Rowerzyści jeżdżą już po wyremontowanych ścieżkach z projektów Budżetu Obywatelskiego. Drogowcy wymienili starą nawierzchnię z kostki na asfalt w dwóch miejscach - wzdłuż ul. Belgradzkiej oraz w alei KEN od Wąwozowej do Wilczego Dołu.
Remont wysłużonych ścieżek rowerowych ruszył zaledwie miesiąc temu. Na Belgradzkiej już można korzystać z nowej nawierzchni, a w alei KEN trzeba jeszcze poczekać na dokończenie prac przy skrzyżowaniach z uliczkami osiedlowymi i postawienie znaków.
Na Belgradzkiej na remoncie skorzystali także piesi, którzy zyskali nowy chodnik wraz z dojściami do przystanków autobusowych. Chodnik i ścieżka rowerowa, pamiętające lata 90. XX wieku, zostały wyremontowane dzięki projektowi z budżetu obywatelskiego złożonemu przez radną Koalicji Obywatelskiej Karolinę Mioduszewską. W ubiegłorocznym głosowaniu poparło go nieco ponad 2 tys. mieszkańców. Modernizacja kosztowała 992 tys. złotych, a jej wykonawcą była wyłoniona w przetargu ursynowksa firma Fal-Bruk. W najbliższych dniach wykonawca będzie jeszcze kończył prace: malował oznakowanie, stawiał znaki pionowe i sprzątał.
ciąg dalszy artykułu pod zdjęciami
[FOTORELACJA]3932[/FOTORELACJA]
Również za pieniądze z budżetu obywatelskiego w połowie lipca ruszył remont wysłużonej ścieżki rowerowej wzdłuż alei KEN - od Wąwozowej do Wilczego Dołu. Drogowcy już prawie skończyli swoje prace. Ścieżkę poszerzono i wreszcie zamiast starej kostki ma równą nawierzchnię asfaltową.
Okoliczni mieszkańcy narzekają na przeciągający się remont. - Niestety ucierpiała na tym zieleń. Był trawnik, jest pustynia. Było równo, są pagórki i doły. Powyrywane znaki drogowe, deski, słupki wciąż leżą porozrzucane na ziemi. Czy tak pozostanie? - napisała do nas pani Emilia z Kabat.
Wykonawca, również wybrana przetargu firma Fal-Bruk ma dokończyć prace w najbliższych dniach. Dzisiejszy stan ścieżki nie jest stanem finalnym. Przejazdy przez uliczki poprzeczne będą równe, po wybudowaniu ich nowych nawierzchni.
Remont przy alei KEN to także projekt z budżetu obywatelskiego, na który zagłosowało 2,5 tys. osób. Prace kosztowały 427 tys. złotych.
ZOBACZ: Ścieżka przy alei KEN - remont jeszcze niezakończony
[FOTORELACJA]3933[/FOTORELACJA]
[ZT]15151[/ZT]
[ZT]15210[/ZT]
0
0
0
0
0
0
Koszałkikocopałkikie13:26, 02.08.2020
Ścieżki z budżetu, ławki z budżetu, drzewa z budżetu... Kur... a ile kasy jest rozpieprzanej bez sensu? Może najpierw zacząć kontrolować wydatki jaśniepaństwa z Ratusza. Widział ktoś urzędników na elektrycznych rowerach, które kupili w zeszłym roku? Czy dzielą los poprzedniego i gniją w garażu? Co z lokalem na Szolc Rogozińskiego, który od lat stoi pusty, niszczeje i generuje tylko koszty- to już PÓŁTORA MILIONA. A wy podniecacie kilkusetmetrowym kawałkiem asfaltu. 13:26, 02.08.2020
Obywatelka10:58, 03.08.2020
Zwlaszcza przy przystankach trzeba wprowadzic jakies fizyczne ograniczenia predkosci rowerzystów w celu poprawy bezpieczenstwa pieszych. Rowerzysci z nikim sie tu nie liczą, pędzą jak szaleni, kolejna tragedia to tylko kwestia czasu. Z wielkim niepokojem obserwuje, ze ZDM w ostatnim czasie dba wylacznie o wygode rowerzystów, w ogóle nie licząc sie z pieszymi. W tym rejonie jest szkola, kilka przedszkoli, przychodnie medyczne a tu sie urzadza prosty tor kolarski, to jest niedopuszczalne. 10:58, 03.08.2020
Stanislaw13:04, 03.08.2020
potrzebny remont ścieżki rowerowej od al.KEN wzdłuż ulicy Ciszewskiego do Nowoursynowskiej. Czekamy! 13:04, 03.08.2020
zwykły obserwator23:50, 03.08.2020
Na zdjęciu 1/8 widać, za przystankiem, znak zakazu zatrzymywania i parkowania, to nówka, a dalej neurobiałki parkują bo nie wierzą, że Burmistrz swoim zwyczajem "przy okazji" zlikwidował kilkadziesiąt miejsc parkingowych. Wiadomo, Galeria, sklepy, usługi trzeba sabotować tak jak Rentgenologów. A i tak Galeria świeci pustkami, hi, hi. Lada chwila Burmistrz zmobilizuje Straż i szybciutko wyegzekwuje nowe zakazy, hi, hi. Sytuacja Galerii pogorszy się, hi, hi. 23:50, 03.08.2020
zwykły obserwator22:49, 08.08.2020
Zdjęcie 1/8, poza nowym znakiem zakazu, już wróciło do normy - zasłupkowali a tak miło, sympatycznie, lekko ten przystanek wyglądał, nic nie uciskało skroni. Kochany Burmistrzu bitte, jeszczio raz remontic powtórz, kilka niedziel będzie normalnie, pooddychamy. 22:49, 08.08.2020
5 0
łżesz jak zwykle. Gdybyś miał choć odrobinę inteligencji w pisowskim mózgu sprawdziłbyś, choćby na street view, że znak stal tam już wcześniej. Ale cóż, jak mówił Goebbels, kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą. 10:18, 04.08.2020