
ul. Rosoła na zwężonym odcinku (GDDKiA)
Poranne korki na ulicy Rosoła to nie nowość, ale od kilku tygodni tworzą się też po południu, w stronę Kabat. To efekt zwężenia tej ulicy przy skrzyżowaniu z ul. Płaskowickiej na czas dokończenia budowy Południowej Obwodnicy Warszawy. Na domiar złego zdarzają się kierowcy, którzy w tym miejscu zamiast jechać "na suwak", co upłynnia ruch, blokują ten sposób poruszania się na drodze. Taki czwartkowy przypadek opisała nam nasza czytelniczka. Jej list publikujemy w całości.
Po południu wracałam z pracy do domu na Kabatach ulicą Rosoła. Już przy skrzyżowaniu z Gandhi zaczął się korek. Po tym, jak zamknięto wjazd na Płaskowickiej i puszczono ruch tylko jedną nitką Rosoła to nic dziwnego. Ale żeby aż tak wolno posuwać się do przodu? Tego jeszcze nie widziałam. Na skrzyżowaniu z ul. Wesołą nawet nie dało się ruszyć na zielonym, bo pas był przede mną maksymalnie zapchany!
Pomyślałam, że wydarzył się wypadek i przyjdzie trochę dłużej postać. Coś się ruszało, w ślimaczym tempie, ale do przodu. No i wreszcie zobaczyłam. Nie wypadek, a… cwaniaka blokującego jazdę na suwak, obowiązującą przed skrzyżowaniem z Płaskowickiej!
Bezczelnie sobie stał, nie przepuszczał innych, przez co zrobiło się niemałe zamieszanie. Ruch stracił płynność, a kierowcy próbowali się wcisnąć z lewego, kończącego się pasa na prawy. Zrobił się kocioł, ktoś zaczął trąbić, ale samozwańczy szeryf był nieporuszony! Ewidentnie nie stał na światłach awaryjnych, pokazywał wszystkim środkowy palec i miałam wrażenie, że dobrze się bawi.
Udało mi się przejechać, ale nie zdążyłam zrobić zdjęcia jego samochodu z numerem rejestracyjnym, żeby zgłosić sprawę na policję. O ile się nie mylę, blokowanie jazdy na suwak jest karalne. Mam nadzieję, że nagrał go ktoś inny i cwaniak zapłaci za swoją głupotę. Nagłaśniam sprawę, żeby łajdakowi nie uszło to na sucho!
Czytelniczka Justyna
******************************************
Zamieszczone teksty są osobistymi opiniami autorów. Śródtytuły pochodzą od redakcji. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za powyższe stwierdzenia. W dziale "Opinie" lub "List czytelnika" publikujemy stanowiska mieszkańców i instytucji, które wnoszą cenne uwagi do debaty na dany temat. Zachęcamy do komentowania i nadsyłania własnych opinii: redakcja@haloursynow.pl
11Komentarze
Multiplatforma internetowa HALOURSYNOW.PL nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane (regulamin).
A panienka to nie łaska metrem czy autobusem, a może rowerem? Tylko indyczyć się w autku. Gdzie ekologia Paniusiu?
Edytowany: 3 miesiące temu
Może stał w kolejce na prawym pasie jako ósmy a na węźle był dwudziesty pierwszy... to się zagotował.
Edytowany: 3 miesiące temu
Odezwali się... frustraci, którzy nie potrafią zrobić prawa jazdy albo zarobić na samochód. Takie zachowania, jakie zaprezentował dzban, o którym mowa w liście, są karalne i szkoda, że nie było tam wtedy radiowozu, bo inaczej by śpiewał szeryfina od siedmiu boleści
Edytowany: 4 miesiące temu
Dziunia tyle stała w korku i zdjęcia nie zdążyła zrobić? Dęty temat wyssany z brudnego palucha.
Edytowany: 4 miesiące temu
Nie zdazyla bo na mesendzerku se pikala stojak w korku i wczesniej jadac. Super jest ten korek. Lubie patrzec na ten cyrk rano jak sobie spacerkiem ide do metra i przechodze przez Rosola
Edytowany: 4 miesiące temu
No niestety chętnych do wożenia tylka nie brakuje ale miejsca i umiejętności to i owszem, pozostaje metro, rower lub cierpliwość
Edytowany: 4 miesiące temu
Jest metro.Są autobusy i rowery. Można się przesiąść i będzie szybciej.
Edytowany: 4 miesiące temu
ale żeby LIST do redakcji pisać? :O a potem żeby z tego 'artykuł' sklecić?? :O
Edytowany: 4 miesiące temu
I tak mnie nie znajdziecie? ;-)
Edytowany: 4 miesiące temu
Na szczęście coraz rzadziej widać takich szeryfów na ulicach. Zadziwiające jak ten prosty przepis szybko wszedł do powszechnego stosowania. Pewnie z obawy o swoje błotniki i drzwi gdy się kierowca do niego nie zastosuje.
Edytowany: 4 miesiące temu
Jakoś codzienne korki na Rosola mniej przeszkadzają niż perspektywa czasowego przekierowania ruchu z POW.
Edytowany: 4 miesiące temu