych, na których auta parkować będą poprzecznie, pasy rowerowe zostaną na ich wysokości przerwane i zastąpione tzw. sierżantami, czyli wymalowanymi strzałkami ze znakiem roweru, które informują rowerzystę o kierunku jazdy.
Zarówno kierowcy, jak i rowerzyści uważają to rozwiązanie za najsłabszy element projektu zmian na Jastrzębowskiego. - Współczuję kierowcy wyjeżdżającemu z zatoki, jeśli natrafi na rowerzystę, to wypadek murowany - mówi Arkadiusz, kierowca z Symfonii, komentujący projekt zmian na niedalekiej ul. Bartóka.
Wg urzędu dzielnicy wymalowanie w tych miejscach "sierżantów" jest najlepszym rozwiązaniem, bo pasów - zgodnie z interpretacją przepisów przez miejskiego inżyniera ruchu - w takich miejscach nie można wyznaczać.
ZOBACZ PROJEKT ZMIAN NA JASTRZĘBOWSKIEGO:
[ZT]7224[/ZT]
[ZT]7162[/ZT]
[ZT]6996[/ZT]
[ZT]7218[/ZT]
Barbara14:34, 15.12.2016
Najpierw trzeba usunac reklamy drogowe w pasie drogi ul.Jastrzebowskiego, niestety mimo zgloszen nikt nie chce reagowac. Znaki B-36 powinny byc czesciej stawiane,zeby nie parkowac na przejsciach dla pieszych i przystankach. 14:34, 15.12.2016
Befsztyk15:22, 15.12.2016
No i jak to skomentowac? Przeciez tu rece opadaja... 15:22, 15.12.2016
Kamil15:27, 15.12.2016
Przybywajcie i dane osobowe mi oddajcie :) 15:27, 15.12.2016
k15:27, 15.12.2016
idioci 15:27, 15.12.2016
elfw15:34, 15.12.2016
Azyle już są jak widać na zdjęciu. Ulica prawie jednopasmowa przez zaparkowane samochody oraz przystanki na prawym pasie. W środku Jastrzębowskiego światła przy Biedronce, zielone trzy razy dłuższe dla pieszych niż dla samochodów. Rowerzyści mogą jechać w miarę równolegle KEN, Rosoła-Anody czy alejkami między blokami. Jaka ma być korzyść z tych zmian, poza zyskiem firmy realizującej "rewolucję". Pan redaktor mógłby więcej nam napisać, również biorąc pod uwagę komentarze z artykułu o Bartoka. 15:34, 15.12.2016
REDAKCJA16:05, 15.12.2016
Dziś wieczorem posłuchamy co mówią mieszkańcy i zdamy relację. 16:05, 15.12.2016
elfw16:34, 15.12.2016
Droga Redakcjo, w artykule powyżej są tylko głosy entuzjastyczne (np. p.Wałkuski) względnie neutralne (np. p.Arkadiusz) wobec "rewolucji". Tym bardziej będę ciekaw Waszej relacji z dzisiejszego spotkania. 16:34, 15.12.2016
adamm17:29, 15.12.2016
elfw: korzystają jak widać Ci co maja skorzystać. Widzisz inne wytłumaczenie? Ten projekt to farsa jak i pozostałe zwężenia. 17:29, 15.12.2016
Kurnikow17:24, 16.12.2016
Nie wierze, że w mojej kochanej, inteligenckiej dzielnicy jest aż tylu tumanów, którzy są przeciwnikami poprawy bezpieczeństwa pieszych! 17:24, 16.12.2016
stefan21:12, 16.12.2016
~~Na szczęście, w mojej ukochanej dzielnicy pedalarscy fanatycy stanowią, jak widać, pomijalną mniejszość :-) 21:12, 16.12.2016
Kurnikow21:32, 16.12.2016
I na tym polega właśnie największa luka w Waszym rozumowaniu droga zgrajo populistów. Orzeł, niczym Jarosław Kaczyński wymyślił Wam wroga - lobby rowerowe i teraz tłuczecie te głupoty, a ja drogi Stefanku mam serdecznie wywalone czy będą pasy rowerowe czy nie, bo mi nie zależy na komforcie rowerzystów, ani kierowców, tylko na bezpieczeństwie pieszych, ale wątpie, żebyś był w stanie to zrozumieć. 21:32, 16.12.2016
stefan00:11, 17.12.2016
W d...mam Orła, i w przeciwieństwie do was, sekciarze, nie potrzebuję guru, żeby wskazywał mi kierunek :-) A żenujący szantaż moralny dot. bezpieczeństwa możesz sobie darować - nie jesteś na zebraniu komsomołu. 00:11, 17.12.2016
Mętna Woda15:43, 15.12.2016
Urząd ogłosi o konsultacjach na spotkaniu organizowanym przez Projekt Ursynów. Brawo Kempa. Jestem pod wrażeniem działalności Urzędu. Kto tu jest Burmistrzem Kempa czy Orzeł. 15:43, 15.12.2016
Kurnikow17:53, 15.12.2016
Skąd takie kuriozalne info? I kto uwierzy w taką głupotę? W sprawie Stryjeńskich też miał być konsultacje, i co? I kempa się z nich po tygodniu frajersko wycofał. Te wszystkie kempy, orły, pomianowskie i jurczynskie juz dawno powinny być wywiezione na śmietnik. 17:53, 15.12.2016
Makao21:48, 15.12.2016
Wycofał się bo robi miejsce dla Projektu Orzeł aby ten mógł organizować spotkania z mieszkańcami i protestować przeciwko swoim własnym decyzjom. Dzięki Kempie jakiś Orzeł zbiera Wasze dane osobowe na przyszłe wybory, tylko pogratulować Robertowi, że nadstawia dobre imię swojej partii dla jakiegoś wyrachowanego dzieciaka z Lublina. Wstyd. 21:48, 15.12.2016
Kurnikow17:25, 16.12.2016
Info o "konsultacjach" się sprawdziło, czyli jednak Mętna Woda blisko pokoju burmistrza urzęduje na Ken61. 17:25, 16.12.2016
adamm17:22, 15.12.2016
Wiecie co się zmieni? Zmieni się to że ludzie będą się wkurzać każdego dnia na wprowadzone zmiany. Ale spoko "rowerzyści" będą happy!! A i zapytajcie Wałkuskiego co macie zrobić z autami bo mi tak zaparkowane na jezdni w niczym nie przeszkadzały a teraz ich tam już nie postawicie... 17:22, 15.12.2016
antek17:25, 15.12.2016
Te zmiany są konieczne. 17:25, 15.12.2016
Jan17:05, 16.12.2016
To chyba literówka, zamiast "konieczne" miało chyba być "komiczne". 17:05, 16.12.2016
Kurnikow17:26, 16.12.2016
Są i szkoda, ze ludzie tego nie rozumieją i jeszcze dają się podpuszczać politykom. 17:26, 16.12.2016
stefan21:10, 16.12.2016
Ach, ci ludzie tacy ciemni, nie chcą jeździć na rowerkach i dać się uratować Wałkuskiemu :-) 21:10, 16.12.2016
Maciek18:36, 15.12.2016
Cenię serwisy lokalne, ale takie nagromadzenie bzdur jak w pierwszym zdaniu naprawdę irytuje. Primo, ulica nie zostanie zwężona - przekrój i liczba pasów pozostaną bez zmian, tyle że organizacja ruchu będzie lepiej dostosowana do potrzeb lokalnych. Secundo, Jastrzębowskiego to nie jest żadna arteria, tylko ulica lokalna o znikomym natężeniu ruchu (na mapie Warszawskich Pomiarów Ruchu nawet nie zasługuje na podanie go w liczbach.
Rozumiem dążenie do maksymalizacji klikalności i komentarzy, ale po co wprowadzać czytelników w błąd i budzić niepotrzebne emocje? 18:36, 15.12.2016
Łukasz20:56, 15.12.2016
Ja bym tą sygnalizację na środku Jastrzębowskiego przebudował na minirondo. Ruch odbywałby się płynniej, a równocześnie dałoby się wyznaczyć więcej miejsc parkingowych, a i pasy rowerowe mogłyby być dłuższe. 20:56, 15.12.2016
seba23:09, 15.12.2016
Ludzie! czy ktoś wie ile jeszcze ulic pan Wałkuski zamierza rozpieprzyć? Niech w swoim mieszkaniu sobie zwęża co mu się podoba, od publicznych ulic wara! 23:09, 15.12.2016
Kurnikow17:29, 16.12.2016
I właśnie takie komentarze pokazują jaki ciemny lud się tu udziela. Wałkuski zgłosił projekt do BP. Każdy mógł zgłosić jakikolwiek projekt mu się podobało. Projekt Wałkuskiego uzyskał najwięcej głosów więc powinien zostać zrealizowany. 17:29, 16.12.2016
stefan21:09, 16.12.2016
~~Kurnikow Ale zrealizowany nie zostanie. Jest bowiem kukułczym jajem podrzuconym mieszkańcom Ursynowa, i wybranym bynajmniej nie przez nich, a stronników Zielonego Mazowsza z całej W-wy. A mieszkańcy dopiero zorientowali się, co chciało im się uszyć za plecami. I, jak widać, zachwyceni nie są. 21:09, 16.12.2016
Kurnikow21:38, 16.12.2016
stefanie, wiem, że wychodzisz z założenia, że mieszkańcy to ciemny lud, który nic nie wie i niczym się nie interesuje i trzeba Kamila Orła, żeby ich oświecił. Moim zdaniem jednak mieszkańcy wybrali świadomie i jak na głosowanie w BP projekt uzyskał całkiem wysoki wynik i zostanie zrealizowany pomimo jazgotu populistów. 21:38, 16.12.2016
stefan00:07, 17.12.2016
~~Kurnikow Mieszkańcy nie brali w ogóle udziału w opracowywaniu i głosowaniu nad tym bzdetem. I teraz najwyraźniej nie są zachwyceni próbami bohaterskiego uratowania ich przed nimi samymi :-) I dlatego też ten "projekt" podzieli los swojego braciszka dot. Stryjeńskich. Może mały zakładzik? 00:07, 17.12.2016
Cytad08:55, 16.12.2016
Nie jest to głupie. Widzę, że dobrze rozwiązany jest lewoskręt do Biedronki (jazda prosto bez konieczności zmiany pasa, gdy ktoś skręca), no i mam nadzieję, że wyjazdy od strony Zamiany zostaną ucywilizowane - teraz przez parkujące pojazdy wyjazd na prawy pas jest jak rosyjska ruletka, nic nie widać. A Jastrzębowskiego i tak jest de facto jednopasowa.
Natomiast oprotestowałbym zwęzanie Herbsta - to, co się obecnie dzieje przed al KEN po zmianie cyklu świateł i likwidacji strzałki - to masakra jakaś 08:55, 16.12.2016
stefan09:19, 16.12.2016
"Co się zmieni?"
Otóż, wcale niekoniecznie się zmieni. Mieszkańcy zdaje się nie podzielają mesjańskich pomysłów p. Wałkuskiego. co pokazali wczoraj na spotkaniu - i pokażą jeszcze nie raz. 09:19, 16.12.2016
mój nik11:29, 16.12.2016
"Wszystko dla poprawy bezpieczeństwa pieszych" terefere kuku... piesi zarówno na Cynamonowej jak i na Dereniowej maja w... nosie te wasze przejścia dla pieszych, łażą jak święte krowy i tak na przełaj, bo choćby przejść było co 30m to i tak za daleko... Przy przedszkolu na Teligi notorycznie rano ktoś stoi i czeka aż sznurek samochodów przejedzie Cynamonową, żeby wejść wprost w bramę przedszkola...bo do pasów za daleko! Taka mentalność. 11:29, 16.12.2016
Jan17:03, 16.12.2016
Przecież przedszkole przy Teligi przylega do Ghandi i jest spory kawałek od Cynamonowej. Szkoła jest bliżej, ale też w bramę wejść z Cynamonowej się nie da. 17:03, 16.12.2016
Kurnikow17:32, 16.12.2016
Idąc dalej tym tropem myślenia najlepiej zlikwidować wszystkie przejścia dla pieszych. Ręcę opadają jak się czyta te komentarze orląt... 17:32, 16.12.2016
Pełnynocnik_rowerowy12:00, 16.12.2016
Samochody znikną z ulic i garażów. I będzie wolne miejsce na uprawę kiełek do wegeburgerów ! 12:00, 16.12.2016
stefan16:59, 16.12.2016
A jarmuż. Co z jarmużem? 16:59, 16.12.2016
Pełnynocnik_rowerowy18:36, 16.12.2016
@ stefan
O nie ! Tylko nie jarmuż ani żadne warzywa kapustne, bo wtedy zamiast zmniejszania gazów cieplarnianych nastąpi ich zwiększenie.
Wyobraź sobie tę chmurę nad Urzędem, a może raczej URZĘDEM. 18:36, 16.12.2016
Mieszkanka okolic Cy13:43, 16.12.2016
Sytuacja na drodze tak się zmieniła na plus , że na Cynamonowej jest więcej potrąceń pieszych przez samochody. Mieszkańcy Stokłosów, protestujcie póki nie ruszyła budowa. Później będziecie już bezradni i wściekli jadąc Jastrzębowskiego czy Bartoka. 13:43, 16.12.2016
Kurnikow17:35, 16.12.2016
Jeśli tak rzeczywiście jest jak pani piszę to proszę podać statystyki - ile było potrąceń na Cynamonowej przed modernizacją, a ile po, bo coś mi się zdaję, że nie opiera się pani na żadnych danych i najzwyczajniej w świecie kręci. 17:35, 16.12.2016
adamm21:26, 04.02.2017
Kurnikow - od przebudowy cynamonowej w ciągu kilku miesięcy były 4 czy. 5 potrąceń pieszych. A ile wcześniej? ZERO 21:26, 04.02.2017
Hanna Żelichowska22:34, 20.12.2016
Przecież na Jastrzębowskiego są wysepki, są światła, pasy dla pieszych! A ruch jest tak niewielki, że można na tej ulicy w szachy grać ... Czy na tej ulicy był kiedykolwiek jakikolwiek wypadek? Nie za bardzo rozumiem, o co chodzi?
Na rowerach można przejechać między blokami lub nawet po chodnikach czy po ulicy, nie narażając się na kolizję z kimkolwiek.
Uważam, że robienie tu inwestycji infrastrukturalnych jest niegospodarnością! I żeby mi tu żadnego drzewa ani krzewu nie wycięto! 22:34, 20.12.2016
BP22:44, 21.12.2016
Pani Hanno. Po pierwsze dwa pasy powodują to, że kierowcy wyprzedzają-także przed pasami i znacznie przekraczają prędkość. Po drugie po chodniku nie wolno jezdzic rowerem a samochody parkuja (nielegalnie) w wielu miejscach na prawym pasie i uniemożliwiają jazdę rowerem po ulicy.
22:44, 21.12.2016
elfw16:05, 15.12.2016
0 0
Litości, po co stawiać B-36 (po naszemu, znak zatrzymywania) tam gdzie parkować i tak absolutnie nie wolno na podstawie ogólnych przepisów? No chyba że ktoś robi i stawia te znaki i podatnik mu za to zapłaci, to wtedy chce żeby ich było jak najwięcej :) 16:05, 15.12.2016
adamm17:26, 15.12.2016
1 0
elfw: Barbara ma rację. B36 zakazuje Ci parkowania a z tabliczką T-24 dałby możliwość reakcji służb mundurowych w 100%. Poza tym jak pokazuje życie w Warszawie tam gdzie nie ma B36 wszyscy parkują... 17:26, 15.12.2016