KS Metro Warszawa zmierzy się dziś w wyjazdowym spotkaniu z Legią Warszawa w ósmej kolejce rozgrywek II ligi. Dobiega końca pierwsza runda rozgrywek, a podopiecznym Wojciecha Szczuckiego zostały jeszcze dwa spotkania do rozpoczęcia rundy rewanżowej.
Mecz z Legią Warszawa zawsze budzi ogromne emocje, w tym roku na pewno będzie podobnie. Obydwie drużyny znajdują się wysoko w tabeli grupy drugiej. Legia z 15 punktami na koncie jest obecnie wiceliderem tabeli, natomiast Metro, będące na czwartej lokacie, traci do niej trzy punkty.
Zarówno podopieczni Wojciecha Szczuckiego, jak i Daniela Kołodziejczyka wygrali swoje ostatnie spotkania. Metro mierzyło się w domowym starciu z UKS Centrum Augustów (3:0), natomiast Legia Warszawa wygrała na wyjeździe z MOS Wola Warszawa (3:1).
- Musimy podejść dostatecznie skoncentrowani do tego pojedynku. Pracujemy nad tym, ponieważ do tej pory mieliśmy z tym trochę problemów. Postaramy się, aby kibice, którzy zjawią się w sobotę na hali przy Niegocińskiej mogli być świadkami fajnego sportowego widowiska. Plan na to spotkanie? Hmm... Zapominamy o ostatnim meczu i jak zawsze podchodzimy do kolejnego spotkania indywidualnie. Głęboko liczę na ostrą i wyrównaną walkę! - mówi Janek Kopyść, przyjmujący KS Metro Warszawa.
W ubiegłym sezonie stan rywalizacji między tymi drużynami wyniósł 1:1 - najpierw na hali przy Niegocińskiej Metro musiało uznać lepszą dyspozycję Legii Warszawa, natomiast w rewanżowym spotkaniu to Legia nie miała mocnych na ekipę trenera Szczuckiego.
Przypomnijmy, losy Metra i siatkarskiej Legii w przeszłości były ze sobą ściśle połączone. W latach 2005-2007 juniorzy KS Metro Warszawa grali, pod wodzą Wojciecha Szczuckiego, jako drugoligowy zespół Legii Warszawa. Obecnie również znajdziemy metrowskie nazwiska w szeregach Legii - Stępień, Graczyk, Obuchowicz, Stelmaszczyk i Szewczyk.
Spotkanie Legia Warszawa vs. KS Metro Warszawa odbędzi się dziś (sobota, 17 listopada) o godzinie 18:00 w hali sportowej przy ulicy Niegocińskiej 2a.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz