Rozrzucone puszki i butelki po piwach obok skateparku w parku Przy Bażantarni rozjuszyły mieszkańców. Nie obwiniają wszystkich ursynowskich pasjonatów deskorolki, ale nie da się ukryć, że incydent źle wpływa na ich wizerunek. Skaterzy niechętnie komentują sytuację, odpowiedzialnych za bałagan nie ma.
- Co chcesz od chłopaków, którzy ciągle siedzą na murku, jeśli nie zmieniasz nam gruntu? - tak, wiele lat temu, Pezet rapował o młodych chłopakach z blokowisk. Ursynowianin zwracał uwagę na to, że osiedlowe życie zazwyczaj wynika z braku jakiejkolwiek alternatywy. Subkultury ewoluowały i z egzotycznych dziwactw - szerokie ubrania, hałaśliwa muzyka, slang - stały się czymś powszechnym i nie budzącym ogólnego szoku.
- Na desce jeżdżę od wielu lat. Pamiętam czasy, kiedy patrzono na mnie, jakbym był psychiczny. Miałem jaskrawe buty, wielkie bluzy, kolczyki i jeszcze ta deska - mówi Janek, ursynowski weteran deskorolki, który pamięta czasy pierwszej Molesty.
Skatepark Przy Bażantarni oddano do użytku w 2014 roku. Korzysta z niego kolejne pokolenie młodych - miejsce cieszy się sporą popularnością, bo na Ursynowie wciąż przybywa amatorów deskorolkowych trików. Ostatnio jednak tor stał się plenerową imprezownią. Nowa moda czy przykry epizod?
Śmieci przy skateparku
- Było tam bardzo brudno. Wśród porozrzucanych śmieci dominowały puszki po piwie i napojach gazowanych. Z pewnością ze skateparku korzysta wiele kulturalnych osób, wiem, że nie należy generalizować. Jednak robi się przykro, kiedy dzieją się takie rzeczy i wspólna przestrzeń zostaje tak potraktowana - mówi Marta, ursynowianka, która zwróciła uwagę na bałagan przy skateparku.
Rozrzucone przy torze butelki i puszki poszły na konto jeżdżących. Czy słusznie? - Jasne, że wina spadnie na tych, którzy codziennie przychodzą na deskę. Wydaje mi się jednak, że to niesprawiedliwe pójście na łatwiznę. Według mnie była to jakaś przypadkowa ekipa, która postanowiła zabawić się w tym miejscu - twierdzi Janek.
Ursynowian najbardziej rozjusza fakt, że nocni imprezowicze byli wyjątkowo bezczelni. Nie skorzystali z koszy na śmieci, choć w zasięgu wzroku mieli ich co najmniej kilka.
- Policzyłam kosze, które znajdują się w okolicy skateparku. Tylko z jednej strony - od wnętrza parku - naliczyłam ich aż osiem. Niektóre z nich znajdują się przy samych skoczniach. Może to kwestia braku wychowania? Takie rzeczy czasem wynosi się z domu - dziwi się Marta.
Sąsiedzi mają nadzieję, że to epizodyczny wybryk, skaterzy czują się urażeni oskarżeniami. Butelki i puszki uprzątnięto, niesmak pozostał.
Rafał.......,,,08:54, 06.03.2019
Patrole Straży Miejskiej i Policji będą obserwować teren. 08:54, 06.03.2019
00710:10, 06.03.2019
Do zwolenników wolnego dostępu do Parku Natolińskiego.
Teraz już wiecie dlaczego bronią dostępu. Chyba że zgłosicie się do przątania. 10:10, 06.03.2019
TRICKY TRICK10:52, 06.03.2019
jAKIS CZAS TEMU BYŁ TAKI TRICK ZE AZ KARETKA PRZYJECHAŁĄ 10:52, 06.03.2019
Pol13:23, 06.03.2019
Po prostu zwykłe zapijaczone buraczyny z patologicznych rodzin mający taki sam syf w swoim własnym łóżku 13:23, 06.03.2019
zuzka10:39, 07.03.2019
To , że jacyś ludzie patologicznie uszkodzeni nie korzystają z kosza do śmieci , to jedno . Ale często wielkie ptaszyska wyciagają śmiecie z koszy i rozrzucają , w czym pomaga im wiatr. Ale w całym cywilizowanym świecie, codziennie już od 5 rano, sprzątane są miejsca publiczne !
Jeśli Ursynowski ratusz chce aspirować do grupy cywilizowanej , to SPRZĄTAĆ, SPRZĄTAĆ, NAPRAWIAĆ , a jednocześnie edukować i motywować do utrzymania ładu i porządku. 10:39, 07.03.2019
tty14:12, 11.03.2019
Bardzo dużo imbecyli wyrzuca śmieci z domu do koszy na śmieci. Nie chce im się zaglądać do zsypów. Ptaki rozwalają torby z żarciem. Ludzie trochę kultury. Druga rzecz to trzepanie przez balkon...masakra, jak na wsi... 14:12, 11.03.2019
Nick09:48, 06.03.2019
10 0
To by się przydało na terenie całego parku a nie tylko części dla skate'ów. Dość mam ślizgawek zwilżonych piwem i wyściełanych petami.
Tam jest potrzebny monitoring dobrej jakości żeby delikwentów mieć na materiale i potem ściągać z rodziców grzywny a nie gonić ich po parku i oczywiście nie złapać. 09:48, 06.03.2019