To jedno z miejsc, których na Ursynowie należy się wstydzić. Od ponad 30 lat przy ul. Gandhi straszą ruiny budowy przychodni. Radny Paweł Lenarczyk zabiega o rozbiórkę niebezpiecznej budowli.
Ponad trzydzieści lat temu w Warszawie miał powstać nowy szpital. Były już konkretne plany - budowa miała ruszyć za pieniądze fundacji niemieckich ewangelików, którzy chcieli zadośćuczynić warszawiakom zburzenie w czasie Powstania Warszawskiego szpitala ewangelickiego. Do pomysłu powrócono na początku lat 90-tych XX wieku a ówczesny burmistrz Mokotowa - Lech Królikowski - wskazał inwestorom teren z rozpoczętą budową przychodni u zbiegu ul. Rosoła i Gandhi. Ostatecznie Niemcy się wycofali a ruiny przychodni straszą do dziś.
Kilka lat temu działka trafiła w ręce dewelopera - firmy Hochtief, która chciała tam wybudować bloki mieszkalne, licząc na zmianę planu zagospodarowania przestrzennego, zgodnie z którym można tam postawić tylko budynki związane z działalnością medyczną. Ponieważ do dziś miasto planu nie chce zmienić, Hochtief sprzedał część działki z przychodnią firmie z grupy Skanska. I to właśnie nowy właściciel od czasu do czasu przeprowadza prace porządkowe na tym terenie, czekając na lepsze czasy.
Budynek ciągle niszczeje, a okoliczni mieszkańcy nie ukrywają, że mają dość takiego sąsiedztwa. - Zbierają się tu różni ludzie. Czasem aż strach przejść. Wszędzie śmiecą. Często dochodzi tu do libacji. Chcemy wreszcie żyć w spokoju. Najlepiej byłoby dla wszystkich, gdyby te ruiny zostały wyburzone - mówi sąsiad.
Inicjatywę wyburzenia ruin przychodni podjął ursynowski radny Paweł Lenarczyk z "Naszego Ursynowa". - Wszystko przemawia za rozbiórką tego pustostanu - mówi radny. - Ruiny te są często odwiedzane przez bezdomnych a w ich zakamarkach kryją się skupiska gryzoni. W niedalekiej odległości dzielnica planuje też utworzyć park.
Kolejnym argumentem za rozbiórką są pożary. Wg straży pożarnej od 2012 do 2014 roku na terenie pustostanu doszło do 6 interwencji.
Lenarczyk napisał interpelację do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, w której prosi o wydanie przez inspektora nakazu rozbiórki przez właściciela terenu. Jakie będą losy tego wniosku - o tym dowiemy się w ciągu kilku tygodni.
ZOBACZ JAK DZIŚ WYGLĄDA TEREN DAWNEJ PRZYCHODNI
[ZT]7772[/ZT]
[ZT]7319[/ZT]
[ZT]5004[/ZT]
[ZT]9207[/ZT]
Dilma21:41, 31.10.2015
Konsultacje społeczne zakończyły się decyzją o parku? Na prywatnych działkach to raczej niemożliwe.. 21:41, 31.10.2015
sir23:00, 01.11.2015
Inicjatywę wyburzenia ruin przychodni podjął ursynowski radny Paweł Lenarczyk - skuteczność po 5 latach napisał interpelację :) 23:00, 01.11.2015
JNow13:17, 02.11.2015
Szkoda, że na Ursynowie mamy tylko jednego radnego, oh.. wait... 13:17, 02.11.2015
Marek13:57, 02.11.2015
idiotyczny sarkazm 13:57, 02.11.2015
JNow13:16, 02.11.2015
Rudera przy Ghandi/Nugat już dawno powinna zniknąć, to chore że przez tyle lat nie udało sie tego ogarnąć. 13:16, 02.11.2015
JNow13:16, 02.11.2015
2 2
Bo te konsultacje to bardziej mistyfikacje. 13:16, 02.11.2015