
(WKK/Puchar Mazowsza)
Kolarze górscy wracają na Górkę Kazurkę. Fani tego sportu będą mogli przyjrzeć się ich zmaganiom podczas zawodów Masovia Cup. O zwycięstwo zawalczy kilkuset czołowych zawodników z całej Polski, i nie tylko. Wszyscy staną przed szansą na zdobycie punktów w międzynarodowym rankingu. Swoje umiejętności pokażą również amatorzy.
Już w tę niedzielę, 18 lipca ursynowska Górka Kazurka zapełni się czołowymi kolarzami górskimi z różnych zakątków świata. To właśnie tam odbędzie się wielkie kolarskie święto - zawody Masovia MTB Cup 2021. W szranki stanie 350 zawodników z Polski, Niemiec i Czech. Czeka na nich niezwykle trudna i wymagająca trasa - nie bez powodu nazywana "ursynowską rzeźnią" - którą pokonają tylko najwytrwalsi.
- Trasa nie jest zbyt wymagająca pod względem technicznym, chociaż na pewno należy do najtrudniejszych w centralnej Polsce. Cechuje się jednak bardzo stromymi i długimi podjazdami, a do tego dochodzi potworny upał. Pokonanie jej w takich warunkach wymaga niesamowitej kondycji i poradzą sobie z tym tylko najlepsi - przekonuje organizator turnieju Błażej Maresz z Warszawskiego Klubu Kolarskiego.
Na 3,5-kilometrowej rundzie znajduje się aż 7 takich podjazdów. W zależności od kategorii niektórzy kolarze będą musieli pokonać tę trasę 7 razy! A to oznacza podjazd pod strome wzniesienia blisko 50 razy! Ale zawodnicy z WKK z siedzibą na Ursynowie są na to przygotowani.
- Nasi kolarze pokazali już, co potrafią, tydzień temu podczas zawodów w Myślenicach. Między innymi w elicie kobiet wygrała Matylda Szczecińska, a trzecia była Klaudia Czabok. To także ostatni sprawdzian przed Mistrzostwami Polski w Boguszowie, które odbędą się 8 sierpnia. Zobaczymy, jak sobie poradzą w ten weekend - mówi Błażej Maresz.
Szansa dla młodych
Masovia Cup to kontynuacja zeszłorocznego Warsaw Cup. Zawody są wpisane do kalendarza Międzynarodowej Unii Kolarskiej. A to oznacza, że podczas niedzielnych zmagań zawodnicy będą mogli zdobyć cenne punkty w międzynarodowym rankingu. Dzięki temu mają szansę na start z lepszych pozycji podczas innych międzynarodowych zawodów, jak np. Mistrzostwa Europy.
- Zawody te będą szczególnie ważne dla juniorów. Mamy wielu młodych zdolnych zawodników i między innymi z myślą o nich organizujemy te zawody drugi rok z rzędu. Startując z dalszych pozycji, nie mają wielkich szans na wygraną w zagranicznych turniejach, gdzie trasy są wąskie i trudno jest wyprzedzać. Dlatego najlepiej, gdy te punkty zdobywają w Polsce - stwierdza organizator turnieju.
Kolarze na Górce Kazurce pojawią się już w sobotę 17 lipca - wówczas odbędzie się oficjalny trening. Natomiast same zawody rozpoczną się w niedzielę, 18 lipca o 8:50 - wówczas na starcie pojawią się najmłodsi uczestnicy Masovia Cup. Organizator przygotował również niespodziankę - w niedzielę o 10:30 odbędzie się wyścig dla amatorów, podczas którego mniej zaawansowani kolarze będą mogli przekonać się o swoich umiejętnościach. Najbardziej widowiskowe kategorie - elita kobiet i elita mężczyzn - wystartują odpowiednio o 13:45 i 15:45. Wszystkim zmaganiom przyglądać się będą mogli fani i kibice, a sportowych emocji na pewno nie zabraknie.
5Komentarze
Multiplatforma internetowa HALOURSYNOW.PL nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane (regulamin).
Uwaga! Komentarze ukazują się dopiero po moderacji przez redakcję.
Przedłużenie belgradzkiej? Zbudujmy tunel pod kazurką :)
Edytowany: ponad rok temu
Budować przedłużenie Belgradzkiej i Pileckiego! Kazurka to tylko góra śmieci!
Edytowany: ponad rok temu
Po co? Jak zwężą Stryjeńskich ruch i tak będzie mały.
Edytowany: ponad rok temu
Stryjenskich zwężą, jak przedłużą Belgradzką. Ale na razie nie ma kasy, dlatego zlikwidują przewezenie w stronę Płaskowickiej i beda dwa pasy. Plus budowa chodnika, i DdR po zachodniej stronie, poza jezdnią.
Edytowany: ponad rok temu
Prędzej piekło zamarznie niż powstanie przedłużenie Belgradzkiej. Wpisy trolli w komentarzach nic nie zmienią.
Edytowany: ponad rok temu