Zamknij

Ronda turbinowe na Płaskowickiej? IMU wraca do pomysłu sprzed 2 lat

09:03, 07.05.2016 Karolina Kaczyńska-Piwko Aktualizacja: 11:45, 07.05.2016
Skomentuj KKP KKP

Ronda na ul. Płaskowickiej słyną z kolizyjności. Szczególnie to na wysokości ul. Stryjeńskich jest znane wśród mieszkańców – w godzinach szczytu tworzą się tu ogromne korki. Powraca pomysł przebudowy ich na ronda turbinowe.

Każdy, kto choć raz wracał do domu w godzinach szczytu ul. Filipiny Płaskowickiej, zna specyfikę rond, które się na niej znajdują – charakterystyczne, zbyt krótkie odległości między wlotami i zjazdami często uniemożliwiają zmianę pasa w bezpieczny i bezkolizyjny sposób. Efektem jest poruszanie się przez kierowców tylko pasem zewnętrznym.

- Kilka razy zdarzyło mi się tędy wracać z pracy. Masakra. Korki i stanie niemal w miejscu – komentuje pan Waldemar.

O przebudowę rond na turbinowe już dwa lata temu wnosiła Inicjatywa Mieszkańców Ursynowa. Wtedy Zarząd Dróg Miejskich odrzucił wniosek, argumentując go utrzymaniem płynności ruchu autobusowego. Dziś propozycja wraca – okazją do ponownego pochylenia się nad pomysłem jest budowa Południowej Obwodnicy Warszawy, która i tak spowoduje reorganizację ruchu.

- Zwracam się do burmistrza o podjęcie starań, aby podczas budowy rond przekształcono je na turbinowe, dostosowane do potoków ruchu – mówi radny Piotr Wajszczuk z IMU.

Czy to dobry pomysł?

Ronda turbinowe mają pewnie tylu zwolenników, ilu przeciwników. Z założenia są bezkolizyjne - ustąpienie pierwszeństwa następuje tylko przy wjeździe na rondo. Z drugiej jednak strony separacja strumieni ruchu wyklucza zmianę pasa, co nie do końca wszystkim odpowiada.

- Ronda turbinowe to rzadkość w Polsce, a ludzie jeżdżą na pamięć. Zanim się przyzwyczają, kolizji będzie jeszcze więcej niż do tej pory – mówi pan Tomasz.

Decyzję w tej sprawie podejmie, tak jak poprzednio, Zarząd Dróg Miejskich, który jeszcze nie ustosunkował się do zapytania radnego. Trzeba jednak liczyć się z tym, że podstawą do wydania decyzji jest przepustowość danego ronda, a takie obliczenia pojawić się będą mogły dopiero w momencie, kiedy powstanie Południowa Obwodnica Warszawy. 

- Plany przebudowy tej okolicy są długoterminowe. Wiążące decyzje co do zmiany organizacji ruchu na rondach jeszcze nie zapadły - dowiedzieliśmy się w ZDM.

Wszystko wskazuje na to, że drogowcy miejscy z wszelkimi decyzjami będą czekać do przebudowy ulicy Płaskowickiej, która nastąpi w trakcie bądź po zakończeniu budowy POW.

(Karolina Kaczyńska-Piwko)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(16)

gonzogonzo

23 4

Pomysł dobry, może w końcu by się skończyły korki przed rondami. Tylko będzie musiał być zapisek pod znakiem i rondzie że nie dotyczy: autobusów, ciężarówek lub ogólnie pojazdów i zestawów pojazdów powyżej X długości, gdyż długie pojazdy się na takim rondzie nie "złamią" na pasie wewnętrznym. 11:25, 07.05.2016

Odpowiedzi:9
Odpowiedz

hrahra

1 7

Ciezarowki mozna puscic pod prad. Osobowe moga dalej jezdzic normalnie. Jakos to bedzie. 00:20, 08.05.2016


PJanowskiPJanowski

9 20

A dlaczego nie można rond przebudować tak, aby autobus ZTM się zlamał, a długi TIR - nie.
Przecież do marketów dostawy nie musza być realizowane dlugimi Tirami.
09:03, 08.05.2016


gonzogonzo

10 2

Przebudować rondo? a jaki to ma sens? Chodzi aby udrożnić ruch jak najmniejszym kosztem a nie inwestować w przebudowę. Jeżeli przegubowy autobus ZTM się "złamie" to i TIR da radę. Jak chcesz to rozgraniczyć? 13:55, 08.05.2016


halinahalina

13 1

PJanowski
Codziennie o 6 rano tir rozładowuje towary w lidlu na stryjeńskich. Pan do nich zadzwoni i się spyta, czy opłaca im się finansowo tirem skoro Pan wie, że mogą czymś mniejszym. A moze i jakaś prowizja za innowacje skapnie? 09:49, 09.05.2016


StefanStefan

10 2

~~ halina Teraz PJanowski zasadzi się z kamerką o 6-tej rano i nagra tych dyletantów z Lidla, którzy mogli przecież ekologicznie dowieźć towar rikszami rowerowymi. 11:02, 09.05.2016


beatabeata

3 4

~ halina absurdem jest że tiry mają w ogóle prawo jeździć takimi ulicami jak Stryjeńskich 12:00, 09.05.2016


popierampopieram

8 0

Panie Janowski, tiry na tory! 12:26, 09.05.2016


PJanowskiPJanowski

5 10

W wielu krajach dostawy do sklepów w miastach są realizowane samochodami krótkimi. I nic nie stoi na przeszkodzie aby tak było też na Ursynowie.
Trzeba tylko, by władze miasta tego chciały.
Dlaczego mamy poświęcać bezpieczeństwo tysięcy kierowców dla wygody kilku operatorów sklepów ?? 15:21, 09.05.2016


mieszkaniecmieszkaniec

4 1

Jak mówi matematyka to dowozy "krótkimi" samochodami spowodują wzrost ilosci tych samochodów. Określona ilosć towaru musi zostać dowieziona, więc coś za coś. Jak widzę Pan PJanowski/IMU idzie w kierunku dogęszczenia ilosci samochodów ciężarowych na Ursynowie i tym samym zwiększenia ilości zanieczyszczeń, które ta większa ilosć ciężarówek wyemituje. BRAWO 19:06, 09.05.2016


reo

mieszkaniecmieszkaniec

13 14

Najpierw chcieli zwężać Stryjeńskich, teraz chcą nas na siłę rondem uszczęśliwiać, ciekawe co jeszcze wymyślą te mądrale? 11:54, 07.05.2016

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

ufolekufolek

7 8

Przecież rondo już jest !.. 02:24, 08.05.2016


MieszkaniecMieszkaniec

18 6

ZDM do likwidacji - banda pasożytów ! 12:45, 07.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MatiMati

21 6

Bardzo dobry pomysł, masa kierowców nie potrafi poruszać się na rondzie i jak cielaki objeżdżają je całe dookoła. Wreszcie coś mądrego a nie idiotyczne pomysły zwężania ulic (patrz Stryjeńskich) 14:03, 07.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

StefanStefan

21 11

Sadze, że powinien wypowiedzieć się pan Wałkuski - niekwestionowany (to nic że samozwańczy) autorytet w dziedzinie drogownictwa i urbanistyki 14:43, 07.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kokokoko

0 3

ciekawe jak w tej turbinie się skręci autobus przegubowy, który generalnie zajmuje 2 pasy :)
23:05, 08.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%