Ścieżka rowerowa przy ul. Nugat kończy się w... krzakach. To prowadzi do tego, że rowerzyści korzystają z chodnika dla pieszych, powodując niebezpieczne sytuacje. Okazuje się, że budowę brakujących kilkaset metrów trasy rowerowej dzielnica uzależnia od planów Zarządu Dróg Miejskich. Ten jednak nie czuje się w tej sprawie stroną. Trwa urzędnicza spychologia.
Jadąc rowerem z Rosoła w kierunku Nugat, zaraz po przekroczeniu skrzyżowania obu ulic kończy się ścieżka. Rowerzyści zjeżdżają wówczas na bardzo wąski chodnik, na niektórych odcinkach przewężony ogromnymi słupkami i czesto nieobcinanym żywopłotem. Zostaje około metra, na którym muszą zmieścić się jeszcze piesi.
Bardzo intensywny ruch rowerowy wymieszany z pieszym (osoby starsze, małe dzieci) doprowadzi nieuchronnie do nieszczęścia. Będzie wypadek, lub ludzie skoczą sobie do gardeł, bo już kilka razy byłem świadkiem konfrontacji na najwęższych odcinkach tego chodnika, gdyż „rowerzyści” nie chcą zrozumieć, że to oni są na nim intruzami.
Sytuacja mocno się komplikuje, gdy na chodniku jest np. małe dziecko, które dopiero co nauczyło się korzystać ze swoich nóg i chodzi tam gdzie je oczy poniosą, lub osoba niewidoma nie spodziewająca się pędzących rowerzystów. Ostatnio byłem świadkiem sytuacji, gdzie maluch prawie wpadł pod jadący rower. Dlaczego nikt nic z tym nie robi?
- zapytał w mediach społecznościowych pan Wojciech.
Ambitne plany rozbudowy ścieżek w tym rejonie mają już ponad 10 lat i na razie, poza ścieżka na Kiedacza, którą dzielnica wybudowała w ostatnich latach, pozostają na papierze.
Za powstanie ścieżki rowerowej przy ulicy Nugat odpowiada dzielnica, która tłumaczy, że chce połączyć ją w przyszłości z istniejącą już trasą wzdłuż ul. Kiedacza, która kończy się teraz na wysokości ul. Kopcińskiego. Nie może jednak nic zrobić w tej sprawie do momentu gdy ZDM nie zrealizuje trasy po wschodniej stronie ulicy Rosoła.
- Ze względu na uwarunkowania terenowe, czyli skarpę oraz zagospodarowanie terenu istniejącymi urządzeniami i zielenią ścieżka rowerowa przy ul. Nugat nie będzie mogła biec po stronie południowej tylko po północnej, gdzie połączy się z trasą, którą ma wybudować Zarząd Dróg Miejskich - wyjaśnia ursynowski ratusz.
"Nie ma takich planów"
Tymczasem miejscy drogowcy zaprzeczają, że... mają w planach taką inwestycję. Niczego też nie obiecywali dzielnicy, bo jak twierdzą pierwszeństwo mają ulice, na których nie ma żadnej ścieżki rowerowej.
- Wzdłuż ul. Rosoła od Ciszewskiego do Nugat rowerzyści mają już swoją drogę, w związku z tym nie rozważaliśmy na tym odcinku budowy kolejnej. Natomiast usytuowanie trasy po północnej stronie Nugat i połączenie jej z istniejacą już trasą na Rosoła wiązałoby się z kosztowną przebudową skrzyżowania, tak by było bezpieczne dla wszystkich użytkowników - mówi Mikołaj Pieńkos z Zarządu Dróg Miejskich.
Oznacza to, że dzielnica czeka na działania, które nie nastąpią, a przy ul. Nugat nic się nie zmieni. Nadal piesi będą musieli uważać na rowerzystów, którzy zamiast ulicą jadą chodnikiem.
- To czysta spychologia. Zrobimy, jak tamci pierwsi coś zrobią - tak to wygląda. Krytycznie oceniam postawę urzędników, którzy powinni w takiej prostej sprawie się dogadać, a niestety wygląda na to, że któraś ze stron kłamie - mówi pan Leszek, rowerzysta z ul. Polinezyjskiej.
rr12:42, 19.08.2019
Na chodniku trzeba miec teraz oczy dookoła głowy z powodu masy idiotów na rowerach i hulajnogach jadących 30km/h, przejżdzających na przejściach dla pieszych itp. Kiedy to się wreszcie skończy to przejeżdżanie po chodniku rowerów bez żadnego dzwonka chociażby. Jest to strasznie niebezpieczne nie tylko dla dzieci ale również dorosłych, poprzecinane chodniki ścieżkami rowerowymi z pędzącymi cymbałami 12:42, 19.08.2019
Chudy12:42, 19.08.2019
Co tu pisać jak w filmie Bareji... 12:42, 19.08.2019
Killkorento12:55, 19.08.2019
A kiedyś nie było w Warszawie ani jednej ścieżki rowerowej, wszyscy jeździli po chodniku i nikt nie pruł Japonii. Może dlatego, że nie było internetu i nie było gdzie prowokować o każdą bzdurę, karmić trolli i wyżywać swoich frustracji. Ja chodnikami jeżdżę codziennie i nikt nawet nie piśnie. Tylko w internecie kozaczą przez ekranik. 12:55, 19.08.2019
whiskey13:14, 19.08.2019
może powinno się zmienić nazwę chodnika? za bardzo się kojarzy jednak z chodzeniem. .. Zgadzam się jednak z tezą, że kiedyś się jeździło... tak jak i orało sochą.. Jesteśmy krajem zacofanym gospodarczo i to widać chociażby na przykładzie ścieżek rowerowych. W świetle UE jesteśmy w czarnej D.. do tego mamy zwyczaj stawiać własne cele ponad wszystkich i to prowadzi, że stajemy się najważniejsi na drodze czymkolwiek się nie poruszamy...
Generalna zasada brzmi: rowerem po chodniku jeździć nie wolno (artykuł 26 Prawa o Ruchu Drogowym).
Od tej zasady istnieją jednak trzy wyjątki.
Rowerzysta może jechać po chodniku gdy:
1. jedzie z dzieckiem do lat dziesięciu
2. lub podczas złej pogody (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła)
3. lub są spełnione jednocześnie trzy warunki:
- chodnik ma co najmniej dwa metry szerokości,
- ruch na jezdni jest dozwolony z prędkością ponad 50 km/h (w terenie zabudowanym),
- brakuje oddzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla nich przeznaczonego. 13:14, 19.08.2019
ES00:22, 06.11.2019
Obserwowałam niedawno rowerzystów w Bristolu w UK - jeżdżą po ulicach, ścieżkach rowerowych i chodnikach. Nie zauważyłam ani jednej sytuacji konfliktowej pomiędzy rowerzystami a pieszymi, czy kierowcami. Nie wiem, czy prawo angielskie pozwala na jazde rowerem po chodnikach, ale nikomu to nie przeszkadza i wszyscy się wzajemnie tolerują. Czasami rowerzyści jeżdżą naprawdę szybko, często po zatłoczonych chodnikach w pobliżu przystankow i wszystko jest ok. Nie wszystko musi być ściśle określone przepisami - często wystarczy zwykła życzliwość, żeby ruch był bezpieczny dla wszystkich :) 00:22, 06.11.2019
KRÓL KRÓLÓW13:15, 19.08.2019
WYSTARCZY TYLKO TROCHĘ POMYŚLUNKU, KULTURY I ZROZUMIENIA A NIKT NIKOMU NIE BĘDZIE PRZESZKADZAŁ! 13:15, 19.08.2019
zrozumienie14:33, 19.08.2019
Właśnie! Rowerzyści na chodniki, samochody na DDRy a piesi do kanałów! 14:33, 19.08.2019
wew10:28, 20.08.2019
Czyli piszesz, że piesi mogą chodzić po DDR, byle spokojnie ? 10:28, 20.08.2019
kazurek14:02, 21.08.2019
Ale to jest za trudne żeby chcieć i stosować. Wygrywa/do czasu/ prawo silniejszego. Piesi organizujmy się! 14:02, 21.08.2019
canadiana13:42, 19.08.2019
kiedys na rowerach jezdzili ludzie kulturalni (albo rozsadni po prostu), nawet "menel Pan Heniek" wiedzial co wolno a czego nie
a dzis...
banda "miszczow" scigajacych sie z wszystkimi
walczacymi o milisekundy i pole position na przejsciu
lawirujacymi miedzy samochodami i ludzmi
13:42, 19.08.2019
ASAS13:49, 19.08.2019
Nie w stolicy a innym miesie. Szedłem z wózkiem chodnikiem rozmawiając z starszym panek kiedy z impetem wjechał w nas rower bo pani rowerzystka nie patrzyła na drogę tylko w telefon. I jeszcze z jadaczka do nas ze nasza wina i za fona mamy płacić. Skończyło się przyjazdem policji oraz tym że pani musi zapłacić na naprawę wózka oraz sprawa w sądzie bo ja i dziecko w szpitalu wyladowaliśmy ja na 3 dni dziecko na 2 tygodnie. Jak by to był facet to by jeszcze paralizatorem dostał 13:49, 19.08.2019
v614:26, 19.08.2019
Zakaz jazdy po chodnikach rowerem I po miescie w godzinach 8-18 I tyle w temacie . 14:26, 19.08.2019
święte bydło rowerow14:30, 19.08.2019
Zakaz jazdy chodnikiem już jest. Tylko warszawscy policjanci nic o nim nie wiedzą.
Widocznie ktoś im za niezła kasę tą amnezję opłacił. 14:30, 19.08.2019
Konrad00:23, 08.09.2019
do ~świere bydło......< Te święte bydło rowerowe, to są piesi nie znający przepisów i zasad ,podczas wsiadania na rowery, hulajnogi itd,itd !!!! Pisząc takie mądrości, dajesz przykład kulturalnego pieszego! 00:23, 08.09.2019
Pieszy14:30, 19.08.2019
Bo rowerzyści to oszołomy więc trzeba tępić te święte krowy 14:30, 19.08.2019
pol18:34, 19.08.2019
Tak ,jak niejeden pieszy kretyn na ścieżce rowerowej 18:34, 19.08.2019
Konrad00:28, 08.09.2019
""Bo rowerzyści to oszołomy więc trzeba tępić te święte krowy"", aaa oni (rowerzyści, hulanogowcy,itd) wywodzą się z pieszych świętych krów, co nie uczą się przepisów i zasad poruszania się pojazdem, przed dorwaniem się do kierowania pojazdem !! 00:28, 08.09.2019
Puchalski, z zawodu 14:32, 19.08.2019
Najprostsze rozwiązanie, to pozbyć się pieszych z miasta. Taką mam koncepcję!
I obiecuje, że ją zrealizuje, słowo Oficera Rowerowego! 14:32, 19.08.2019
Zzzz...15:01, 19.08.2019
Niestety rowerzyści (nie wszyscy) stali się problemem i rozplenili się jak stonka ziemniaczana.
Większość rowerzystów uważa, że wszystko im wolno. WIELE RAZY zostałem 'obdzwoniony' na przejściu dla pieszych które przecinało ścieżkę. Wiele razy rowerzysta wpychał się na przejściu dla pieszych, bo jechał chodnikem. Wiele razy widziałem jak wjeżdżał 30km/h pod koła samochodu jadącego 10km/h i jeszcze był ciężko zdziwiony. Niestety, zanjomość prazepisów i kultura rowerzystów są na tragicznie niskim poziomie i to widać również po statystykach wypadków. statystykach wypadków 15:01, 19.08.2019
mentalność23:46, 19.08.2019
"obdzwonienie" jest informacją że się zbliża , w Polsce traktuje się jak jakąś obelgę, w innych krajach kierowcy samochodów czy rowerów w ten sposób informują się o swojej obecności , pozdrawiają itp. Polacy to dziwne ludzie sftrustrowane , nastawione do innych agresywnie jak koguty 23:46, 19.08.2019
mądrości z treści10:27, 20.08.2019
To jak pieszy, idący DDR, będzie na ciebie trąbką trąbił, to mu z uśmiechem zjedziesz z drogi :) 10:27, 20.08.2019
Konrad13:43, 07.09.2019
Niestety wszyscy rowerzyści to z pochodzenia są piesi!!!! I jako tacy uważają że wszystko im wolno na chodniku, nie dopuszczają myśli że, jako pieszych na chodniku też obowiązują ich jakieś zasady, wobec innych pieszych.Więc biorąc się za kierowanie jakimkolwiek pojazdem też nie przyjmują żadnych zasad zachowania!!Czego Jaś, jako pieszy, nie nauczył się, tego Jan, jako zmechanizowany nie będzie przestrzegał!!!! 13:43, 07.09.2019
jestem z Ursynowa15:18, 19.08.2019
A gdzie jest policja. Śpi po kątach. Wystawiać patrole i stójkowych i problemy znikną. 15:18, 19.08.2019
równowaga15:23, 19.08.2019
Ktoś zgłosił ten komentarz do moderacji :)))))))
Rowerzyści głeboko mają zasady i prawo ich obowiązujące, ciekawe co by powiedzieli, gdyby kierowcy wjeżdżali w jakimś miejscu na DDR by sobie skrócić drogę? Czy też by nie chcieli policji :) 15:23, 19.08.2019
Sławek15:36, 19.08.2019
Tutaj potrzebna jest zmiana przepisów tylko tyle, że każdy to ma w głębokim poważaniu. Nie mam nic przeciwko rowerzystom, ale dużo mam przeciwko rowerzystom idiotom. Jeśli już musisz bezmózgu jechać chodnikiem to jedź wolno a nie ile fabryka dała. Nie mam obowiązku co chwila oglądać się za siebie czy nie jedziesz, to raz weź sobie do serca, że na chodnikach poruszają się ludzie z dziećmi, psami ludzie starsi i gwarantuję, że w momencie zagrożenia twój refleks możesz sobie wsadzić między bajki, to że upadniesz i się połamiesz to twój problem ale za co do cholery obrażenia mają ponosić piesi, za twoją bezmyślność. Ktoś mądry powinien w końcu skończyć z dalszym budowaniem tzw. ciągów pieszo rowerowych, albo rowerowy albo pieszy- nigdy razem. W 80-ciu kilku procentach jest ciąg pieszo-rowerowy a przy nim 5 metrów trawnika, czy zatem nie można tego oddzielić od siebie . Pieszy na chodniku musi czuć się bezpieczny a o resztę się nie martw. 15:36, 19.08.2019
Mieszkaniec Imielina16:03, 19.08.2019
Jest proste rozwiązanie. Odbierać wszystkim kierowcom prawo jazdy i narzędzie przestępstwa (samochód) za najmniejsze przekroczenie prędkości, czy wymuszenie pierwszeństwa na pasach itp. Natychmiast zrobi się bezpieczniej na ulicach, więc rowerzyści zaczną jeździć ulicami, bo jest tak znacznie wygodniej. No i problem zostanie rozwiązany, 16:03, 19.08.2019
pol18:33, 19.08.2019
Rozumiem,że takim intekigentom ,jak ty ,a także twojej rodzinie też zabierać 18:33, 19.08.2019
jac.11:27, 20.08.2019
Do: ~pol
Tak. Gdy złamią przepisy, to zabierać.
Czemu Pana tak oburzyła propozycja egzekwowania przepisów drogowych? Uważa Pan, że dotyczą tylko niektórych, a Pana nie? 11:27, 20.08.2019
XYZ01:01, 21.08.2019
A w Imielinie rowerzystom zabierają rowery za łamanie przepisów? 01:01, 21.08.2019
Konrad13:26, 07.09.2019
aaa pieszym ,za przekroczenie przepisów , za nieprzestrzeganie prawa, zabierać obuwie!!!! naaawet zimą! AAA co ! jak równość to równość! Jak odbierać to wszystkim! Tyyylko głupim, nie będzie można odebrać rozumu, bo go nie mają! 13:26, 07.09.2019
roh16:09, 19.08.2019
Za kazdym razem wzywać policję na tych rowerzystów są tam intruzami więc gazem ich i pałą i mandatami a na koniec do sądu i więzienia to jest usiłowanie morderstwa przy użyciu rowera 16:09, 19.08.2019
pol18:31, 19.08.2019
I na kretynów spacerujących często po ścieżce rowerowej.
Hipokryzja 18:31, 19.08.2019
JóziÓ13:21, 07.09.2019
wypałuj się sam ,aaa póżniej gazem do sądu, do więzienia, i kościoła wyspowiadać się z tego pałowania ,ekstremisto! 13:21, 07.09.2019
obywatel18:14, 19.08.2019
A gdzie jest ta gorliwa Policja co ugania się za protestantami zamiast pilnować porządku lub Straż Miejska przecież jazda chodnikiem jest zakazana? 18:14, 19.08.2019
Prawosławny13:48, 20.08.2019
Za nami też się ugania!! Skandal!!! 13:48, 20.08.2019
JóziÓ13:18, 07.09.2019
aaa gdzie są ci wszyscy którzy powinni dbać o bezpieczeństwo dwunożnych, skoro noszenie noży przez pieszych, jest zakazane?, itd.itd 13:18, 07.09.2019
LordT18:17, 19.08.2019
Spróbujcie tylko biec po ścieżce rowerowej to zobaczycie jacy mili potrafią być rowerzyści. 18:17, 19.08.2019
Leon 18:43, 19.08.2019
Po ścieżce się nie biega 18:43, 19.08.2019
Leonie19:09, 19.08.2019
A po chodniku się nie jeździ. 19:09, 19.08.2019
Lajkra princess12:03, 20.08.2019
Nie jeździ się też rowerem po ulicy i chodniku jesli obok jest ścieżka rowerowa. Ale skoro kalesoniarze jeżdżą po ulicy bo mają rower szosowy i trenują do wyscigu, to ja tez będę biegał po asfaltowych ścieżkach rowerowych bo mam buty biegowe i trenuje do maratonu. A po chodniku się nie da biegać. 12:03, 20.08.2019
Jaro16:24, 20.08.2019
No i efekt tego będzie taki, że mądry Cię ominie i popuka się w głowę, a idiota specjalnie wjedzie Ci w tylną część ciała... 16:24, 20.08.2019
Konrad13:14, 07.09.2019
nie przesadzaj, Wielu biega iii żyją.Tylko niech biegnie prosto i rzy krawędzi ddra. Mi tacy nie przeszkadzają. Bardziej niebezpieczni są jeżdżący na rolkach, aaa szczególnie ich nogi Ci zajmują podwójną szerokość roweru, ze względu na nogę "odpychającą".Ale ci też nie dopuszczają myśli że stwarzają zagrożenie dla siebie i innych. 13:14, 07.09.2019
malgosia197318:52, 19.08.2019
"Jadąc rowerem [...], [...] kończy się ścieżka". Imiesłów przysłówkowy użyty w konstrukcji zdaniowej to jednak nadal dla wielu Polaków wyzwanie. 18:52, 19.08.2019
JóziÓ13:07, 07.09.2019
aaaale, wiesz o co chodzi w wypowiedzi? 13:07, 07.09.2019
12319:04, 19.08.2019
3/4 tego co tu mieszka nie nadaje się do życia wśród ludzi 19:04, 19.08.2019
Rowerzysta 21:14, 19.08.2019
Do pierwszej tragedii nic nie zrobią. Chyba że ktoś ma trochę oleju w głowie i zadziała ... A jak nie to będzie program dla reportera itd. Na chodniku rowerzysta jest gościem, tak jak pieszy na ścieżce rowerowej. Piszę to jako zapalony rowerzysta. 21:14, 19.08.2019
Konrad13:05, 07.09.2019
nie ma co rozdzielać,pieszy-rowerzysta.Bo to przecież piesi wsiadają na rowery,hulajnogi, deskorolki i inne, Booo, to ci piesi nie przestrzegają przepisów, nakazów ,zakazów itd. Nie dopuszczają myśli że obowiązują ich jakieś tam przepisy! Myślą jako piesi (jeżeli myślą), ze mogą jeżdzić tak chodzą, Na czerwonym ,bez upewnienia się o swoim bezpieczeństwie, bez sprawdzenia że nie wchodzą innemu pieszemu "pod nogi"skręcając nagle przed "samym nosem" .z nosem utkwionym w ekranik, itd,itd. 13:05, 07.09.2019
piechur22:19, 19.08.2019
Rowerzyści powinni mieć zdany egzamin z przepisów drogowych i kartę rowerową. I wtedy byłoby luźniej i bezpieczniej. 22:19, 19.08.2019
Konrad12:57, 07.09.2019
sam w to nie wierzysz! Byłoby bezpieczniej, gdybyśmy zaczęli myśleć ! .Gdybyśmy, uczyli od młodego pieszego, bo u zaczyna się luka w myśleniu obywateli! Czego Jaś,jako pieszy, nie nauczy się ,tego Jan, jako zmechanizowany ,nie będzie umiał!!! Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci! Trzeba zacząć nauczanie od podstaw, czyli od młodego pieszego! bo dorosłe pokolenie jest "stracone" pod tym względem. 12:57, 07.09.2019
Poranek07:39, 20.08.2019
Tam, gdzie koń czy się ścieżka rowerowa, rowerzyści muszą zjeżdżać na jezdnię. Tak stanowi prawo. A komu się to nie podoba to niech odstawi rower i zacznie chodzić pieszo. Miłego dnia! 07:39, 20.08.2019
Zet05:27, 21.08.2019
Tam gdzie ograniczenie prędkości, samochody muszą się stosować. Tak stanowi prawo. A komu się nie podoba to niech odstawi blachosmród i zacznie chodzić pieszo. Miłego dnia! 05:27, 21.08.2019
Konrad12:50, 07.09.2019
piesi na rowery!!!! iii problem rozwiązany! pozytywnych przeżyć na rowerach! 12:50, 07.09.2019
Tom08:34, 20.08.2019
Jakiś czas temu szedłem chodnikiem, za mną jechał rowerzysta. Skorzystał z dzwonka jak wariat, a potem mnie zbluzgał, że głuchy jestem niby i nie słyszę, że nie schodzę, bo on chce przejechać. Spojrzałem na niego i pokazałem środkowy palec. Rowery na ścieżki rowerowe, a jak takich nie ma to na drogi! 08:34, 20.08.2019
Pieszy07:27, 21.08.2019
To jest straszne . Chodzi mi o pędzących po chodnikach rowerzystów, rowerzystów którzy wypadają za pleców pieszych, często osób starszych, dzieci, inwalidów itp.
Wypadki już były, nie jest prawda ze wypadków jeszcze nie było, ale ‚ mafia rowerowa” i tzw ‚ekolodzy’ robią wszystko aby było cicho o tym problemie i jeśli już to eksponują jazdę hulajnogami po chodnikach co oczywiście tez jest rosnącym problemem ale znacznie mniejszym niż rowery
ROWERY PRECZ Z CHODNIKÓW !!
Czy ktoś to słyszy? Np Puławska od Dolnej do Rakowieckiej - makabra chodnik wąski , zajęty przez parkujące samochody, nie ma ścieżki rowerowej i rowery pędzą tym wąskim przejściem chodnikowym na złamanie karku.
Ciekawe ze żadni adwokaci nie wezmą się do tej sprawy i nie oskarża np Urzad Dzielnicy Mokotow o stworzenie sytuacji zagrożenia życia na ul Puławskiej ?! 07:27, 21.08.2019
Kokos15:40, 16.01.2020
To sobie jeździj mafią autobusową, pajacu! 15:40, 16.01.2020
dzwonienie14:35, 19.08.2019
12 0
Rowerzysta dzwoniący na chodniku to tak jak samochód trąbiący na DDR 14:35, 19.08.2019