Przy al. KEN 103 drogowcy rozryli fragment ścieżki rowerowej. - Remontowali ją rok temu, jest jak nowa, więc po co ją na nowo robią? - pytają mieszkańcy. Dziś po ponownym "remoncie" droga znów służy rowerzystom.
- Czemu ma służyć demolowanie praktycznie nowo wybudowanej ścieżki rowerowej? - pytali nas mieszkańcy w ubiegłym tygodniu.
W końcu maja na wysokości bloku przy al. KEN 103 trwało frezowanie nawierzchni, usuwanie jej i wykuwanie. Roboty szybko okrzyknięto ruchami pozorowanymi, bo ekipa remontowa rzadko pojawiała się na miejscu a jeśli już coś robiła, to bardzo wolno.
- Około godz. 10:00 rano opuściła miejsce "pracy", do tej pory (godz. 15:00) nie pojawiła się i nic się nie dzieje poza bałaganem i utrudnieniami komunikacyjnymi. Ścieżka jest zamknięta a tak deficytowe w tym rejonie meijsca parkingowe zostały zablokowane zaporami i taśmą. Nikt z nich nie może korzystać - mówi pan Włodzimierz.
Takie utrudnienia trwały przez cały poprzedni tydzień. W piątek w ciągu dwóch godzin na rozrytym podłożonu wylano dywanik asfaltowy i od soboty ścieżka znów służy mieszkańcom. Wciąż jednak pozostaje pytanie - czemu służyły te "manewry"?
- Oczywiście na uprzednio odkrytym odcinku nie wykonano żadnych robót naprawczych - mówi pan Włodzimierz.
Jak się okazało, tygodniowa mrówcza praca nad kilkudziesięciometrowym odcinkiem ścieżki była - zdaniem drogowców - wręcz niezbędna.
- W tym miejscu zewnętrzny wykonawca sieci energetycznej uszkodził nawierzchnię. W porozumieniu z Zarządem Dróg Miejskich firma ta zleciła Zakładowi Remontów i Konserwacji Dróg odtworzenie nawierzchni - tłumaczy Paweł Olek z ZDM.
Rowerzyści twierdzą jednak, że... żadnego uszkodzenia nawierzchni nie zauważyli.
zły porucznik13:59, 05.06.2017
8 0
to jest miś na miarę naszych możliwości, sporządzi się protokół zniszczenia i tak dalej - wszystko już to było pięknie wytłumaczone w wielu wspaniałych dziełach polskiej kultury i o polskiej kulturze 13:59, 05.06.2017
Alicja16:46, 05.06.2017
1 1
Ale ładnie wszystko zalali asfaltem - śladu nie ma! Nawet znaki rowerowe namalowane :-) 16:46, 05.06.2017
piechur19:14, 05.06.2017
9 0
Szkoda, że w takim tempie nie remontują uszkodzonych chodników. Piesi znowu na szarym końcu. Mogą sobie łamac nogi , dla nich nie ma kasy. 19:14, 05.06.2017
Ursynowianin21:07, 05.06.2017
8 0
No właśnie ! Co z chodnikami ??? 21:07, 05.06.2017