Setny autobus elektryczny już w stolicy. Będzie jeździł na Ursynów

Do stolicy dotarło już 100 autobusów elektrycznych. Ten setny - wyróżniający się oryginalnym malowaniem - również będzie jeździł na linii 503, a więc na Ursynów.

Prezydent Rafał Trzaskowski pochwalił się setnym autobusem elektrycznym, który w ramach kontraktu z 2019 roku z firmą Solaris Bus&Coach, trafił do Warszawy. W sobotę pojazd wyjechał na ulicę. Został wcześniej wyjątkowo oznakowany - ma specjalne malowanie, promujące napęd zeroemisyjny. 

- Do końca miesiąca liczba elektryków, które będą służyły warszawiakom, wzrośnie do 160. W stolicy stawiamy na ekoinwestycje, a w dziedzinie napędów zeroemisyjnych jesteśmy w europejskiej czołówce - mówi prezydent Rafał Trzaskowski.

Jak informuje ratusz Warszawa utrzymuje się w europejskiej czołówce w dziedzinie napędów zeroemisyjnych -  więcej elektrobusów mają tylko Moskwa i Londyn.

Setny elektryk będzie widywany na Ursynowie, na linii 503. Od wielu miesięcy na tej właśnie linii jeżdżą inne elektryczne Solarisy, zakupione w ramach kontraktu z 2019 roku. Mieszkańcy chwalą sobie je za ciszę.

- Na początku w ogóle nie skojarzyłem, że jestem w elektrycznym autobusie, ale na trasie zdziwiło mnie to, że jest tak cicho w środku i sam autobus wydaje inne odgłosy przy hamowaniu - mówił nam Bartek, pasażer elektrycznego Solarisa.

Autobusy są też wyraźnie cichsze dla tych, którzy są poza nim. - Rozpoznaję zawsze kiedy przyjeżdża elektryk. Prawie ich nie słychać, ale mają niepowtarzalny dźwięk podczas podjeżdżania do przystanku - mówi nam Sławek, który pod swoim blokiem ma przystanek linii 503.

Autobusy elektryczne to jednak przede wszystkim zeroemisyjność w miejscu użytkowania. Pojazdy muszą być ładowane. Stąd miasto inwestuje w ładowarki na pętlach autobusowych. 

W tej chwili w zajezdniach działa ponad 150 ładowarek wtyczkowych plug-in oraz trzy ładowarki dużej mocy zasilające pojazdy przez pantograf. Wspomagają je trzy ładowarki pantografowe na krańcach Spartańska i Konwiktorska. Na pętlach Szczęśliwice i Chomiczówka oraz na terenie MZA przy Włościańskiej gotowe już urządzenia czekają na włączenie do sieci elektrycznej. Z kolei do końca roku elektrobusy zaczną ładować się na pętlach Esperanto i Nowodwory – tam sieć przyłączeniowa już działa, a w najbliższym czasie wkroczą ekipy budowlane, które ustawią ładowarki

- informuje stołeczny ratusz.

Zaawansowane są prace w kolejnych lokalizacjach. - W pierwszym kwartale przyszłego roku zamierzamy oddać aż dziewięć ładowarek pantografowych (każda o mocy 400 kW) – jedną na Konwiktorskiej, dwie na Browarnej oraz aż sześć na pętli Wilanów - mówi Karolina Gałecka, rzeczniczka stołecznego urzędu miasta.