Dziś wieczorem zostanie uruchomiony bypass na skrzyżowaniu ulic Rosoła i Płaskowickiej, by kierowcy mogli ominąć budowę POW. Przejazd powstał na stropie tunelu. Kierowcy nie odczują zmian, poprawi się pieszym, którzy dostaną nowy chodnik, będzie też nowy przystanek autobusowy.
To już czwarty bypass, który ma na celu zachowanie przejezdności ulic z południa na północ Ursynowa na głównych trasach: al. KEN, Stryjeńskich i Rosoła oraz z osiedla przy Pileckiego. Do ich budowy zobowiązany jest wykonawca Południowej Obwodnicy Warszawy firma Astaldi.
- Zgodnie z zapowiedzią dziś wieczorem zostaną wdrożone zmiany w organizacji ruchu w rejonie skrzyżowania ul. Płaskowickiej z ul. Rosoła. Ruch przełożony zostanie na nowy objazd w obrębie obu ulic - mówi Mateusz Witczyński, rzecznik Astaldi.
Podobnie jak w przypadku innych ulic, które przecinają Płaskowickiej, skrzyżowanie z Rosoła zostało wygięte, a nowa droga powstała na wybudowanym stropie tunelu. Stara nitka zostanie zajęta pod budowę kolejnego odcinka "dachu" podziemnej trasy S2.
Pierwsze zmiany w tej części Ursynowa wprowadzono kilka miesięcy temu, gdy oś ul. Rosoła - przy zachowaniu dwóch pasów w każdą stronę - została nieco przesunięta. Wprowadzono również zakaz skrętu w lewo, w ul. Płaskowickiej, który po uruchomieniu bypassa zostanie utrzymany.
Do tej pory najwięcej problemów w tym miejscu mieli piesi, którym drogowcy zostawili jeden wąski chodnik tylko po wschodniej stronie ulicy. Prowadziło to do tego, że często korzystali oni ze ścieżki rowerowej po drugiej stronie ulicy, stwarzając niebezpieczne sytuacje.
Po otwarciu bypassa piesi nie będą już tego musieli robić, bo zyskają chodnik po zachodniej stronie Rosoła, będzie też tymczasowy chodnik w kierunku ul. Nowoursynowskiej. Zniknie za to chodnik po wschodniej stronie.
Wróci też przejście dla pieszych przez ul. Płaskowickiej, które dziś jest tylko przejazdem rowerowym, z którego nielegalnie korzystają piesi. Zyskają też pasażerowie autobusów. Na wysokości salonu samochodowego, powstanie nowy przystanek "Płaskowickiej 04" dla autobusów 166 i 179, jadących w stronę Kabat.
Wszystkie bypassy wzdłuż powstającego tunelu POW mają funkcjonować praktycznie do końca budowy, czyli - wg planów - do sierpnia 2020 roku. Do tego czasu wykonawca ma odtworzyć stary przebieg ulic.
melag1121:38, 28.06.2019
a może chodzi o Buspas? 21:38, 28.06.2019
Gierek01:25, 29.06.2019
Bardzo długo to trwało, dotychczasowe przejście było skandaliczne. Cud, że nie doszło do wypadku. 01:25, 29.06.2019
I 08:38, 29.06.2019
Chyba juz mozna smialo zaczac odliczac bo koniec w lipcu za rok. Najistotn8ejsze pytanie czy ronda ktore do tej pory byly zostana przeorganizowane, tzn. czy zostana wydzielone dodatkowe bezkolizyjne skrety w prawo ktore nardzo usprawnia ruch. To samo przy wylocie z lanciego gdzie jeden skrecajacy samochod w prawo blokowal wszystich z tylu. Jestem bardzo ciekawy czy przy okazji tak wielkiej i westycji ktoz pomuslal o racjonalnych dodatkowycj usprawnieniach ruchu. 08:38, 29.06.2019
Warszawiak10:27, 29.06.2019
1 7
Metro nie blokuje skrzyżowań odspawaj się od fajery. 10:27, 29.06.2019
y21:47, 29.06.2019
0 0
Jedna linia z kawałkiem na 510 km2? Nie wytrzeżwiałeś jeszcze pp piątku?
A ch.j ci do tego, czym on chce jezdzić, zajmij się swoim życiem niedojdo. 21:47, 29.06.2019
Go07:42, 30.06.2019
0 0
@warszawiak - nie chodzi o metrona ronda i skrzyzowania 07:42, 30.06.2019